Marvel’s Spider-Man: kostium Symbiota, Stan Lee i filtr noir wśród pierwszych modów

Marvel’s Spider-Man: kostium Symbiota, Stan Lee i filtr noir wśród pierwszych modów
Atakują mody, będą ich miliony.

Parowóz Tomek i CJ z San Andreas to absolutna konieczność, ale na moment zajmijmy się modami, którym bliżej do samego Spider-Mana. Pamiętajmy jednak, że fanowskie dzieła są jeszcze w fazie niemowlęcej, toteż Black Cat czy Stan Lee to aktualnie zaledwie modele bez animacji, ale mamy też modyfikacje „pełniejsze”.

Noir New York z kolei za sprawą samej nazwy pozwala się domyślić, czego się po nim spodziewać, ale autor obiecuje, że nie jest to jedynie zwykły czarno-biały filtr, bowiem zwiększa kontrast, czerń jest ciemniejsza, biel bardziej stonowana, a całość spowija ziarnisty filtr. No HUD pozwala, tu bez niespodzianek, grać bez wszelkich przeszkadzajek na ekranie. A kostium Symbiota czy Milesa Moralesa także raczej nie wymagają objaśnień.

https://www.youtube.com/watch?v=rUTgTxbb4DI&ab_channel=jedijosh920

Natomiast dla tych, którzy chcą się spełniać twórczo, powstał Spider-Man PC Modding Tool, a także dedykowany Discord dla wszystkich zaangażowanych. Kto wie, może stworzycie kolejnego tak istotnego moda, jak ten pozwalający zastąpić gołębie latającymi szczurami. Świat stoi otworem.

Niezdecydowanym, albo po prostu ciekawskim, polecam recenzję Cursiana. Śmiałek ten opowie wam o grze z należytą pieczołowitością.

3 odpowiedzi do “Marvel’s Spider-Man: kostium Symbiota, Stan Lee i filtr noir wśród pierwszych modów”

  1. Pytanie tylko kiedy producent Marvel’s Spider-Man zablokuje fanowskie mody a wystartuje ze swoimi płatnymi modami.

    • Bethesda już próbowała czegoś podobnego, ale im nie wyszło. Z drugiej str. na PC takie coś nie przejdzie, ale na konsolach? Ludzie tam nie są przyzwyczajeni do modów jak na PC, a niektórzy uznają je wręcz za herezję.

    • W sensie, że kochany przez wszystkich Insomniac? I to przy zgodzie Sony, które podejmując taką decyzję nie miałoby absolutnie niczego do zyskania i wszystko do stracenia? Ty tak na serio? 😛

Dodaj komentarz