Huawei zwalnia pracownika oskarżonego o szpiegostwo

W piątek Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała pod zarzutem szpiegostwa jednego z dyrektorów Huawei Polska, Weijinga W., i Piotra D., byłego funkcjonariusza ABW, który ostatnio pracował w Orange’u. Obaj trafili na trzy miesiące do aresztu i za szpiegostwo przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej grozi im do 10 lat więzienia. Początkowo chińska firma wydała tylko komunikat, w którym poinformowała, że obserwuje sytuację oraz że „przestrzega wszystkich obowiązujących praw i przepisów w krajach, w których prowadzi działalność”. W związku z tymi wydarzeniami pojawiły się głosy o możliwości odsunięcia firmy od prac nad budową sieci 5G czy nawet wykluczenia jej z udziału na rynku IT w Polsce.
Korporacja, świadoma powagi sytuacji, już w sobotę podjęła decyzję o zwolnieniu swojego pracownika. Jak poinformowano w komunikacie, „ten incydent miał fatalne konsekwencje dla globalnej reputacji Huawei”. Jednocześnie zastrzeżono, że działania, o które podejrzany jest Weijing W., „nie mają związku z firmą”.
Afera szpiegowska w Polsce nie jest wcale pierwszym ani najpewniej ostatnim problemem Huaweia. Nieco ponad miesiąc temu dyrektor finansowa firmy, a prywatnie córka założyciela, została aresztowana na wniosek amerykańskiej prokuratury na lotnisku w Vancouver w związku z łamaniem sankcji dotyczących handlu z Iranem. Już wcześniej, w 2012 roku, pracownikom administracji publicznej w USA zakazano używania urządzeń chińskiej korporacji (jak informuje Rzeczpospolita, rząd Polski rozważa podobne rozwiązanie). W następnych latach w związku z podejrzeniami o szpiegostwo kolejne kraje ograniczały u siebie wpływy Huaweia – w Japonii, Australii i Nowej Zelandii dotyczy to prac nad siecią 5G, w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych kolejne firmy wycofywały się ze współpracy z gigantem z Shenzhen. Także Czesi podchodzą do spółki z dystansem, po tym jak Czeski Narodowy Urząd ds. Bezpieczeństwa Cybernetycznego i Informatycznego opublikował raport, w którym ostrzega przez korzystaniem z technologii firm Huawei oraz ZTE.
Polskie aresztowania przykuły uwagę całego świata i co zrozumiałe, odbiły się echem również w Chinach. Mimo że większość tamtejszych mediów ograniczyła się do stonowanych komunikatów, to w internetowym wydaniu tabloidu „Global Times” pojawił się artykuł zatytułowany „Polska przegra, jeśli w kwestii Huawei pójdzie w ślady Stanów Zjednoczonych”, w którym Zhao Junjie z Chińskiej Akademii Nauk sugeruje, że cała ta sytuacja odbije się niekorzystnie na Polsce i jej gospodarce. Redaktor naczelny gazety napisał zaś na Twitterze:
Anything in Poland that is worthy of stealing for Huawei? Polish national security department flatters itself. Is it something to be ashamed of if one country doesn’t arrest a Chinese spy? https://t.co/6okXqh7rCL
— Hu Xijin 胡锡进 (@HuXijin_GT) January 11, 2019
Czy cokolwiek w Polsce jest godnego kradzieży przez Huawei? Polski departament bezpieczeństwa narodowego sam sobie schlebia. Czy to jest jakiś powód do wstydu, jeżeli jakiś kraj nie aresztuje chińskiego szpiega?
Czytaj dalej
12 odpowiedzi do “Huawei zwalnia pracownika oskarżonego o szpiegostwo”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jak się okazuje, aresztowanie przez ABW nie pomaga w karierze.
Oj chyba za dużą swobodę na rynku dostali chinczycy, chyba czas to już zmienić i faktycznie wyrzucić Huawei ich z rynku. W ogóle zły ruch zrobili zwalniając swoich pracowników, bo to tylko potwierdza ich wine.
„Jak się okazuje, aresztowanie przez ABW nie pomaga w karierze.” Serio?! Głupszego opisu nikt nie wymyślił? Jeezz, czasem obserwuję na stronie CDA nagłówki i zajawki rodem z Onetu i innych portali plotkarskich. Trochę wstyd.
Chinole za dużo sobie pozwalają. Tak być nie może.
„”Czy cokolwiek w Polsce jest godnego kradzieży przez Huawei? Polski departament bezpieczeństwa narodowego sam sobie schlebia.””Trochę to zabawne jednak.Często szpiegostwo sprowadza się do tego by kontrolować dany kraj czy może ma coś takiego wartego zainteresowania.To nie zawsze jest konkretna akcja dla konkretnej wiedzy.I tu nasuwa się kolejne pytanie.Skoro Polska jak okraj nie ma niczego co Chinom by się przydało co innego tak zajmowało ich szpiega skoro musiał byćumieszczone w firmie telekomunikayc
I tu nasuwa się kolejne pytanie.Skoro Polska jak okraj nie ma niczego co Chinom by się przydało, co innego tak zajmowało ich szpiega skoro musiał być umieszczony w firmie telekomunikacyjnej zamiast zgodnie z dyplomatycznym obyczajem w ambasadzie jako prosty rezydent.Brak miejsc?Ot chińska łamigłówka nie lada :-).
HAHAHAHA, o kutfa. 😀
@Madmartigan|Piszesz nie mając zielonego pojęcia o tematyce. Huawei jako podmiot gospodarczy należący w rzeczywistości do rządu |Chin miał zostać dopuszczony w Polsce do budowy infrastruktury szerokopasmowej 5G. |Prawdopodobnie zostaną odsunięci od przetargu i w ogole z rynku, zgodnie z rekomendacją, o ile taka wyjdzie. źródło: https:cdaction.pl/news-55537/huawei-polski-rzad-rozwaza-wykluczenie-korporacji-z-rynku-it.html|Zyskaliby w ten sposób wgląd do polskiej infrastruktury, która nie zapominajmy(!) je
która nie zapominajmy(!) jest połączona z infrastrukturą, także zapwne z wojskową infrastrukturą naszych sojuszników z NATO|oraz z UE. Zyskaliby wgląd w plany gospodrcze Unii i mogliby je blokować, poprzezdziałania hakerskie, lobbystyczne, czy nawet poprzez wojnę gospodarczą. Nie wypisuj więc bzdur, że nie zyskaliby odpowiedniej wedzy, ponieważ każda informacja, nawet najmniej istotna może zostać dobrze wykorzystana w razie potrzeby. Polska może i jest zaściankiem Europy, ale posiada dostęp do wielu wrażli
o wielu wrażliwych danych z zakresu wojskowośći, godpodarki innych państw, w ramach podpisanych umów między narodowych.
A które nie zawsze są ogólno dostępne dla innych stron, nie będących sygnatariuszami danej umowy.
michałedek|Ja pisałem o szpiegowskich praktykach a nie o tym do kogo należy firma.Bo do kogo by nie należała jest to firma o dość wrażliwej technologi w dzisiejszym świecie.A to że nie rozumiesz nawet że ukrycie agenta wśród dziesiątek,setek chińczyków cywilów w Huawei służyło jego głębokiej konspiracji zostawię bez komentarza.Wiem kiedy przestać kopać leżącego :-).Bez odbioru.