Doom Eternal dołącza do Xbox Game Passa

Doom Eternal dołącza do Xbox Game Passa
Oj, demony, już mi was szkoda.

Doprawdy, nie udawajcie zaskoczenia. Gdy tylko świat dowiedział się o przejęciu Bethesdy przez Microsoft, wszyscy wiedzieliśmy, że skończy się to powiększeniem biblioteki Xbox Game Passa o kolejne tytuły (nikt się z tym zresztą nie krył). Na pierwsze tego przykłady nie będziemy musieli zbyt długo czekać.

To, że Doom Eternal trafi do abonamentu Microsoftu, przedwczoraj zasugerowało (ukrytym napisem „The slayer is coming”) oficjalne konto twitterowe usługi. Potwierdzenie przyszło kilkadziesiąt godzin później: najnowszy tytuł id Software pojawi się w Xbox Game Passie 1 października. Początkowo wyłącznie na Xboksie One, ale pecetowcy otrzymają swoją wersję jeszcze w 2020. Oczywiście zaplanowany na 20 października dodatek The Ancient Gods – Part One również nie ominie opłacających subskrypcję.

O dołączeniu do Game Passa Dooma z 2016 jeszcze nic nie wiadomo, ale na pewno w końcu się tego doczekamy.

6 odpowiedzi do “Doom Eternal dołącza do Xbox Game Passa”

  1. Oj, demony, już mi was szkoda.

  2. To teraz mam dylemat… Czy kupić dodatek na prosiaka, bo będzie samodzielny a podstawkę sprzedałem, czy przemęczyć się na zwykłym all digital w abo za free… Hmm.

  3. Nie wiem czy było info na stronie, ale wersja beta apki na telefon Xbox, pozwala teraz na ściąganie gier przed ich kupieniem. Jak ktoś chce od razu ciskać w Dooma a ma słaby net to może już pobierać na spokojnie.

  4. Mega!!! Mam wrażenie, że kupując Xboxa One X dwa lata temu, nie mogłem dokonać lepszego wyboru. Jest tyle dobrych gier w GP, że nienadążam ogrywać nawet części z nich. MS do tego stopnia zaspokaja mój głód, że zupełnie mi nie żal Spidermana, GoW i TLoU II 🙂

  5. Na nowego Dooma pożałowałem już kasy, bo uznałem, że pewnie to będzie to samo co w 2016, tylko nieco więcej i lepiej. Może kupiłbym na jakiejś wyprzedaży za dwa lata, a tak z chęcią go ogram w ramach GP. Kto wie, może skończy się na tym, że spodoba mi się do tego stopnia, że za tydzień go kupię poza GP, tak jak to miało miejsce przy okazji kilku innych gier jak Carrion, Children o Morta, czy Frostpunk. Akurat, tu MS może mówić prawdę, że Ci co opłacają abonament, wydają też więcej sklepie MS…

  6. Nie żal mi płacić ekstra za gry, które mam w abonamencie, gdy są już przeze mnie sprawdzone i wiem, że się świetnie przy nich bawię. Tym bardziej, że i tak przy tym dużo więcej oszczędzam rezygnując z zakupu „hitów” po ograniu ich w GP. Takie RDR2, AoW: Planetfall, czy DMC5 ku memu zaskoczeniu kompletnie mi nie podeszły. Można powiedzieć, że GP traktuję jako bibliotekę rozbudowanych dem. Choć jak mam wybór, to gdy coś mi wpadnie w oko w GP, to staram się raczej polować potem na ten tytuł na gogu bez DRM’ów.

Dodaj komentarz