rek
25.03.2019
Często komentowane 17 Komentarze

Powstaną gry na podstawie „Cyklu Inkwizytorskiego” Jacka Piekary

Powstaną gry na podstawie „Cyklu Inkwizytorskiego” Jacka Piekary
Przygotuje je polskie studio The Dust.

Jacek Piekara postanowił pójść w ślady Andrzeja Sapkowskiego i przenieść swoją twórczość do świata gier komputerowych. Jak donosi portal Strefa Inwestorów, po miesiącach negocjacji autor podpisał dziś stosowną umowę z wrocławskim studiem The Dust, wchodzącym w skład grupy Me & My Friends. Tym samym możemy spodziewać się kilku tytułów osadzonych w uniwersum znanym z tzw. „Cyklu Inkwizytorskiego”, wydanego przez Fabrykę Słów. Dokument przewiduje podobno aktywny udział Piekary w pracach nad tytułami, ale szczegóły mamy poznać dopiero w czerwcu. Nie wyjawiono nawet, czy głównym bohaterem będzie znany z książek Mordimer Madderdin.

W planach jest co najmniej jeden tytuł na pecety i konsole, ale pojawi się też produkcja mobilna. Zarówno Piekara, jak i The Dust przewidują, że to dopiero początek współpracy i w przyszłości powstaną kolejne gry. Nie należy jednak nastawiać się na rychłą premierę, bowiem twórcy dopiero kończą budowanie zespołu i kreślą podstawy koncepcji. „Ze względu na skalę przedsięwzięcia” prace mogą potrwać nawet kilka lat.

Studio The Dust nie może pochwalić się żadnym głośnym tytułem i do tej pory zajmowało się głównie grami mobilnymi. Sam Piekara ma za to wiele wspólnego z branżą gier, bo w przeszłości pracował między innymi dla magazynów Click! i Świat Gier Komputerowych. Oto co powiedział na temat nowego projektu:

W świecie, w którym „ludzie widzieli już wszystko”, chcemy im pokazać: nie, tego jeszcze nie widzieliście. Chcemy im powiedzieć: zaprowadzimy was do miejsc, w których przeżyjecie unikalne przygody i w którym spotkacie ludzi, o których na dobre czy na złe będziecie myśleli jako o wrogach albo przyjaciołach z krwi i kości. Chcemy was zabrać nie tylko na przygodową karuzelę, ale również na emocjonalny rollercoaster. I jeśli zejdziecie z niego uczuciowo obolali i poharatani, to pamiętajcie: właśnie o to nam chodziło!

17 odpowiedzi do “Powstaną gry na podstawie „Cyklu Inkwizytorskiego” Jacka Piekary”

  1. Przygotuje je polskie studio The Dust.

  2. W1NTER_MU7E 25 marca 2019 o 17:55

    Jestem ciekaw w jakiej formule będzie to ujęte, czy Piekara będzie tworzył nową historię pod grę, czy będzie tylko jakiś punkt wspólny z książkami. W każdym razie czekam

  3. Piekara nie pierwszy raz próbuje coś na tym gruncie utworzyć, pamiętamy chociażby „Księcia i Tchórza”, z Arivaldem w jednej z głównych ról.

  4. Liczę też na coś z Panem Lodowego Ogrodu.

  5. Jak oni chcą to zrobić, by nie wkurzyć zachodnich „krytyków”? Skoro nawet lewicowy Wiedźmin był w stanie to zrobić, zaś świat Inkwizytora to uniwersum zamieszkane przez niemal samych socjopatów?

  6. W1NTER_MU7E 25 marca 2019 o 19:05

    @Down może bojowniczy Jezus coś zdoła! 😛

  7. Świetnie! Moim zdaniem to jeden z najlepszych cykli w polskiej fantastyce.

  8. CasualKiller 25 marca 2019 o 19:53

    Taki sam buc jak Sapkowski, jego Bio z twittera robi go jeszcze większym bucem.|”paskudnie drapieżne zwierzę polityczne” – polityczny buc

  9. W1NTER_MU7E 25 marca 2019 o 20:00

    @dzikus w sumie to brzmi jak dobre into do gry

  10. @CasualKiller brak słów. U innych widzisz drzazgę w oku, ale u siebie nie dostrzegasz belki.

  11. O boże Piekara XD

  12. Morrgana512 25 marca 2019 o 22:17

    Będę czekać!

  13. Ciekawe jaką formę przyjmie rozgrywka. Piekara ciekawie pisze, ale akcji tam nie ma za cholerę. Jeżeli nie będzie to „Rzeźnik z Nazaretu” w formie cyfrowej tak jak to @Pan Dzikus podsunął, to naprawdę nie wiem co tam można by robić.

  14. Fajne ma książki, ale w każdej kolejnej wychodzi z niego coraz większa frustracja i już się tak fajnie nie czyta. Na pewno to przełoży się na grę.

  15. Jedyna możliwość to przygotówka. Ot taki drób w sam raz dla 9kier czyli nie dla 99% ludzi 🙂

  16. @Arry- będzie porno-gore. Inkwizytor X po wizycie u biskupa wymłóci zakonnicę, potem skoczy na obiad z popitką w tawernie,a następnie spali na stosie jakąś czarownicę. W międzyczasie obije kilka cudzoziemskich twarzy, bo mu się po rynku jakieś dziwne typy z południa plątały. A wszystko to w klimacie wczesnego średniowiecza- fekalia wyrzucane przez okna na ulice, mury zamków i miast budowane przez niewolników, a niewiasty (poza kobietami lekkich obyczajów) pozamykane w domowych pieleszach, coby jakiś obcy ..

  17. polpstryczex 26 marca 2019 o 15:41

    Pan Piekara to swój chłop i prawy człowiek. Można z nim zagadać na twitterze

Dodaj komentarz