Mafia: Edycja Ostateczna – Prawie 15 minut gameplayu z komentarzem [WIDEO]
Odświeżenie drugiej i kompletne wydanie trzeciej Mafii dla fanów serii było nie lada gratką, jednak ich premiera i tak była jedynie tłem dla o wiele bardziej ekscytującej zapowiedzi: remake’u pierwszej odsłony.
Ten przyniesie niemało zmian, starając się przystosować do współczesnych standardów blisko dwudziestoletnią rozgrywkę z pierwowzoru. Teraz możemy zobaczyć je w akcji i posłuchać, co ma o nich do powiedzenia Haden Blackman z Hangar 13.
Remake Mafii zobaczymy dziś raz jeszcze o 17:00 – na wtedy studio przewidziało prezentację gameplayu.
Mafia: Edycja Ostateczna zawita na pecety, PS4 i Xboksa One 25 września.
[AKTUALIZACJA]
Niestety, o 17 wrzucono dokładnie to samo wideo, co zaprezentowane w nocy.
Czytaj dalej
-
Twórcy Civilization 7 mogą wycofać się z najbardziej rewolucyjnego rozwiązania, które...
-
Twórca DayZ krytykuje model monetyzacji w grach Valve. Firma w jego...
-
Songs of Conquest jeszcze nie było tak tanie. Twórcy świętują kolejny...
-
Film „Sonic 4” zmieni główną nazwę? Tytuł ma nawiązywać do klasyka...
26 odpowiedzi do “Mafia: Edycja Ostateczna – Prawie 15 minut gameplayu z komentarzem [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Wyglada to piknie. Bardzo mialem im za zle zmiane wygladu glownych bohaterow, ale jesli bylo to potrzebne do mocapu, OK. Nie podobaja mi sie jedynie ich cioterskie glosiki (zwlaszcza Paulie). Sam gameplay tez pikny. Rzadko spotykana destrukcja otoczenia, niezla fizyka cial, byle ammo nie walalo sie za duzo, fajnie ze zrezygnowali z regeneracji zdrowia – Mafia polegala na podejmowaniu rozsadnych decyzji. Oby tylko dalo rade ograniczyc interfejs, a system prowadzenia auta byl na modle pierwowzoru.
@SolInvictus Zapowiada się super, ale jeszcze wiele znaków zapytania zostało. Od modelu jazdy, przez system walki wręcz, po stan techniczny tej gry w dniu premiery. Niby twórcy mają wszystko podane na tacy (historia, misje, klimat), ale mając w pamięci Mafię 3, trochę się niepokoję. No i faktycznie, dobrze byłoby mieć wpływ na to, co wyświetla się nam na ekranie. Mi tam akurat te znaczniki, czy inne strzałeczki są niepotrzebne. Trzymam kciuki, żeby ten remake się udał.
Jak widzę misję z wyścigami to wracają złe wspomnienia 😀 Bardzo ładnie to wygląda i na pewno ogram w przyszłości. Jedyna rzecz jaka denerwuje mnie we wszystkich grach tego typu to zachowanie ludzi w ostrzelanych samochodach. Wcale nie wyglądają jakby ratowali swoje życie tylko wysiadają z auta jakby szli na zakupy, ale to detal 😀 Dobry grunt pod Mafie 4 mam nadzieję, że scenarzyści mieli tu mniej pracy i już pracują nad kolejną częścią.
Rozumiem ze to jest tylko gra ale są pewne granice absurdów. Chowanie się przed ostrzałem za kostką siana ?????? Za drewnianym płotkiem ???? Te rzuty z nadgarstka tez były słabe. Zagram i tak bo podoba mi się tamta epoka i styl.
