Epic Games Store nie będzie wydawać porno ani „crappy” gier

Epic nie zamierza zwalniać tempa, co pokazują ostatnie ogłoszenia. Dopiero co podczas Game Developers Conference firma poinformowała nas, że do ich sklepu trafią na wyłączność produkcje Quantic Dreams i wiele, wiele innych gier. Niedawno mogliśmy się też zapoznać z listą funkcji, które zawitają do Epic Games Store w przyszłości – nawet jeżeli część z nich powinna być w nim od samego początku, to widać, że platforma wciąż jest intensywnie rozwijana. Do tego twórcy Fortnite’a nie przestają zachęcać nas kolejnymi darmowymi grami (już dziś Oxenfree), a i samym developerom współpraca z gigantem się chyba opłaca, patrząc na wynik nowego Metro (sprzedało się na pecetach 2,5 razy lepiej nie poprzedniczka). Nie można przy tym zapominać jednak o sporych kontrowersjach związanych z kopiowaniem plików Steama przez sklep Epica. Zresztą Valve sprowokowane przez konkurencję budzi się powoli z letargu, starając się poprawić jakość swojej usługi – póki co podjęto decyzję o zmienieniu systemu recenzji.
Tim Sweeney, prezes Epic Games, postanowił w wywiadzie dla PC Gamera odnieść się do polityki wydawniczej swojej platformy i przy okazji dać mały prztyczek w nos głównemu konkurentowi. Póki co firma dystrybucję każdej gry dogaduje osobno, jednak w przyszłości ma się to zmienić.
Będziemy mieli standard jakości, który nie akceptuje słabych [w oryginale: „crappy”] tytułów. Przyjmiemy rozsądnie dobre gry o dowolnej skali, niezależnie od tego, czy są to małe dzieła indie, czy wielkie produkcje AAA. Weźmiemy też wszystko do filmu o ratingu R [Restricted, czyli nie mając 17 lat, można oglądać tylko z opiekunem – red.] lub gry z oceną M [17+]. Gry z serii GTA byłyby dla nas w porządku, ale Epic nie będzie rozpowszechniać gier pornograficznych ani programów typu „bloatware”, ani efektów kradzieży assetów, ani żadnych innych rzeczy, które mają na celu szokowanie graczy. PC jest otwartą platformą i jeśli taka gra nie pojawi się w naszym sklepie, możesz nadal dotrzeć z nią bezpośrednio do konsumentów.
Zaznaczył przy tym wszystkim, że sam silnik wciąż będzie udostępniany na obecnych zasadach, po prostu niekoniecznie każda gra stworzona na Unreal Engine będzie mogła trafić z automatu na sklep firmy. W kwestii decydowania o tym, czy gra jest dobra, czy nie, Sweeney powiedział:
Nie będziemy mieli czegoś takiego, jak proces certyfikacji znany z konsol, który byłby związany z wydaniem gry. Myślę jednak, że będziemy świadomi jakości tego, co zostało nam przesłane, zanim podejmiemy decyzję o umieszczeniu go w sklepie – w ten czy inny sposób. Ludzie potrafią dokonywać takich osądów i są w tym całkiem rozsądni.
Jak widać, z góry już wiemy, że w przyszłości nie doczekamy się w Epic Games Storze afer podobnych do tej, którą niedawno wywołał Rape Day. Wielu graczy na pewno ucieszy taka decyzja, ponieważ Steam jest często krytykowany właśnie za zalew niskiej jakości tytułami. Z drugiej strony rodzi to niepokój o sam przebieg takiego procesu i czy nie będzie on być może zbyt arbitralny. Cóż, jak widać sam Epic jeszcze nie ma jego sprecyzowanej wizji, dlatego pewnie jeszcze nieco poczekamy, aż zostanie on zaimplementowany w sklepie.
Czytaj dalej
41 odpowiedzi do “Epic Games Store nie będzie wydawać porno ani „crappy” gier”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Na widok tego newsa wszyscy dewiańci oraz naciągacze zawyli z rozpaczy. Jak dobrze 🙂
Pan Sweeney zapewne oczekuje teraz owacji na stojąco, a ja powiem tylko tyle, że generalnie zwisa mi i powiewa, czy będzie handlować crapem, czy jedynie „ekskluzywnymi” tytułami, których wydawców udało mu się wcześniej przekupić. „Epic nie będzie rozpowszechniać efektów kradzieży assetów”. No jasne, że nie. Zamiast tego dowiedzie swej moralnej wyższości kradnąc prywatne dane klientów konkurencji. 🙂
Gdby epic tysz miał coś na wzór wczesnego dostępu również podzielił by sytuację jaka pane na steamie. A co do tzw porno to jak wyczują w tym kasę to jakoś itak to wcisną.
