Wiedźmin na ukończeniu, poznaliśmy możliwą datę premiery

Premiera najbardziej oczekiwanego serialu tego roku (przynajmniej w pewnych kręgach) zbliża się nieubłaganie. Pierwszy zwiastun wzbudził co prawda sporo kontrowersji, ale przez to tym bardziej chcemy móc już teraz ocenić całą produkcję. Pierwotnie miało się to stać w końcówce 2019 i wszyscy obstawiali grudzień. Wygląda jednak na to, że Geralta-Supermana zobaczymy w akcji nieco wcześniej.
Giovanni Eūgene Altamarquéz, producent wykonawczy „Wiedźmina”, ogłosił bowiem, że główna część prac została już zakończona. Podał również spodziewaną datę premiery.
From here, the show enters post-production where it will hopefully be finished in time for its late 2019 release at the end of Oct 2019.
— Giovanni Eūgene Altamarquéz (@aItamarquez) August 29, 2019
One likely release date for the episodes of #TheWitcher is Friday, November 1.
Większa część kręcenia przy pierwszym sezonie „Wiedźmina” już skończona, podobnie jak dla całej serii. Ale to niekoniecznie oznacza, że zakończyły się wszystkie zdjęcia, ponieważ serial przechodzi pewne przeróbki po ponownym castingu na rolę jednej z głównych postaci. Teraz serial wchodzi do postprodukcji, gdzie, miejmy nadzieję, zostanie ukończony na jego premierę późnym 2019 pod koniec października. Jedną z prawdopodobnych dat wypuszczenia odcinków „Wiedźmina” jest piątek, 1 listopada.
Altamarquéz dodał też, że początkowo twórcy obawiali się, iż premiera będzie musiała odbyć się w 2020. Cóż, do 1 listopada jeszcze trochę czasu, ale zawsze lepsze to niż grudzień.
Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “Wiedźmin na ukończeniu, poznaliśmy możliwą datę premiery”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Te ostatnie spowodowane są ponownym castingiem do roli „ważnej postaci”.
Mam nadzieję, że ponowny casting był na Triss, bo aktorka widoczna w zwiastunie została dobrana fatalnie.
@CormaC|No to jest nas dwóch 🙂
@CormaC @Batushkazmienili aktorkę grającą Renfri, też mi główna rola…
@LosCamilos|W takim razie meh…
Triss Merrigold. Co wiemy o jej wyglądzie z książek?|- kasztanowe bujne włosy|- 22 cale w talii, o które dba|- blizna po bitwie pod Sodden, przez zrezygnowała z wydekoltowanych ubrań.Dlaczego ludzie nie mogą się pogodzić, że jeśli opis z książek jest bardzo ogólny, to twórcy mają zasrane prawo interpretować sobie postaci wedle własnego uznania? Trudno. Sapek nie ma w zwyczaju robić rozwlekłych opisów i to jest zaleta dla interpretującego, ale najwyraźniej wada dla tych, co nie mogą przeboleć zdania innych
*Merigold
@Neito17 Widzę że ktoś tu nie może przeboleć, że komuś nie podoba się coś co innym się podoba :O
@CormaC: na pewno chodzi o nią. W końcu nie żyje.
„Nie żyje Mya-Lecia Naylor – młodziutka aktorka, która dostała angaż w serialu <> Netflixa”No powiem Wam, że w tym momencie komentarze z dołu ocierają się o czarny humor. Dobrana „fatalnie”, mówicie… W każdym razie niech jej ziemia lekką będzie, szkoda że już nie zobaczymy co mogła z siebie dać.
A czy Triss w zwiastunie to już nie przypadkiem ta nowa aktorka?
Tak, to Anna Schafer.
A racja, nawet kojarzę, że kiedyś był już news o śmierci poprzedniej! W takim razie pewnie jak komentarz niżej sugerował, będzie chodziło o Renfri. Oh well.
Czyli tę co umarła wycięli kompletnie? Niefarcik.
Anna Schafer nie jest „nowa”, miała być Triss od początku (niestety). Zmarła natomiast aktorka, która miała grać jej młodszą wersję, pewnie w jakichś retrospekcjach|.
@Mathius, chyba musisz jaśniej, bo to zdanie nie ma sensu. Może Ci się nie podobać, spoko, tego nikt nikomu nie zabrania póki mówimy o subiektywnym odczuciu. Bawi mnie jednak, gdy ktoś mówi, że aktor został źle dobrany prawdopodobnie dlatego, że różni się od własnej wizji tej postaci. Opis postaci jest. Znaki charakterystyczne są. Zagrać zatem może każdy, kto temu opisowi odpowiada. Czy zagra dobrze lub źle i odda ducha tej postaci, to już inna sprawa, ale do ocenienia dopiero, gdy serial wyjdzie.