Microsoft negocjuje przejęcie kolejnego studia

Najpierw Ninja Theory i reszta nabytków ogłoszonych w czerwcu, do tego tajemnicze The Initiative, a ostatnio otoczone niemałym kultem Obsidian i inXile. Zakupom Microsoftu nie ma końca i choć o następcy Xboksa One wciąż nie wiemy nic pewnego, to możemy spokojnie założyć, że dobrych gier na wyłączność mu nie zabraknie. Wkrótce do Microsoft Studios może dołączyć kolejna ekipa.
Wieści na ten temat przekazał na swoim Twitterze niejaki Klobrille – wnikliwy obserwator xboksowego rynku. Jego przecieki sprawdziły się m.in. przy okazji targów E3 w 2016 roku, kiedy to zdradził niemal wszystkie niespodzianki konferencji Microsoftu. Teraz nie podał konkretów… co paradoksalnie również dodaje wiarygodności jego doniesieniom. Pod koniec listopada utwierdzał nas w przekonaniu, że ekspansja to w Redmond nadal żywy temat.
Alright. Let’s talk about the elephant in the room. Microsoft Studios growth isn’t done yet. They are in active talks with multiple studios – both big and small. Some of which might you surprise more than others. It’s early for all of them though. 2019 will continue this story.
— Klobrille (@klobrille) November 30, 2018
No dobra, pogadajmy o oczywistościach. To wcale nie koniec powiększania Microsoft Studios. Wciąż trwają negocjacje z kilkoma studiami – zarówno dużymi, jak i mniejszymi. Niektóre z nich mogą być dla was zaskakujące. W każdym razie za wcześnie, by o nich mówić. Ciąg dalszy w 2019 roku.
Mimo ostatniego zdania uchylił jeszcze rąbka tajemnicy:
Let’s make this Monday a bit more interesting. I can say that Xbox is in advanced talks (a few months) with a mid-sized studio that historically worked together with PlayStation a bit. No name dropping because of ongoing negotiations for now, but it’s interesting nonetheless.
— Klobrille (@klobrille) December 3, 2018
Uczyńmy ten poniedziałek odrobinę bardziej interesującym. Mogę zdradzić, że przedstawiciele Xboksa od kilku miesięcy prowadzą zaawansowane rozmowy ze średniej wielkości studiem, które w przeszłości współpracowało nieco z marką PlayStation. Na razie bez nazw, bo negocjacje wciąż trwają, ale mimo to jest ciekawie.
O kogo może chodzić? Raczej nie o From Software, które zatrudnia prawie 300 ludzi, trudno więc nazwać je średnim, ani Insomniac Games, którego wspólna historia z marką PlayStation jest całkiem długa. Podobnie ma się sytuacja z Supermassive Games, które zresztą zapowiedziało już obecność swojej The Dark Pictures Anthology zarówno na konsolach Sony, jak i Microsoftu.
Stawiam dolary przeciwko orzechom, że może chodzić o Ready at Dawn. Studio przygotowało w przeszłości wysoko oceniane produkcje na PSP, w tym ciepło przyjęte spin-offy serii God of War: Chains of Olympus oraz Ghost of Sparta. Jednak jego pełnowymiarowa superprodukcja The Order: 1886 nie przysporzyła mu wielu nowych fanów i sprawiła, że prędko wypadło z łask Sony. Czy teraz przygotuje kolejny interaktywny film dla giganta z Redmond? Przekonamy się wkrótce.
Czytaj dalej
19 odpowiedzi do “Microsoft negocjuje przejęcie kolejnego studia”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tym razem mieliby to być twórcy związani w przeszłości z marką PlayStation.
Sony i Nintendo tworzą nowe i utrzymują stare studia żeby tworzyły sla nich exclusivy, Microsoft wykupuje istniejace juź studia żeby nie wydawaly gier na inne konsole 😉
@Nezi23 No czy ja wiem? Taki Mojangowy Minecraft jakoś sobie jest na PlayStation i Nintendo, choć kupili markę nawet zanim gra trafiła na owe konsole.
Tymczasem Sony dalej smacznie sobie śpi na swym tronie nie spodziewając się niczego. 😀
+Nezi23 poprawka Microsoft kupuje, wysysa soki i wykańcza studia ale zgoda w jednym Sony i Nintendo dbają o swoje studia, żeby tworzyły wciąż dobre gry.
@Zeneqr Faktycznie powinni się wystraszyć zalewu indie gierek w przyszłej generacji 😀
@Dantes, pomyliłeś chyba MS z EA 😉
Kupować mogą, ale jeszcze trzeba jakieś dobre gry wystawić bo na razie do exow of playstation to I’m daleeeeko
@Dantes To tak samo jak Vivendi, EA, ActiBlizzard. Kupią, wykastrują i porzucą. Potem nic z markami nie robią przez wiele lat i wracają do nich by zrobić z nich gry na komórki.
@norbis, Nic nie pomylił. Microsoft lubi kupić studia by później doprowadzić je do ruiny tak jak to było z Lionheadem czy Ensemble Studios.
Co do The Order: 1886, grę wspominam bardzo dobrze. Ciekawe uniwersum i dobre sekwencje strzelane. O grafice nie ma nawet co mówić, bo majstersztyk. Jedynie szkoda, że za krótko. No i nie ma się co oszukiwać, końcówka to tylko wstęp do (jak mniemam) czegoś większego. Jednak raczej tego już nie ujrzymy. Sam grę kupiłem już po solidnych przecenach więc nie narzekałem na stosunek cena/długość.
Szkoda by było stracić Ready at dawn. Ludzie narzekają, że Order był zbyt krótki i zbyt filmowy, a wg mnie miał po prostu nudny, zbyt holiłódzki scenariusz. Niech zatrudnią lepszego scenarzystę, to ich gry będą stawiane na równi z Unchartedem i Horizonem.
Microsoft ma swoje „wizje”. Niestety często te wizje kończą się tak jak przejęcie Nokii. Była wizja i nie ma wizji. Inwestują kupę kasy i nic nie potrafią z tym zrobić. Mam nadzieję, że tym razem nie rozłożą przejętych firm i coś z tego wyjdzie.
Nezi23 tak utrzymują, że aż Evolution Studios się posikało ze śmiechu…
I wszystko będzie na Windows Store dostępne tylko i wyłącznie na jedyny słuszny system Windows 10.
+norbis EA i MS są siebie warci jedni i drudzy stosują podobne praktyki 😛
@Arry|Oraz Xboxa. Jeśli kiedyś w końcu naprawią MS Store, to może nie będzie tak źle.
@Dantes|Microsoftowi jeszcze sporo brakuje do EA. EA pozbyło się kilku studiów więcej.
Jak M$ pokaże gry ciekawsze od $ony to trzeba będzie znów kupić xboxa. Wielkie tytuły na ps4 mają być i na 5 a ja nie zamierzam płacić za to samo. Oby nie skończyło się tylko na rozmowach i informacjach, jakie studia się pojawią.