„Wiedźmin” Netfliksa: Nowi aktorzy w obsadzie 3. sezonu

Jak wiemy z niedawnych zapowiedzi, Netflix rozpoczął już zdjęcia do 3. sezonu „Wiedźmina”. Od początku było oczywiste, że na plan wrócą Henry Cavill i Anya Chalotra w rolach Geralta i Yennefer czy Freya Allan jako Ciri, a Joey Batey jako Jaskier. Można było się też jednak spodziewać, że do obsady dołączą zupełnie nowe twarze.
Platforma właśnie przedstawiła cztery z nich.
Robbie Amell (którego mogliśmy oglądać w serialu „Upload”) wcieli się w postać Gallatina, przywódcę Scoia’tael walczących po stronie Nilfgaardu. Meng’er Zhang (czyli Xialing z „Shang-Chi i legendy dziesięciu pierścieni”) zagra Milvę, łuczniczkę adoptowaną przez driady z Brokilonu. Hugh Skinner („Mamma Mia! Here We Go Again”) zostanie Radowidem, młodszym bratem króla Vizimira, zaś Christelle Elwin zobaczymy w roli Mistle, członkini Szczurów, która odegrała bardzo ważną rolę w historii Ciri.
Według zapowiedzi odpowiedzialnej za serialową adaptację „Wiedźmina” Lauren S. Hissrich, 3. sezon produkcji będzie głównie opierał się na wydarzeniach z drugiego tomu sagi o wiedźminie, „Czas pogardy”. Obecny plan zakłada zakończenie zdjęć we wrześniu tego roku, więc jeśli wszystko uda się zrealizować zgodnie z nim, premiery 3. sezonu serialu możemy wypatrywać w 2023 roku.
Czytaj dalej
-
„Exit 8” udowadnia, że czasem po prostu liczy się rozrywka. To rzetelna...
-
2. sezon „1670” to wielki sukces Netfliksa. Adamczycha bawi po raz...
-
Spin-off „Wiedźmina” z nieoczekiwaną datą premiery. Insiderzy ujawniają, kiedy zobaczymy...
-
Trzeci sezon „Daredevila: Odrodzenie” powstanie. Dostał zielone światło od Disneya
10 odpowiedzi do “„Wiedźmin” Netfliksa: Nowi aktorzy w obsadzie 3. sezonu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ten uczuć, kiedy wiesz dokładnie kto i jakie komentarze zostawi pod postem już wkrótce.
„Ten uczuć”
Polska trudna język.
Nowy w Internetach?
Borze szumiący
Nie mogę doczekać się trzeciego rozdziału tej wspaniałej epopei! A Radowid to stara ku**a.
Drugi sezon był całkiem spoko. (Tak z punktu widzenia zwykłego zjadacza popcornu)
Mi mega nie podszedł, ale zobaczymy co dalej.
Walki były ciekawsze, ładniej zrobione, ale serial ma całą masę dłużyzn, nie potrafi wykorzystać 'wstawek’ gdzie jest tylko dialog do stworzenia ciekawszego zaplecza. Chyba po GOT mam cały czas zbyt duże oczekiwania
ofc 'diversity’
Jeśli wydaje ci się, że masz najgorszą pracę, wspomnij, że pan Jakub musiał napisać newsa o tym czymś