Steam jest tak badziewnym systemem że aż oczy bolą. Tona badziewia gdzie ja chcę poprostu pograć w grę… I ceny z kosmosu i żadnej reakcji na epic store. Tu masz gry za darmo i widać że się starają, Steam ma na to wywalone bo kasa sama leci… Stan Pc na 2019.
„nie będzie wydawać…„crappy” gier” Ehm Fortnite ehm
@asasyn12334 W jaki sposób tona badziewia przeszkadza w grze?? Ja nie mam problemu z graniem.
może to i dobrze że nie będzie gier porno. Jeszcze by ktoś oskarżył epika za udostępnianie ich zaraz przy przedszkolu vel fortnajcie
Darmowe gry to marchewka a gracze to ośiołek ktury podąża w stronę przynęty. Najprostszy sposób jak przyciągnąć klienta.
@asasyn a ktoś Ci każe brać w badziewia? Ja tam szanuję steam, za to że każdy może zrobić grę i na niej zarabiać. Crapy w sumie nigdy nie pojawiają się na głównej stronie więc trzeba rzeczywistoscie chcieć coś znaleźć badziewnego
Nie będzie wydawać crapów – i dumnie ogłasza gry od Davida Cage’a. Lel.
Poza tym jak można mówić ze steam ma ceny z kosmosu w kontekście Epic’a. Gry na steam można kupować nawet na Humble Budnle, korzystać z Bundli, kupować na G2A czy czekać na sezonowe wyprzedaże gdzie można i tak dużo gier kupić za krocie.
@MantroX dla Ciebie crap ale w ogólnej opinii te gry nie są uważane za crapy:) Nie bądź w małej grupce żyjącej na tym świecie:) Te gry kontra to co na steamie można znaleźć to przepaść. Nie chcę też negować Steama za podejście do otwartości dodawania gier do biblioteki. Uważam że chcieli dobrze i chcieli otworzyć drzwi małym uzdolnionym developerom. Niestety okazało się że do końca to nie działa. BTW Detroit nominowany na VGA 2018 🙂 i uważam tą grę za jedną z lepszych w 2018.
@LordOfLight: ale wiesz ze „kupic za krocie” to znaczy za bardzo dużo, prawda :)?
Based Epic!
@dabro Boziu, racja! Dzięki, coś mnie chyba przymuliło 😛
Niech sie Gaben obudzi lepiej, community graczy nadal ma po swojej stronie, ale to sie moze zmienic.
Epic ma mniej funkcji, takie same a nawet większe ceny, i launcher jest zwykłym wirusem.|Gdyby dodali potrzebne funkcje, zmienili ToS, oraz przestali kraść gry miesiąc przed premierą złego słowa bym na nich nie powiedział. |Na szczęście się starzeje i gram w coraz mniej gier, na razie nie zabrali mi nic w co chciałem zagrać.
@BurySzczur: „ktury”. Wszystko wszystkim, ale…
Chcę wiedzieć na podstawie czego ustalą, czy dana jest crappem czy już nie, czy może brakuje jej 50% do bycia crappem a 50% jest grywalne, dobre nawet i co wtedy? A jeśli oceniają, czy gra jest po prostu crappem i brakuje jej 0,00000001% do spełnienia wymogu? I kto to ocenia? Bo są masochiści na tym świecie, co z ich prawami? lolek. W miarę jak rozrośnie się ta platforma oczywiście, że zaczną się greenlighty, niesprawdzone gry, bo wątpie by Steam reagował na wszystko, sądząc po tym, co tam się wyrabia.
No, teraz tak mówią. Zobaczymy za dwa lata.
Outer Worlds teraz też exlusivem na Epic Games znowu na rok… Czyli jednak trzeba będzie mieć kolejny launcher, Publisherzy wolą Epica i basta, gracze są na końcu. Chyba, że zaczniemy do premier dodawać +1 rok.
@Fallschirmjager Publisherzy nie wolą Epica, po prostu dostają tak olbrzymią łapówkę że nawet jak gra się nie sprzeda to są na plus. To jest bardzo groźne, szczególnie w przypadku gier multiplayer, bo nawet nie spiracisz.
@Jano900 Mam tak samo. A bardzo bym chciał temu Epic Store dać szansę, bo Steam to nienawiść od pierwszego wejrzenia 😉 |Ale jak, skoro nie mają nic ciekawego w ofercie?
