Mafia: Twitter serii nagle odżył po latach. Spodziewajmy się zapowiedzi
Wydana prawie dwadzieścia lat temu pierwsza część Mafii z miejsca stała się klasykiem, zachwycając graczy swoją fabułą i niezwykłym światem Ameryki lat 30. Sequelom nie udało się niestety dorównać legendzie „jedynki” – chociaż chwalone za fabułę, pod względem samej rozgrywki były raczej rozczarowujące. Druga odsłona doczekała się jednak z czasem pewnej rehabilitacji i fani od dawna liczyli, że w końcu doczekamy się jej powrotu.
Wiele wskazuje na to, że faktycznie tak się stanie. Take-Two zdaje się szykować remastery Mafii 2 i 3 – wpierw zdradziła to nam koreańska agencja ratingowa, a chwilę później istnienie tytułów potwierdził jej tajwański odpowiednik. Oficjalnej zapowiedzi Definitive Edition „dwójki” i „trójki” wciąż się co prawda nie doczekaliśmy… ale jest to już chyba tylko kwestia czasu. Po dwóch latach milczenia na oficjalnym twitterowym koncie Mafii pojawił się bowiem krótki wpis:
Family.
— Mafia Game (@mafiagame) May 10, 2020
Pytaniem pozostaje, czy otrzymamy jedynie remastery (lub nawet mniej), czy może jednak Take-Two szykuje graczom nieco większą niespodziankę. Powrócić do podrygującego w rytm jazzu Lost Heaven chciałby przeciez niejeden fan – szczególnie na konsolach nowej generacji.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Mafia: Twitter serii nagle odżył po latach. Spodziewajmy się zapowiedzi”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mafia 2 doczekala sie pewnej rehabilitacji? Wydawalo mi sie, ze raczej na starcie zostala cieplo przyjeta (mimo ww. bolaczek + pustego niby-otwartego swiata).
Zapewne o te remastery chodzi. Jak już wiele razy powiedziałem dla mnie mafia 2 była fajna ponieważ miała fajną fabułę i klimat a 3 no cóż…..
Największym problemem 'dwójki’ była 'jedynka’. Bo zamiast skupić się na mocnych aspektach nowej produkcji, ludzie płakali że bardzo się różnią i w ogóle kiedyś to było. |Mafia 2 oferowała ciekawy świat, przyjemny model jazdy, dobrą grafikę i przede wszystkim: świetną, wciągającą fabułę. Grało mi się elegancko i gdyby kolejna część była na tym poziomie – z pewnością zagrałbym 🙂 |O 'trójce’ nic nie napiszę, bo szkoda strzępić ryja 🙂
Jedynka mi się tak nie spodobała, dwójka uważam genialna, trójka to syf.
Oby remaster jedynki albo najlepiej nowa czesc w duchu owej i najlepiej tych samych czasach.|@magic10rm Problemy dwojki bylo imo trzy. Byla jedynka w lepszej grafice, a prawie 10 lat pozniej. Byla do tego wzgledem pierwowzoru dosc okrojna (miasto wydawalo sie mniejsze i bez wiosek, brak Jazdy Ekstremalnej i chyba krotsza kampania). Pare wycietych misji Joe raczej wiele by nie zmienilo. Drugim, wiekszym problemem bylo zderzenie z GTA IV, przy ktorym II byla jak zacofana gra z wczesniejszej generacji.
Dwójka do tej pory ma zdecydowanie najlepszy otwarty swiat w historii rozgrywki komputerowej, a jedynka jedną z najlepiej poprowadzonych fabuł. W trójke nie grałem, ale nie chce mi sie wierzyć że jest az tak słaba.
Uwielbiałem 2 szczególnie za system z policją i że wszystko praktycznie można było ukraść ze sklepów 😀 Miała super klimat i muzykę, ale rzeczywiście, poza fabułą nie było za dużo co robić.
@LordPoland, cała trójka opiera sie na czyszczeniu lokacji z wrogów, niby spoko się strzela ale poziom inteligencje wrogów jest taki że wystarczy wpaść z karabinem, schować się i strzelać do wrogów którzy będą podbiegać pod celownik, jakby jeszcze ratował to klimat ale nie, czarnoskóra(nie mam nic do czarnych ale litości) osoba w grze o Mafii.
@LordPoland A co twoje zdanie uzasadnia? Dla mnie po zderzeniu z Liberty City miasto z Mafii 2 bylo jak makieta. Ciag ulic ograniczonych albo barierka, albo przyklejonymi do siebie budynkami. Wyraznie zaznaczona przestrzen po ktorej mozna sie poruszac – rodem z wiekowej poprzedniczki. A w Liberty City kazdy budynek inny, co widzisz, tam wleziesz, drabinki na dachy, koszenie plotow i zaulki, czyli mozliwosc przedostania sie wszedzie po wzglednie prostej linii. To bylo w swoich czasach miasto nowej generacji.
Mafia 3 jest na obecnej generacji konsol, więc na kolejnej powinna działać w ramach wstecznej kompatybliności. W takiej sytuacji taki remaster jest raczej niepotrzebny.