Styczeń w Xbox Game Passie. Mass Effect: Edycja legendarna, Outer Wilds i Spelunky 2

Jeszcze parę lat temu abonament Microsoftu – szybko ochrzczony Netfliksem gier wideo pomimo początkowego braku obsługi technologii chmury – wydawał się pomysłem rewolucyjnym, do którego przyzwyczajenie się zajmie fanom nieco czasu. Dziś growe subskrypcje są jednak standardem niebudzącym niczyjego zdziwienia i spora w tym właśnie zasługa giganta z Redmond.
Xbox Game Pass niezaprzeczalnie znacząco się rozwinął od 2017, nie tylko wkraczając na pecety, ale w końcu za sprawą chmury debiutując także na urządzeniach mobilnych (od jakiegoś czasu Xbox Cloud Gaming dostępny jest też na innych platformach). Najważniejszą przyczyną sukcesu usługi pozostaje stały dopływ wartych uwagi gier – nadchodzący zastrzyk tytułów nie jest tutaj wyjątkiem. W styczniu w Xbox Game Passie pojawią się:
- Gorogoa (chmura, Xbox oraz PC) – już dostępne
- Olija (chmura, Xbox oraz PC) – już dostępne
- The Pedestrian (chmura, Xbox oraz PC) – już dostępne
- Embr (chmura, Xbox oraz PC) – 6 stycznia
- Mass Effect Edycja legendarna (Xbox oraz PC) EA Play – 6 stycznia
- Outer Wilds (chmura, Xbox oraz PC) – 6 stycznia
- Spelunky 2 (Xbox oraz PC) – 13 stycznia
- The Anacrusis (Game Preview)(Xbox oraz PC) – 13 stycznia
Choć głównymi atrakcjami stycznia są Mass Effect, Outer Wilds czy Spelunky 2, swoich fanów na pewno znajdzie genialna Gorogoa czy pomysłowe The Pedestrian. Uwagę może zwracać również The Anacrusis, kojarzący się stylem graficznym z Deathloopem (i nie jest to tylko moje skojarzenie) kooperacyjny FPS dla czterech osób.
Byśmy nie byli jednak zbyt weseli, Xbox Game Pass 15 stycznia opuszczą:
- Desperados III (chmura, Xbox oraz PC)
- Ghost of a Tale (PC)
- Kingdom Hearts III (Xbox)
- Mount & Blade: Warband (chmura, Xbox oraz PC)
- Pandemic (Xbox oraz PC)
- Yiik: A Postmodern RPG (PC)
Czytaj dalej
Jedna odpowiedź do “Styczeń w Xbox Game Passie. Mass Effect: Edycja legendarna, Outer Wilds i Spelunky 2”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mega zestaw, GP + Prime + Epic i nic więcej mi do szczęścia nie trzeba, masę świeżych i głośnych tytułów można ograć tak za grosze.