Borderlands 3: Graczom bardzo nie spodobała się wyłączność dla Epic Games Store

Borderlands 3: Graczom bardzo nie spodobała się wyłączność dla Epic Games Store
Zapewne nie przekona ich też do gry plotka o możliwym cross-playu.

Jeżeli ktoś zastanawiał się, dlaczego jakiś czas temu Steam zmienił nieco swój system recenzji, sytuacja związana z Bordelands 3 powinna wszystko wyjaśnić. Gdy Gearbox ogłosił, że ich najnowszy tytuł przez pierwsze pół roku będzie dostępny tylko na Epic Games Store, wśród graczy zawrzało. Głosy oburzenie szybko przełożyły się na realne (no, w jakimś stopniu) działanie, a strony jakkolwiek związanych z marką produkcji zaczęły być zalewane negatywnymi recenzjami. Ba, oberwało się nawet Tales from Borderlands od Telltale Games, które przecież trudno karać za decyzję innego wydawcy.

Momentalnie do walki ruszyli fani gry, którzy nie poczuli się w takim stopniu dotknięci decyzją developerów, wystawiając atakowanym tytułom pozytywne opinie. W związku z tym w tym momencie na steamowych kartach pierwszych Borderlands, ich sequela, a także Pre-Sequela toczy się zacięty bój o średnią ocen, które uzasadniane są m.in. tak wytrawnymi argumentami:

steam-recenzje-oceny-epic_4btk.JPG

W całym tym zamieszaniu może uciec nam istotna wiadomość – istnieje szansa na to, że trzecia część serii udostępni graczom możliwość wspólnej zabawy z posiadaczami innych platform. Na stronie tytułu w sklepie Microsoftu pojawiła się bowiem informacja, iż Borderlands 3 będzie wspierać cross-play (oczywiście już to usunięto). Przedstawiciele 2K Games, wydawcy produkcji, zapytani o to przez GameSpot odpowiedzieli:

Cross-play jest czymś, czemu się bacznie przyglądamy, jednak w tej chwili niczego nie potwierdzamy ani nie ogłaszamy.

Warto też pamiętać, że Randy Pitchford w serii tweetów z pierwszego kwietnia, w których przyznał, że półroczna wyłączności dla danego sklepu jest całkiem ok (na dwa dni zanim oficjalnie ogłoszono decyzję), napisał:

Ja oraz zespół Gearboxa jesteśmy bardzo zainteresowani grą cross-playową.

Nie jest więc wykluczone, że być może już 1 maja, gdy światu zostanie zaprezentowany zwiastun rozgrywki, usłyszymy także o możliwości wspólnej zabawy ze znajomymi grającymi na innych platformach. Na pewno zwiększyłoby to atrakcyjność i tak nieźle zapowiadającego się Borderlands 3. Tytuł pojawi się na rynku 13 września na PS4, Xboksie One oraz pecetach (tylko Epic Games Store), a użytkownicy Steama oraz innych sklepów będą musieli poczekać do kwietnia 2020.

17 odpowiedzi do “Borderlands 3: Graczom bardzo nie spodobała się wyłączność dla Epic Games Store”

  1. Zapewne nie przekona ich też do gry plotka o możliwym cross-playu.

  2. Z jeden strony oczywiście durmota bo co inne gry zawiniły. Z drugiej strony to jedna z niewielu opcji, które wyraźnie pokażą wydawcy, że jednak fanom się nie podoba. Trochę smutne, to jednak dzięki ludziom którzy kupowali te gry serie mogły się tak rozwijać, a teraz fani dostają nóż w plecy poprzez półroczną wyłączność na epika

  3. typowa pc crowd drama z byle powodu, granie nie wystarcza, trzeba szukac adrenalinki na inne sposoby

  4. CzlowiekKukurydza 4 kwietnia 2019 o 15:29

    @LordOfLight No dokładnie. Tydzień temu zastanawiałem się jakie głowy/skiny dostanę za posiadanie na steamie pozostałych gier z serii i pisałem, że Gearbox nie odda Epicowi nowej odsłony ich najbardziej dochodowej serii, teraz szukam sobie innej gry do odpalenia na koniec roku bo w Borderlands 3 pogram na wiosnę 2020. Przynajmniej mam jedynkę i zioma który nigdy w nią nie grał, a ma zacięcie do grindu, więc sobie 'przeczekamy’ ten rok.

