Captain Tsubasa: Rise of New Champions – Poznaliśmy oficjalną datę premiery [WIDEO]
Pierwszy gwizdek rozlegnie się jeszcze w te wakacje.
Wieść o grze inspirowanej przygodami ulubieńca większości dzieciaków, które dorastały latach 90. wzbudziła dość mieszane uczucia – z jednej strony meczyk z Tsubasą i jego kumplami zdawał się idealnym sposobem na powrót do dzieciństwa, z drugiej jakość prezentowanych fragmentów rozgrywki wzbudziła spory niepokój. Na szczęście już niedługo będziemy mogli ostatecznie rozstrzygnąć, czy obawy były uzasadnione. Captain Tsubasa: Rise of New Champions zadebiutuje na PC, PS4 i Switchu 28 sierpnia. Zerknijcie na okolicznościowy zwiastun:

Pierwszy gwizdek rozlegnie się jeszcze w te wakacje.
W Japonii nawet podlewaniu kwiatków towarzyszą okrzyki, kule ogniste i rozbłyski. A kwiatki podlewa się wyskakują na 10 metrów w powietrze, a następnie nurkuje głową w dół wymachując konewką i krzycząc „Bazai!” 😉
*Banzai (korekta)
Widziałem gameplay i jestem rozczarowany :/ czuć było po tym gameplayu, że powtarzalność się wkrada w tą grę :/
Cóż, oprócz fajnych „finisherów” sama rozgrywka zapowiada się przeciętnie, ale pewnie nostalgia i tak wygra, i kupię 😛
Niestety, ale zwiastrun mnie trochę przeraził i rozczarował. Oglądałem bajkę przez całe dzieciństwo na TV Polonia i w tej grze oni zrobili z Tsubasy jakiegoś Dragon Balla…
@Pipes no niestety od początku Captain Tsubasa: Rise of New Champions zapowiadał się średnio, model rozgrywki nie został za specjalnie zaprojektowany wyszła taka bijatyka na boisku a szkoda licencja miała potencjał i go zmarnowano.
Pipes, niczego innego się nie należało spodziewać, gdyż to tak naprwdę nie manga sportowa, battle-manga. Ogólnie większość sportówek, ma ciągoty to bettelniaków, co tam większość, jak GolemDorfl zauważył battle-mangi to znakomita większość, i w wielu mang pozornie nie związanych, z sportem nosi znaki battelniaków, pieczenie chleba, gotowanie, pisanie sprawdzianów, ogólnie niesztampowe bettelniaki cieszą się dużym powodzeniem