20
Epic Games Store: Zapisy w chmurze niedostępne dla Hyper Light Drifter
Sierpniowa aktualizacja sklepu Epica miała przynieść wszystkim graczom, od dawna wyglądaną, opcję zapisu stanu gry w chmurze. A, że na horyzoncie majaczyły już świetne tytuły, do odebrania za darmo, wielu graczy zacierało ręce na myśli o weekendzie spędzonym w Mutant Year Zero czy Hyper Light Drifter. No, ale sielanka nie mogła trwać zbyt długo – Epic wyłączył możliwość zapisu w chmurze dla Driftera.
Problemy zaczęły się w momencie, gdy gracze, chcący odpalić tytuł z poziomu swojego launchera, napotykali na problemy powodujące „wykrzaczanie się” platformy. Szybka interwencja Epica i krótkie śledztwo zaowocowały wyłączeniem opcji zapisu w chmurze w grze na 24 godziny.
Korporacja szybko się jednak z tej deklaracji wycofała i obecnie utrzymuje, że opcja zapisu nie powróci do produkcji „w najbliższym czasie”. Na całkowite rozwiązanie problemu przyjdzie nam jeszcze poczekać, aż programiści Epica upewnią się, że błąd nie zagraża innym grom i wprowadzą stosowną łatkę naprawiającą glitcha.
Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “Epic Games Store: Zapisy w chmurze niedostępne dla Hyper Light Drifter”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
iksde
„wielu graczy zacierało ręce na myśli o weekendzie spędzonym w Mutant Year Zero czy Hyper Light Drifter. No, ale sielanka nie mogła trwać zbyt długo – Epic wyłączył możliwość zapisu w chmurze dla Driftera”|Nie no, to koniec, jak ci ludzie teraz będą grać, tak…bez chmury? Jak zwierzęta?! No jak to tak można sze Pana ;)|A na serio: Epic fail. A całemu 0,1% graczy korzystających z „dobrodziejstwa” zapisu w chmurze ślę moje kondolencje.
Ja już naprawdę nie wiem, czy śmiać się czy płakać…
Niedawno była również sytuacja że zablokowano konta użytkownika bo na jednym koncie korzystał z kilku|I jest obecnie również problem ze ludzie po prostu nie mogą kupić czegoś ze sklepu|Epic to ogromna porażka
@zadymek 0,1% praktycznie każdy z tego korzysta, to jest jedną z podstawowych opcji na każdej platformie xD to nie jest tak że wysyłasz sobie zapisy na Dropbox xD stary, jesteś cholernie zacofany
Czytam to wszystko, ale sam nie miałem z Epiciem żadnych problemów. Instaluję bez problemu, gram bez problemu, odinstalowuję bez problemu. A że nie ma wielu opcji ze steama? No coż, jak steam zaoferuje np. Subnauticę Below Zero za 30 zł jak Epic to kupię na Steamie i będę się cieszył całą otoczką. Na razie jednak ZDARZAJĄ się na Epicu ceny nie do przebicia. I gry, które po prostu warto kupić bez względu na tego czy tamtego lounchera.
@w1ntermu7e Dokładnie, sam się tak do tego przyzwyczaiłem że ostatnio po formacie i zainstalowaniu gry miałem minę „tu wstaw mem zdziwiony pikachu” jak się okazało że ta jedna z niewielu gier nie wspiera zapisu w chmurze i wszystko poszło w, hm nie w chmurę 😀
@w1ntermu7e 1. Na co mi zapis w chmurze, skoro mam tylko jeden PC?|2. Gdybym polegał na szajsie zwanym Cloud straciłbym kupę „sejwów”. Automatycznie to wyłączam, zawsze i wszędzie. Trafi ci się uszkodzony plik save, to zrozumiesz.|Taki jestem „zacofany”.
To że Ty masz jeden PC nie oznacza że całe 99.9 procent też tak ma. Dużo osób zmienia swój sprzęt co kilka lat lub używa komputera i laptopa. Poza tym przy odinstalowywaniu gier też zapisują się rzeczy w chmurze. Ale oczywiście Ciebie zawsze dotykają najgorsze rzeczy związane z technologią i zawsze jest to wina wszystkich platform. Nigdy Ty zawsze inni 😉
No przeca napisałem, że całe 0.1 % ;)|Być może ja nie jestem reprezentatywny, ale postawię tezę, że śladowa ilość graczy na świecie ma dzianych tatusia i mamusię, nadużywa zaufania pracodawców lub ma dobrze prosperujący biznes i zarazem pasjami gra.
@pablo też niestety tak miałem z Metrem – laptop padł i potem niemiła niespodzianka z zapisami – pustka 🙁
@Panowieponiżej|Da się jeszcze funkcjonować w dzisiejszych czasach bez chmury? Sam odczułem jak bolesną sprawą jest utrata savów gdy po formacie i ponownej instalacji Fallouta 4 okazało się, że chmura zapisała mi tylko save z 1 godziny a pozostałe 40h grania poszło się paść. Chmura to komfort, że nie ważne vo zrobie z PC, czy mi się popsuje coś z komputerem, czy popsuje się save, będę mógł odzyskać swoje zapisy. Naprawdę smutne musi być życie ze świadomością, że gdy cokolwiek sranie się z PC wszystko stracę
*stanie Nie chodziło o czynność związana z wydalaniem.
„Chmura to komfort, że nie ważne vo zrobie z PC, czy mi się popsuje coś z komputerem, czy popsuje się save, będę mógł odzyskać swoje zapisy.”|No właśnie napisałeś jaki to komfort – 40h gry poszło się paść. A jakbyś sformatował tego czterdziestogodzinnego zapisu, to pewnie by ci ten „komfort” go nadpisał ;)BTW O tak, zwłaszcza uszkodzony zapis odzyskasz za pomocą chmury (i może jeszcze tej na Steam?).
@Ja też się poprawię.Miało być ” A jakbyś NIE sformatował…”|:)
@zadymek Powiem tak, fallout robi z 10 aktywnych zapisów więc popsuty nie robi żadnego problemu, ponieważ są te starsze o 5minut. Co do innych gier nigdy nie spotkała mnie negatywna sytuacja z chmurą, a trochę jej używam (300h + w skyrimie, 200+ w New Vegas, tyle samo w wiedźminie itd.). To, że chmura nie zapisała tych 40h gry to tylko i wyłącznie moja wina, ponieważ nie czekałem aż gra wyśle zapisy do steama tylko od razu po wyjściu z gry wyłączałem klienta. Gra bez chmury była by dla mnie utrapieniem.
Śledzę trochę scene „underground” ekipy robią „obejścia” do gier zwykli „Joe” potrafią w swoich „witamnkach” dać opcję BACKUP SAVE a taka firma z bilionami nie potrafi wdrążyć zapisu w chmurze i to poprawnie go wdrążyć.|Ostatnio widziałem chłopina napisał Launcher pod wszystkie klienty, łączy je całość savy program wysyła automatycznie do chmury klienta albo na naszego dropboxa/gd etc.|Magia.
Platforma, która dopiero wystartowała ma problemy techniczne? NIEMOŻLIWE!
@Janek500 Jak dopiero? Przecież ich launcher już od dawna istnieje…
Mi ok. 2 tygodnie temu Monster Hunter World zepsuł sejwa z 300+ godzinami gry bez żadnego crasha czy innego dziwnego przypadku. W chmurze sejw był w w porzadku i mogłem grać bez straty nawet sekundy postępu.