  5. @mocnoo Podobne afery były już w przypadku GTA IV i czasowej wyłączności dodatków dla XBoxa czy Bayonetta 2 tylko na Wii U (i teraz Switch). Widzę, że zawsze jest, że jeżeli jedna grupa aktualnie jest czymś oburzona i w sporej części zachowuje się jak dzieci, to zawsze znajdzie się parę osób w stylu „o typowa grupa x, ona zawsze jest taka”.

  6. CzlowiekKukurydza 4 kwietnia 2019 o 15:44

    @lastmanstanding Ciekaw jestem, ile jeszcze takich (singlowych) gier Ci zostało. Takich co nie znasz ich na pamięć; co nie grałeś, a są na te 8+ i wyżej. Ja też gram w stare gry i nowe,ale pisanie, że nowe jest dla niedzielnych mas to zwykłe pierdzielenie. Zwłaszcza, że nie mówimy tutaj o kolejnym Callu tylko sequelu gry sprzed 7 lat.|@mocnoo Typowa próba włożenia kija w mrowisko. Masturbacja już nie wystarcza, trzeba szukać podniety na inne sposoby.

  7. Ja szanuję decyzje wydawców BL3, bo w końcu EPIC za to zapłacił, a każda kasa jest dobra :P|Sam nawet nie myślę o kupieniu czegokolwiek na EPIC STORE i przeżyje do kwietnia żeby zagrać w grę na którą czekam od ukończenia dwójki (tydzień po premierze). Ci co wystawiają negatywne opinie to małolaty.

  8. Bardzo dobre zachowanie, za przystępowanie do antykonsumenckich zagrań 2K dostanie po łapach (przynajmniej trochę) – gorsze recenzje ich gier oznaczają mniejszą ilość potencjalnych kopii, mimo że te tytuły mają już swoje najlepsze lata za sobą. Pochwalam, może innym wydawcom się odechce.

  9. Niech gracze się lepiej przyzwyczają do Epica.

  10. Co mi się podoba w Epic Store to to, że usunęli konto, które założył mi jakieś Wietnamczyk i dodatkowo zablokowali mój adres e-mail. Jedyny plus z tej platformy.

  11. Z tym crossplayem to bym się tak nie rozpędzał, dziwi mnie że łyknęliście baita jak młody pelikan i rozpisujecie się o ps i xboxie, gdzie na 99.9% jeśli będzie jakiś crossplay, to każdy zdrowo myślący człowiek powinien się domyślić, że chodzi o platformy egs i steam a nie pc/sony/microsoft

  12. W sumie ludzie maja bol dupy, ze musza odpalac gry z dwoch osobnych ikonek. Ojoj.

  13. @Redsun Osobiście irytuje mnie to, że tak wiele jest teraz tych serwisów. Lubię grać, a przez to, że zwykłem płacić za gry teraz na pulpicie mam Origina, Steam, Epic Launchera, Bethesda Launchera, Oculus Launchera, Uplaya, Battleneta, GoGa i Wargaminga. Sprowadza się to do tego, że każdy ma moje dane, każdy prosi o podanie karty kredytowej, a w wypadku „wycieku” danych mam o wiele większą szansę stać się tym szczęśliwcem wybranym przez los.

  14. W sumie to dość ciekawe, że praktycznie pod każdą wiadomością, dotyczącą gry, która okazuje się ekskluzywem dla epica, na forach, czy nawet międzynarodowym youtubie, ludzie jednoznacznię mówią, że nie maja zamiaru korzystać z platformy Epica i że grę po prostu spiracą, dawno nie widziałem tylu „yo ho yo ho” pod oficjalnym filmikiem, ani nawet w samym reddicie, tutaj widze że też panowie moderatorzy nawet warnów nie daja ludziom, którzy się oficjalnie deklarują, że grę spiracą, dziwna sprawa, co nie Irenez?

  15. Kolejny raz obudzili się bojownicy w walce o prawde xD Raz recenzje poszły w dół przez jakąś dramę PewDiePie z Firewatch. Potem negatywy bo gra jest w promocji (serio nie zmyślam, chodzi o nowego TR). Teraz negatywy, bo gry nie ma w danym sklepie. Recenzje gier służą do… recenzowania gier i nikt nie chce oglądać jakiś histerycznych komentarzy nie związanych bezpośrednio z grą. Na szczęście nie jest to tylko moje zdanie, sam Steam z tym walczy. Do wyrażania takich opinii służą takie miejsca jak ta strona.

  16. Jak fajnie mieć wywalone na problemy ludzi, którzy potrafią zrobić aferę z byle czego…

  17. @szyszka52 niby tak, ale negatywy pod mkx dały w końcu nowa wersje gry. To samo z gta

Dodaj komentarz