Metro Exodus: Autor książek „patrzy, jak zabija się jego markę”

Metro Exodus: Autor książek „patrzy, jak zabija się jego markę”
Dmitrij Głuchowski odniósł się do burzy wokół czasowej wyłączności dla Epic Games Store.

miniony poniedziałek Deep Silver, pełniące rolę wydawcy, poinformowało, że pecetowa cyfrowa edycja Metro Exodus przez pierwszy rok obecności na rynku będzie sprzedawana tylko i wyłącznie za pośrednictwem sklepu Epica. Decyzja firmy wywołała naprawdę poważną burzę. Gracze czują się przymuszani do korzystania z oferty nowej platformy. Coraz większe grono graczy przyłącza się do bojkotu Epic Games Store. W ostatnich dniach zarówno Metro 2033, jak i Metro Last Light otrzymuje na Steamie masę negatywnych recenzji. Ich treść najczęściej wygląda następująco:

Fu** you Epic Games.

Głupia decyzja.

Piep**** cię, Deep Silver. Już nigdy nie kupię żadnej z twoich gier.

Powiem tak: gra jest świetna, ale dołączam się do bojkotu na Epic games Store 🙂


Co warte uwagi, z decyzji wydawcy nie wydaje się być zadowolony sam Dmitrij Głuchowski, autor książek z serii Metro. Pisarz najpierw zamieścił na swoim Instagramie taką oto wiadomość:

Najwyraźniej Steam nie był wystarczający dla naszej lokomotywy parowej [ang. steam train; środek lokomocji, którzy przewozi bohaterów Exodusa do kolejnych lokacji – dop. red].


Niedługo potem pod wpisem pojawił się komentarz jednego z fanów:

Lol, zabijasz własną markę.


Następnie pojawiła się riposta Głuchowskiego:

Nie ja. Ja stoję tylko z boku i obserwuję, jak [marka] jest mordowana.

metro-epic-autor_2_179yz.jpg


Odpowiedź została ostatecznie usunięta i zastąpiona inną – znacznie łagodniejszą:

Cóż, to nie ja! Ja tylko piszę powieści, nie podejmuję decyzji biznesowych. (…) Sądzę, że Epic zrobi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc. Nie odniosłem też wrażenia, aby Steam przejmował się zaistniałą sytuacją.


Metro Exodus zadebiutuje 15 lutego na PC, PS4 i XBO. Polskie pudełkowe wydanie pecetowe będzie zawierać klucz do Epic Games Store.

52 odpowiedzi do “Metro Exodus: Autor książek „patrzy, jak zabija się jego markę””

  1. Większość ludzi raczej nie obchodzą aż tak bardzo ficzery Steama żeby zrezygnować całkiem z gry. Prawda jest taka że masa ludzi jest gotowa nawet kupić całą konsolę dla paru gier, a co dopiero po prostu zainstalować launcher który jeszcze sprawi że kto wie ile kasy zaoszczędzą przez rok bo gry będą tam tańsze. Dla twardego fana Steam pewnie bardziej będzie ważne żeby Epic Store zniknął nawet jeśli to będzie prowadzić do rosnącej ilości launcherów i oddzielnych metod i platform sprzedaży (patrz Bethesdę).

  2. Ale pamiętajmy że Steam będzie omijany tylko jeśli nie zareaguje odpowiednio na nową konkurencję jaką stał się dla niego Epic Store. Ta konkurencja może mieć ogólnie pozytywny wpływ na rynek. Oczywiście ludzie od Metro moim zdaniem powinni jednak wydać grę od razu na Steam zgodnie z tym co było zapowiadane z preorederami, ale to tyle…

Dodaj komentarz