rek

Dead Space Remake wreszcie na konkretnym zwiastunie

Dead Space Remake wreszcie na konkretnym zwiastunie
Czy remake Dead Space'a wygląda dobrze? Co ja będę gadał, zobaczcie go w końcu sami!

Electronic Arts dotrzymało słowa i właśnie zaprezentowało pełnowymiarowy zwiastun remake’u Dead Space’a. Dotychczas musiały nam wystarczyć mniejsze materiały, takie jak kilka screenów z zeszłego tygodnia. Teraz wreszcie mamy okazję przyjrzeć się fragmentom gameplayu i potwierdzić to, czego się wszyscy spodziewaliśmy: Isaac Clarke i USG Ishimura wyglądają piękniej niż kiedykolwiek wcześniej, takoż wszystkie maszkary, z którymi zmierzymy się po drodze.

Przekonajcie się zresztą na własne oczy:

https://www.youtube.com/watch?v=cTDJNZ9cK1w

Dead Space Remake był już prezentowany dziennikarzom, a Tom Henderson informował niedawno, że produkcja wygląda bardzo dobrze i nie zapowiada się na to, aby miała doświadczyć opóźnień. Z kolei twórcy zapewniają, że z jednej strony chcą pozostać wierni oryginałowi i pokazać go w jak najlepszym świetle nowym graczom, a z drugiej zapewnić trochę świeżości dla weteranów serii. No i czeka nas przygoda bez cięć, w jednym ujęciu, niczym ostatni God of War.

Przypominam, że w remake Dead Space’a zagramy już 27 stycznia 2023 roku na PC (Epic Games Store i Steam), PS5 i Xboksach Series X/S. Do tego czasu z pewnością zobaczymy też więcej materiałów z gry.

17 odpowiedzi do “Dead Space Remake wreszcie na konkretnym zwiastunie”

  1. No to prawda, DS był znakomitą grą w 2009 i nadal jest, więc ten zwiastun tylko podkreśla, jak zbędną robotę wykonują developerzy z Motive.

    • PlaystationFanboy 4 października 2022 o 16:47

      Dlaczego zbędną? Lepiej, żeby robili remake’i Dead Space’ów, niż mają być odesłani do naprawiania Battlefielda czy tworzenia kolejnej niepotrzebnej sieciówki. Mam nadzieję, że również odświeżą dwójkę i trójkę, albo po dobrym przyjęciu tego remake’u dostaną pozwolenie na Dead Space 4?

    • Tak jak napisałem wyżej, znacznie wolałbym, żeby dostali wolną rękę do stworzenia czegoś nowego i swojego, a nie czyjąś marke odgrzewaną, potem „własną” część n-tą i zamknięcie studia że względu na „niesatysfakcjonujące wyników sprzedażowe”. Ten myk jest tak grany, że aż dziwi, że trzeba to tłumaczyć o.O.

    • PlaystationFanboy 5 października 2022 o 06:54

      Wolną rękę od EA? Takie rzeczy tylko w bajkach.

    • Kolejne podkreślenie mojego argumentu.

  2. Dawno nie grałem w trylogię, ale mam nadzieję, że naprawią parę rzeczy. Pamiętam, że dwójka była zdecydowanie najlepsza z trzech gier oraz że w jedynce śmiesznie słaby był ostatni boss, którego zabijało się za pierwszym razem w mniej niż minutkę.

    • Za to w dwójce zmusił mnie do zmiany ustawień na easy, bo już miałem dość, ale miałbym problem, gdybym miał jasno powiedziec, która część była lepsza – tak czysto sentymentalnaie chyba jednak jedynkę wspominam częściej. Nie mam za to problemów z pamięcią jeśli chodzi o trójkę i nie są to zbyt mile wspomnienia, niestety…

    • Co by nie mówić i tak wszyscy się możemy zgodzić, że trójka była najgorsza.

    • Ale dodatek Awakened nawet dawał radę bo klimatem wracał do jedynki.

  3. Od 2009 roku minęło 13 lat, czyli przybyła cała nowa generacja graczy, która mogła nie zetknąć się z tytułem/serią. Można zaklinać, że gra z 2009 daje radę graficznie, ale dla większości graczy, czy to młodszych czy przyzwczyajonych do standardów graficzno-gameplayowych z nowych gier, granie w tytuł z 2009 może być zetknięciem ze ściąną w pełnym biegu. Chociaż w gry gram już niemal 30 lat, to jakoś nigdy – pomimo szczerych chęci – nie zabrałem się za trylogię Dead Space. Bardzo mnie cieszy jej odświeżenie rimejkiem, bo jeśli mogę dostać ten zewsząd zachwalny tytuł updejtowany do standardów z roku 2022, to jest to dla mnie dodatkowy plus i bodziec by w końcu nadrobić zaniedbania.

    • Oryginalny Dead Space nie zestarzał się praktycznie w ogóle. Tu nie ma za bardzo czego dostosować do współczesnych standardów, gra wyprzedzała swoje czasy. Tytuł wybitny w swoim gatunku i mi akurat ta nowa wersja jest kompletnie niepotrzebna. Ale zazdroszczę tym, którzy grę mają dopiero przed sobą 🙂

    • Jestem tego samego zdania Dead Space Remake jest zbędny, ostatnio ogrywałem trylogię Dead Space i dobrze się bawiłem, jedynie można się czepiać sterowania w Dead Space 1 ale po przyzwyczajeniu nie pasuje pozytywnego odbioru gry, problem leży w mentalności EA duże pieniądze zabijają dobre gry dobitnym przykładem jest Mass Effect Andromeda.

    • Co mają „duże pieniądze” do porażki Andromedy? Co ma mentalność EA do odświeżania tytułu, którego współcześni gracze nie tknęliby dwumetrowym kijem, bo i właściwie po co? Czy istnieje jakikolwiek powód, dla którego ktoś, kto nie miał do tej pory kontaktu z Dead Space miałby mierzyć się z tym tematem w 2022 roku, gdy za chwilę będzie mógł zagrać w The Callisto Protocol?

    • Wręcz przeciwnie oczekiwanie dużego zarobku ze sprzedaży danej gry może ją popsuć doszczętnie i dobitnym przykładem jest Mass Effect Andromeda, nie każda starsza gra potrzebuje nowej wersji aby wydawca wyrównał sobie zysk ze sprzedaży, starsze gry nie były idealne ale to nie przeszkadzało aby dalej w nie grać, nowe gry nie są takie super ponieważ mają lepszą grafikę gdy brak im pomysłu na siebie, stary nie wiem co ci chodzi czepiasz się byle czego i zawsze musi być wyjść na twoje ponieważ ja wiem lepiej.

  4. Na moje oko wygląda dokładnie tak samo, jak oryginał, ale kto wie, może pamięć mi koloruje wspomnienia.

Dodaj komentarz