Elon Musk: „Twitter nie przetrwa bez znaczących przychodów”

Istnieje spora szansa, że słyszeliście o zwolnieniu połowy pracowników Twittera. Wiecie też zapewne o zepsutej weryfikacji i zalewie fałszywych kont. Kolejne niezbyt dobre wieści pochodzą od samego magnata finansjery, Elona Muska. Ten wystosował do pracowników swojego ostatniego nabytku maila, z którego lekko powiało grozą.
Głównym źródłem dochodów Twittera są pieniądze z reklam. Tu pojawia się bowiem drobny problem. Wiele firm zdecydowało się wstrzymać swoje kampanie reklamowe i w pierwszej kolejności obserwować, jak zmiany wprowadzane przez Muska wpłyną na platformę, a potem podjąć decyzję, czy warto na Twittera wrócić.
Przychody z reklam to jedno, a jeśli tych ma być mniej, to trzeba się ratować subskrypcjami. Jak może to wpłynąć na kondycję firmy? To bardzo proste.
Bez znaczących przychodów z subskrypcji istnieje duża szansa, że Twitter nie przetrwa nadchodzącego spowolnienia gospodarczego.
Wyzwaniem, jakie postawił Elon Musk przed pracownikami, jest zwalczanie botów i spamu. Może to być dość problematyczne z powodu masowych zwolnień, bo zwyczajnie może brakować rąk do pracy. Jak sobie z tym poradzono? Poproszono niektórych pracowników o powrót, bowiem mieli być „zwolnieni przez pomyłkę”. Jednocześnie zakazano pracy zdalnej i wszyscy mają wrócić do biura.
Według Muska spadek dochodów z reklam jest winą aktywistów, którzy wywierają presję na reklamodawców i podejmują próbę zniszczenia wolności słowa. Chłop jednocześnie stara się tychże reklamodawców uspokoić oraz zapewnia, że Twitter ma być miejscem pełnym informacji interesujących i prawdziwych. Słowem raczej ich nie przekona, ale może zrobić to czynami.
Kolejny odcinek telenoweli zapewne już na dniach.
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Elon Musk: „Twitter nie przetrwa bez znaczących przychodów””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ach ci wszechmocni aktywisci xD. Kocham ten serial, mam nadzieję, ze skasuja po pierwszym sezonie <3.
„I wszystko by się udało gdyby nie te wścibskie dzieciaki!”
Oh no
Anyway
Musk jest przykladem cwanego pazernego trola ktory pokazal jak w szybki sposob mozna zniszczyc cos co funkcjonowalo wiele lat. Wykupujac twitter za tak duza kase ten troll musi byc napewno sponsorowany przez CIA albo podobna organizacje. Teraz pozostaje czekac az w podobny sposob wykupi Instagram, facebook i youtube aby potem to zepsuc lub zniszczyc. Musk to idealny przyklad janusza lub narcyza biznesu, wszystko za co sie ten pajac wezmie potrafi spier…lic. te wszystkie pseudo reklamy o nim jaki to on niby nie jest to bujda na kolkach, sponsorowana przez korpo.