Tim Sweeney to tylko figurant I populista, na dodatek ułomny w tym co robi. Niedawno mówił jak Epic Store jest idealny i nie wymaga zmian, a parę dni później dowiadujemy się jaka lista zmian czeka ich sklep. Niech mi zjeżdża z oczu.
@PanMac|Jemu chodziło, że podstawy są solidne, a o rozwoju funkcji mówiło się już dawno. Ostatnio po prostu dostaliśmy plan, jak ten rozwój będzie w czasie wyglądał.|Co do crappów, to ważne, aby to zdusić w zarodku i mam nadzieję, że Epic ustanowi jakąs dobrą politykę w tej sprawie.|BTW: Epic dogadał się już z Humble Store w sprawie partnerstwa, a wkrótce ma dogadać się z kolejnymi sprzedawcami.|Poczekajmy jak się to rozwinie, bo zaczyna się robić coraz bardziej obiecująco.
@zadymek a co jest złego w steam?
@LordOfLight A co jest dobrego w:|- DRM|- launcher-ze gier, który działa ślamazarnie (a co się dzieje przy wyprzedażach)|- prostackim forum|- padających serverach Community|- overlay-u, który żre się z grami i wywala się z byle powodu|- i reszcie „atrakcji”, o których pewnie czytałeś na CDA?
W DRM dobre jest to że mam wszyatko w jednym miejscu |Steam poza tym że czasem pada to nie mam żadnego problemu z wolnym działaniem|Forum nie jest zależne od Valve, takich ludzi można spotkać wszędzie |Też nie wiem co servery mają do samego steam i valve|Nigg mnie nie wywalało, a opcja przeglądarki w trakcie gry czy dostępu do zawartości społeczności jest bardzo dobra.|Mam steam od 7 lat, uważam że to najlepsza platforma, w mire dobry support, rynek, workshop itp
@zadymek nie wiemy jak będzie działał ten wcale nieślamazarny launcher epika podczas wyprzedaży gdy będzie miał tylu użytkowników co Steam. Ponadto z launcherem, overlayem i serwerami community (?) nie mam większego problemu i jakoś nigdy nie widziałem żeby ludzie się burzyli na temat ich sprawności. No ale zawsze lepiej hejtwać opcjonalne ficzery których konkurencja nawet nie posiada, wtedy się jest „kul”. 😀
@LordOfLight|U mnie działa wolno.|Cały Steam działa na serwerach, i co one mogą mieć do rzeczy…?|Przez postackie forum mam na myśli, że ma tylko najprostsze opcje, wiesz: ręczne wpisywanie kodów html, prawie żadna obsługa mediów itp. |BTW Przeglądarka w trakcie gry i Społeczność, to jest właśnie to, co działa najgorzej :)|Mam Steam od 13 lat i porzucę go bez mrugnięcia okiem.
@Ogoorek1 Co ma Epic do rzeczy? Narzekamy na Steam, czyż nie? Co wy tu, jakąś wojnę platform toczycie, czy co?|BTW Puki co, Epic ma jedną przewagę nad Steam …jeszcze go nie używam, więc mi nie podpadł 😉
@down może zainswestuj w lepszy sprzęt domowy, znam cała masę graczy i nikt nie ma takiego problemu jak Ty więc to pewnie sprawa indywidualna :’) + póki
@LordOfLight Sugerujesz, że klient Steam jest zasobożerny? Odpaliłem DOOM na średnich w Full HD a do głupiego klienta Steam potrzebuję więcej? Hmm, dopiszę do listy wad. Thx.BTW Nie moja wina, że autokorekta nie wychwyciła literówki – co ja, sam mam to robić?
@down nie wnikam, bo zostaje leży stanowisku że to Twój sprzęt |Tylko na przyszłość mówię 🙂
@LordOfLight I ty mi literówki poprawiasz?A wracając do tematu: świetna sprawa z tym udostępnianiem narzędzi sieciowych ze strony Epic. Trafnie podchwycili narzekania twórców na Steam i wypełniają luki. Może się nawet okazać, że pomogą skompensować problemy platformy Valve. Oczywiście liczę na to, że twórcy się im jakoś zrewanżują…
no fajna platforma
@zadyma bo zarówno póki jak i puki to poprawne słowa, tylko znaczą coś innego. To jak lud i lód.
Z tego co widzę temat Epic Store’a przerodził się w polską politykę:|- Dlaczego wybrał Pan Epic Store?|- Bo Steam gorszy.
@aqwet co znaczy puki? W sensie w jakimś kontekście można tego użyć?
Nie będzie niczego.
@LordOfLight|Puki to wiele kodów PUK… 🙂