@ Dyzio19 Ten mityczny wyścig wspominam całkiem miło. Może ze trzy razy powtarzałem, ale wielu przekleństw nie było 😉 W moim przypadku wystarczyło delikatnie wciskać klawisze kierunkowe, nie gazować na zakrętach i liczyć na szczęście (część rywali wypadała z trasy) 🙂 Ciekawe jak będzie teraz, grając na padzie…
Jeżeli mam być szczery to pokaz w ogóle mnie nie zachęcił, a wręcz odepchnął jeszcze bardziej. Jak już nie ma takich szczegółów jak utraty kul w magazynku podczas przeładowania, a wszystko wygląda jak Mafia3, to jestem pewny, że model jazdy będzie zręcznościowy, a fizyka zniszczeń…po prostu jej nie będzie. Poza tym jak przypominam sobie tą misje z farmą to zdecydowanie oryginał miał klimat, tu go nie czuję (no i te suche ubrania postaci podczas deszczu).
@Krzycztow Oby nie skaszanili wlasnie strony technicznej i optymalizacji.|Byc moze nie grales w pierwotna wersje wyscigu, bo ta byla hardkorowa. Musiales przejechac to po prostu bezblednie, ale faktycznie tez z glowa. Najgorszy to byl ten slalom przed wjazdem w koncowy lesny odcinek trasy – zawsze kusilo mnie, by go sciac bez wiekszego zwalniania, zwykle wtedy dachowalem 😀 Wyscig byl na tyle trudny, ze pozniej dodali do niego opcje wyboru trudnosci.
@SolInvictus No właśnie grałem w pierwotną, niespatchowaną wersję w okolicach premiery 2002 r. Slalom doskonale pamiętam. Tutaj tego nie można było ścinać, bo od razu dzwon albo piruet. Ale powolutku, powolutku jakoś poszło. Fakt, przede wszystkim z głową i bez niepotrzebnego gazowania trzeba było to przejechać. Co do poziomu trudności, to nawet nie wiedziałem, że w późniejszej wersji dodali…
hmmm No powiem tak: Cut scenki CGI wyglądają owszem bardzo ładnie ale te na silniku gry już nieco gorzej tak samo jak w 3. Widać poprawę twarzy względem 3. Feeling strzelania taki jak w 3 co dla mnie jest na plus bo to akurat w 3 było dobre. Mp jak postrzeliliśmy gościa w prawą stronę shotgunem to odwijało godo lewa a jak w lewo to do prawa ajak w środek to odlatywał i to wyglądało świetnie. Potem jeszcze przez chwilę się wił na podłodze i można było go dobić. Animacja rzucania czym kolwiek tak samo denna.
Jak w 3 to akurat mogli poprawić. Graficznie wygląda nieco lepiej niż 3 oby tylko okiełznali ten silnik i już nie było takich bugów z oświetleniem że raz jest mega jasno jak by atomówka walnęła by w sekundę było coemno jak w nocy no i te kolory takie wyblakłe. No i żeby bardziej zadbali o optymalizację bo 3 była koszmarnie zoptymalizowana. Widać że cała moc przerobowa studia była skierowana na ten remake a remastery zrobili na szybciocha na kolanie. No i żeby misje były w miarę różnorodne a nie w kółko to
samo do porzygu jak w 3.
Suche garnitury strasznie rażą w oczy. Reszta wygląda nieźle, choć „po recenzjach ich poznacie”, bo pokazy pokazami a może się okazać, że spartolili grę niemal idealną. Zobaczymy.
@Krzycztow No to po prostu mocny z Ciebie kierowca wyscigowy 😀 Ja wlasnie mialem problem z zimna glowa, wiec jak do misji przed wyscigiem, tak do wyscigu podchodzilem pewnie z parenascie razy. Ale jaka satysfakcja pozniej byla :> Czasem w grach sie trafia przegiety fragment, cos jak garaz z pierwszego Drivera.
@ SolInvictus Heh, na garaż z Drivera nie starczyło mi cierpliwości 🙂
Na Steam premiera jest na 28 sierpnia, a nie na 25 września. Teraz nie wiem już kiedy będę mógł się dorwać do grania xD
@Krzycztow Zaluj synu, zaluj. To swietna gierka, ktora mysle, ze obronilaby sie i dala Ci fun nawet dzisiaj. Garaz oprocz przyzwoitego opanowania manewrow wymagal po prostu byc moze jedynej slusznej kolejnosci ich wykonywania. I byl jakis ruch, ktory do tego wymagal zaskakujacego uzycia jakiegos przycisku – bodajze obrot tylem o 180 stopni. U mnie tez bylo z garazem ciezko, bo graczem bylem jeszcze malo wprawionym – komputer dostalem na komunie jakos pol roku wczesniej.
