Mike Morhaime, współzałożyciel Blizzarda, otwiera dwa nowe studia. Na ich czele staną weterani z jego poprzedniej firmy

Znany i lubiany Mike Morhaime nie wytrzymał zbyt długo na emeryturze. Gdy ostatecznie opuścił Blizzarda w kwietniu zeszłego roku, zastanawialiśmy się, czy stosunkowo młody developer (niespełna 53 lata to w końcu skromny wiek) jeszcze kiedyś powróci do branży. Trzeba przyznać, że stało się to naprawdę prędko.
Morhaime wraz ze swoimi nowymi współpracownikami ogłosił dziś powstanie Dreamhaven, zlokalizowanej w Irvine (czyli w sąsiedztwie Blizzarda) firmy mającej tworzyć i wydawać gry. Jednocześnie poinformowano o założeniu dwóch podległych jej studiów: Moonshot Games oraz Secret Door.
Na czele pierwszego z nich staną Jason Chayes, Dustin Browder i Ben Thompson. Cała trójka pracowała wcześniej w Blizzardzie, ale każdy z nich ma też sporo doświadczenie z wcześniejszych lat. Chayes (producent wykonawczy Hearthstone’a) zdążył być starszym dyrektorem w Electronic Arts i dowodzić zespołem artystycznym w growym oddziale Disneya. Browder był reżyserem nie tylko StarCrafta II, ale pracował również nad Command & Conquer: Red Alert 2 czy Władcą Pierścieni: Bitwą o Śródziemie. Thompson zaś oprócz zajmowania stanowiska dyrektora kreatywnego przy Hearthstonie zdążył też w swoim czasie maczać palce w Dungeons & Dragons i Magic: The Gathering.
Doświadczenia nie można też odmówić szefostwu Secret Door, do którego należą Chris Sigaty, Alan Dabiri oraz Eric Dodds. Sigaty był głównym producentem Warcrafta III, a także producentem wykonawczym Hearthstone’a, StarCrafta II czy Heroes of the Storm. Dabiri pracował jako dyrektor techniczny przy Warcrafcie III, StarCrafcie II i Heroes of the Storm (ostatecznie został reżyserem całej gry). Dodds był pierwszym reżyserem Hearthstone’a, wcześniej projektował zaś World of Warcraft i StarCrafta.
Mike Morhaime, teraz CEO Dreamhaven, skomentował powstanie firmy następująco:
Jestem podekscytowany, że mogę współpracować z tak utalentowanymi ludźmi, którym głęboko zależy na grach i społeczności wokół nich. Zawsze wierzyłem, że gry łączą ludzi niezależnie od pochodzenia czy granic między nimi. Z Dreamhaven nie możemy się doczekać tworzenia nowych doświadczeń i dzielenia się nimi z graczami z całego świata.
Na temat przyszłych projektów firmy nie wypowiedziano jednak ani słowa.
Notabene w Dreamhaven znalazło się miejsce dla 3 z 5 członków Elite Tauren Chieftain (Morhaime, Sigaty, Dabiri), zespołu doskonale znanego fanom Blizzarda. W dawnym studiu pozostali jedynie Dave Berggren i Samwise Didier, ale nie zdziwiłbym się wcale, gdyby niedługo i oni przeszli do nowo powstałej firmy.
Czytaj dalej
-
OD, nowa gra Kojimy, najwyraźniej będzie antologią horroru. „W...
-
Taktyczna walka w nowym trailerze Pragmaty. Dokładnej daty premiery niestety...
-
Silent Hill f bez najważniejszego elementu? Najnowsza część serii już otrzymała...
-
Annapurna Interactive nie próżnuje. Firma zapowiedziała aż 3 gry podczas Tokyo...
13 odpowiedzi do “Mike Morhaime, współzałożyciel Blizzarda, otwiera dwa nowe studia. Na ich czele staną weterani z jego poprzedniej firmy”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fajnie to świadczy o stanie w jakim jest Blizzard.
Oby Dreamheaven było starym Blizzardem z dzieciństwa, tylko z nowym designem.
I teraz śmieję się z tych co mówili i bronili Blizzarda, że Activision, a wcześniej Vivendi Games nie miało wpływu na Blizzarda i ich twórczość, gdzie odejście „starej gwardii” pokazywało że coś jest nie tak, a zarząd wywierał nacisk na Blizzarda, by ci zaczęli dywersyfikować swoje tytuły wprowadzając coraz więcej mikropłatności i casualizacji, by przyciągnąć jak największa liczbę graczy ograniczając swoją kreatywność, a teraz po nieco ponad półtora roku założyciel starego Blizzarda zakłada studio na nowo.
Ciekawe co tam u byłych devsów z Hearthstone’a i ich studiu Second Dinner swoją drogą, bo coś o nich cicho.
Od kilku lat straciłem wiarę w Blizzarda, bo choć nadal robią dobre gry, to już nie ta sama jakość i dbałość o gracza, która była ewenementem w branży.|Wygląda na to, że dusza Blizzarda przeniosła się w inne miejsce, więc czekam z niecierpliwością na pierwsze wieści o tworzonych tytułach 🙂
Nie ekscytujcie się tak. Nie bez powodu sprzedali blizzarda. Najprawdopodobniej nic z tego nie wyjdzie.
@Zdzisiu Dokładnie, ile to już razy słyszałem założyciele odchodzą od starego szanowanego studia i tworzą nowe, Rockstar, Activison, Bioware, itd., a jakoś do tej pory o niczym nowym nie słyszałem.
@MasterKondi A słyszałeś o czymś takim jak Obsidian?
No nie wiem.Runic Games stworzyli całkiem fajną serie h&s(Torchlight).Troika Games tez wypusciła moze nie za duzo gier ale były calkiem dobre w swoich gatunkach(Arcanum,The Temple of Elemental Evil i Vampire: The Masquerade – Bloodlines).Takze czas pokaze czy Moonshot Games i Secret Door upichcą cos fajnego.
@BIsken Stare czasy.
czyli blizzard zostanie tylko marką, która będzie obijać kolejne dzieła dreamhaven bo pewnie praw do warcrafta ani starcrafta nie sprzeda. Jedyną zmianą w kolejnych „craftach” będzie tylko dodatkowe logo w intro.
@Ogoorek1 – niby Ben robi jakąś karciankę w świecie Marvela, ale generalnie to cichuteńko. Może to i dobrze? Jako Hertstoniarz od lat, to odejście ekipy od Brode’a uważam za jedną z najpiękniejszych chwil w historii HS’a.
W końcu będziemy mieli jakąś firmę lepsza od blizzarda. pytanie tylko czy zamierzają kiedykolwiek przejąć prawa do marki world of warcraft.