2,5 mln złotych kary dla pirata za udostępnianie transmisji Canal+ i Polsatu

Wynikiem działań policjantów z wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą w Olsztynie są ustalenia, że mieszkaniec Mrągowa przez kilka lat udostępniał w internecie kanały telewizji satelitarnej. Robił to nielegalnie, a w dodatku pobierał opłatę w wysokości 360 złotych rocznie. Grupy Canal+ i Polsat wyceniły swoje straty na około 6 milionów złotych.
Zarobione w ten sposób środki inwestował w zakup kryptowalut i nieruchomości. Aby uniknąć reakcji władz, transferował zgromadzony kapitał przez konta działające na zasadach wirtualnych portfeli lub poprzez używanie kont bankowych rejestrowanych na tzw. „słupy”.
Policjanci
tłumaczyli, że pirat był trudny do schwytania z tego powodu, że
ukrywał swoją tożsamość w sieci. Prowadzony przez niego serwer
sharingowy ukryty był w piwnicy, w zabudowie lodówki. Dla
niepoznaki była w niej przechowywana żywność.
20 kwietnia Sąd Okręgowy w Olsztynie zasądził oskarżonemu karę roku pozbawienia wolności, w zawieszeniu na trzy lata. Poszkodowani mają otrzymać 2,5 mln złotych kary w ramach zadośćuczynienia. Canal+ Polska otrzyma milion złotych, a Cyfrowy Polsat – 1,5 miliona.
Co to jest „sharing”?
To metoda pozwalająca na dekodowanie sygnału platform telewizyjnych za pomocą kilku dekoderów jednocześnie, ale z użyciem tylko jednej karty abonenckiej. Użytkownik, który nabył w legalny sposób możliwość odbioru treści kodowanych i udostępnia je innym użytkownikom. Istnieje jasny podział na dawcę nielegalnego sygnału i biorcę. W przypadku sharingu przestępstwo popełniają obie te osoby.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “2,5 mln złotych kary dla pirata za udostępnianie transmisji Canal+ i Polsatu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
360 zł rocznie? W jakie niby nieruchomości on inwestował z takim przychodem? W miejsca parkingowe przed blokiem? Nie walnąłeś się przy tej kwocie Perzi?
360 zł od osoby… A tych pewnie było tysiące.