@ SolInvictus To ci dopiero zrządzenie losu – Driver był jedną pierwszych gier na pierwszego kompa, którego siostra dostała na komunię 🙂 I w trybie free ride (czy jak on się tam zwał) spędziliśmy długie godziny. Ale w garażu – niekoniecznie 🙂
@Krzycztow Ja to samo. Uwielbialem zwiedzac San Francisco, robic poscigi, a pozniej ogladac je na replayach. Nie moglem zaliczyc garazu bodajze wlasnie dlatego, ze nie wiedzialem jak zrobic ten obrot – chyba gdzies wyczytalem, jak to zrobic. Pozniej pozyczylem od kumpla PS1, by ograc niedostepna na PC druga czesc, ale – mimo opcji wychodzenia z fury – nie byl juz taki fajny. Za to przekozak byl wyklety przez wszystkich Driv3r. A taki San Francisco srednio mi siadl. Przygarnalbym remake Drivera… :>
@ sander602 Nie przeszkadza mi chowanie się za belami siana. To zdecydowanie bardziej realistyczne niż chowanie się za drewnianym płotkiem, czy ściana stodoły. Bela siana powstrzyma nawet kule z karabinu, a ścianę w stodole przebijesz mocniejszą wiatrówką. Poza tym to gra. Bardzo filmowa gra.
@sander602 Tak 'kostka’ (snopek) siana jest tak zbity, że waży kilkanaście lub więcej kilogramów gdy jest suchy, jak dobrze nasiąknie wodą to jest twardy ja kamień. Spokojnie zatrzyma pocisk z pistoletu czy karabinu, samochodem też nie chciałbyś w to uderzyć. A nieprzebijalne płotki czy krzaczki są stare jak gry. Btw. https:youtu.be/y8XOGtv9FFs?t=215
W oryginale Sam miał na oko 60 lat, Paulie gdzieś koło 40 lat, a tu zrobili z nich dwudziestoletnich młodzieniaszków. Widzę, że system odsłon jest jeszcze z Mafii 2, bohater nie traci niewykorzystanej amunicji, jeśli nie opróżni magazynki, jest też automatyczna regeneracja zdrowia, co przy trudniejszych misjach może się przydać młodszym stażem graczom, bo ostatnie misje były dosyć wymagające.
@goliat Co Ty gadasz :D? Inaczej zapamietalem, teraz patrze na screeny i dla mnie te geby to 30-40-latkowie. Jak dla mnie razem z Tommym byli po trzydziestce. 6 dych to chyba nawet Frank nie mial, a co najwyzej Salieri. Btw mam nadzieje, ze bedzie ,,tryb piernika”, czyli gramy w Mafie dokladnie na takich zasadach jak w pierwowzor. Czyli drobiazgowa policja, dosc wymagajaca jazda, marnowanie magazynkow czy latwe zgony.
@goliat – Nie pamiętam dokładnie w którym roku zaczyna się pierwsza część Mafii, ale chyba to jest 1930 rok. Salieri urodził się w latach 70 XIX wieku, ale nie jest to sprecyzowane konkretnie, więc zakładać można, że pod koniec gry był już pod 70tkę. Z kolei Tommy urodził się w 1900 roku więc ma 30 lat jak poznaje Pauliego i Sama. Oni mogą być co najwyżej starsi od Tommgo z 3/5 lat góra
Sam wydawał mi się taki starszy, ale rzeczywiście miał góra lat 40.
@goliatRemake nie posiada automatycznej regeneracji zdrowia. Popatrz dobrze 🙂
Boli mnie to, że z Paulie zrobili takiego jakby małpiego cykora. Takie odnoszę wrażenie po tym co zobaczyłem.