Street Fighter V: Champion Edition z dwutygodniową darmową wersją próbną

Street Fighter V: Champion Edition z dwutygodniową darmową wersją próbną
Nie macie już wymówki, by gry chociaż nie sprawdzić.

Konkurencja w gatunku bijatyk jest zawzięta, a jego fani mogą wybierać do woli w kolejnych częściach uznanych serii. Czteroletni Street Fighter V powrócił przed kilkoma miesiącami na salony za sprawą zbierającej wszystkie dotychczasowe dodatki Champion Edition. Od momentu jej zapowiedzi Capcom udostępniał zresztą ten tytuł za darmo już kilkukrotnie, stąd decyzja o stworzeniu wersji próbnej nikogo chyba nie dziwi.

Podczas Japanese Fighting Game Publishers Roundtable dowiedzieliśmy się, że wydawca 5 sierpnia udostępni darmowego triala, dzięki któremu będziemy mogli bezpłatnie testować „piątkę” przez całe dwa tygodnie. Oczywiście jeżeli zdecydujemy się na zakup produkcji, wszystkie postępy dokonane w tym czasie zostaną zachowane.

W ramach wersji próbnej Street Fighter V: Champion Edition zawalczymy we wszystkich trybach każdym z 40 bohaterów. Tytuł dostępny jest na PS4 i Steamie.

4 odpowiedzi do “Street Fighter V: Champion Edition z dwutygodniową darmową wersją próbną”

  1. Zanim dociągnę pliki, to się skończy okres próbny xD

  2. O ile Street Fighter IV wyszło całkiem nieźle to Street Fighter V stanowi regres serii Capcom próbuje desperacko przekonać graczy do zakupu a mówiąc o innych seriach bijatyk to najbardziej sobie chwalę The King of Fighters, Fatal Fury, Samurai Shodown czy Last Blade, może nie są tak znane ale stanowią klasykę gatunku.

  3. „Nie macie już wymówki, by gry chociaż nie sprawdzić”|Jak to nie? A „Tytuł dostępny jest na PS4 i Steamie”, to niby nie wymówka? 😉

  4. A ja nie sprawdzę, bo jeśli już mam grać w jakąś bijatykę, to tylko jako tako mi idzie w Mortal Kombat, a tych japońskich bijatyk zupełnie nie ogarniam. Nadmienię tak na marginesie, że sprawdziłem za to sobie to Disintegration na okresie próbnym i nawet w porządku gierka. Jak będzie na jakiejś ciekawej obniżce, to sobie sprawię i będzie leżeć na kupce wstydu, zanim mnie nie najdzie na solidne pogranie w nią 😉

Dodaj komentarz