Assassin´s Creed Valhalla: Teaser z wikingiem w The Division 2 był jedynie zbiegiem okoliczności

Wokół ujawnienie realiów najnowszej odsłony serii Assassin’s Creed Ubisoft zrobił niemałe zamieszanie, decydując się na interesujący pomysł ośmiogodzinnego streamu z rysownikiem. Wikińskie klimaty nie były jednak dla nas żadnym zaskoczeniem, ponieważ spekulowano o nich już od lat. Pierwszą poważniejszą poszlakę gracze znaleźli zresztą w wydanym w zeszłym roku The Division 2, gdzie w jednej lokacji znajdował się plakat podpisany „Valhalla” i prezentujący postać w szacie przypominającej nieco stroje asasynów. Kilka tygodni później Jason Schreier przyznał, że jego źródła w Ubisofcie potwierdziły skandynawskie realia kolejne części cyklu. Problem w tym, że owym plakatem twórcy The Division… niczego nie zapowiadali.

Darby McDevitt, główny scenarzysta Assassin’s Creed Valhalla i kilku poprzednich odsłon, w rozmowie ze Stevivor zdradził, iż rzekomy teaser wcale nie był teaserem.

Wiesz, co jest w tym szalonego? To był zupełny zbieg okoliczności. Stało się tak tylko dlatego, że The Division jest produkowane w Szwecji, a oni chcieli po prostu dodać do gry trochę rzeczy od siebie. Ktokolwiek stworzył ten plakat, developerzy chcieli po prostu dorzucić odrobinę swojej nordyckiej kultury. To nie miało z nami nic wspólnego. […] Nie sądzę nawet, żeby nasza gra miała wtedy już nazwę. Zawsze pracujemy pod roboczymi tytułami i za każdym razem mamy kilka pomysłów na nazwy. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na tę konkretną, ale to faktycznie było bardzo, bardzo zabawne. Obrazek na plakacie nie ma nic wspólnego z naszą grą.

Na koniec dodał:

Gdy zagracie w Valhallę, naszą grę, zobaczycie, że nie ma nic wspólnego z plakatem z The Division 2.

Assassin’s Creed Valhalla trafi na pecety, PS4, PS5, XBO i XSX w okresie świątecznym. Zwiastun gry możecie zobaczyć TUTAJ, a jej zapowiedź pióra Cursiana W TYM MIEJSCU.