Elon Musk planuje zwolnić połowę pracowników Twittera

Niedawno zakończyliśmy telenowelę o przejmowaniu Twittera przez Elona Muska, przyszła pora na jej spin-off poświęcony zwolnieniom. Szef Tesli już pierwszego dnia po objęciu rządów na serwisem społecznościowym spod znaku niebieskiego ptaka zwolnił dyrektora naczelnego, Paraga Agrawala, dyrektora finansowego, Neda Segala, i radczynię prawną, Vijayę Gadde. Wszystkim zwolnionym członkom zarządu obiecano 122 mln dolarów odprawy, jednak na takie przywileje nie mają co liczyć szeregowi pracownicy, którzy w następnej kolejności znaleźli się na celowniku Muska.
Jak donoszą anonimowe źródła Bloomberga, Elon Musk planuje około 3700 zwolnień, czyli chce pozbawić pracy mniej więcej połowę dotychczasowych pracowników Twittera. Wypowiedzenia będą wręczane od najbliższego piątku. Ponadto firma ma skończyć z dotychczasowym zwyczajem zezwalającym jej pracownikom na pracę z dowolnego miejsca. Pomijając pewne wyjątki, wszyscy pracownicy będą musieli od teraz pracować z biura Twittera.
Szczegóły zwolnień są podobno wciąż dogrywane, a Musk i jego doradcy rozważają m.in. odprawy dla dotkniętych nimi pracowników w wysokości dwumiesięcznego wynagrodzenia. Z obozu Twittera dochodzą głosy, że pracownicy bardzo chcą się wykazać przed nowym szefem, a niektórzy pracują nawet po 84 godziny tygodniowo. Menadżerowie podobno nawet w weekendy śpią w biurze.
Nic dziwnego, skoro Musk zapowiedział niedawno istotne zmiany w zasadach weryfikacji konta. Zagroził jednocześnie, że jeśli programiści nie wyrobią się z ich wdrożeniem do 7 listopada, mogą się pożegnać z pracą.
Czytaj dalej
26 odpowiedzi do “Elon Musk planuje zwolnić połowę pracowników Twittera”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jezu chryste, te nieludzkie warunki aż wrzeszczą o uzwiązkowienie. Dobrze że chociaż w gamingu coraz więcej pozytywnych przykładów, ostatnio kolejny team QA w Acti dostał zielone światło, oby tak dalej <3.
To brzmi jakby sami sobie te warunki tworzyli, a nie byli do nich zmuszani. Jest napisane, że robią to by się wykazać
Dokładnie tak! Ludzie w obozach pracy też pracują ponad miarę, żeby się wykazać. Sami sobie takie normy narzucają, nikt ich nie zmusza.
@Nyion, ja cię błagam, zastanów się dwa razy zanim gdzieś tak w towarzystwie palniesz.
Akurat pracuje w branży IT od 10 lat więc cóż, jak chcą tak pracować to na prawdę jest ich sprawa. Musk zapowiedział zwolnienia 50% zatem każdy i tak musi się martwić o swoją przyszłość. Albo będzie faktycznie tak pracował ponad miarę albo znajdzie pracę gdzie indziej. Inną sprawą jest to czy państwo ma jakieś prawa związane z tego typu zwolnieniami. Ale tak, pisze z mojego punktu widzenia. Oraz doświadczenia, gdzie zamiast się podkładać od razu się zwolniłem.
Ale tam się musi kasa sypać, że żeby zabłysnąć przed nowym szefem ludzie warują po 80h tygodniowo w pracy. A praca zdalna pewnie tak wyglądała tak samo jak nasza nauka zdalna.
Rozumiem obawę przed utratą posady, ale żeby zapie… zasuwać po 12 godzin dziennie byle tylko wykazać się przed bucem znanym z kiepskiego traktowania siły roboczej (bo do tego sprowadzani są ci ludzie)?
Wciąż zastanawia mnie, co siedzi w łbach kultystów Muska i im więcej dowiaduję się na jego temat, tym trudniej mi to wszystko pojąć.
Jakby mi chcieli zabrać możliwość pracy zdalnej to złożyłbym wypowiedzenie szybciej niż je dostał od nich ;P Ale ból lewej strony jest piękny. Jakkolwiek nie przepadam za Elonem, tak trzaski jakie słychać są piękne
Aaaaach, ludzie tracą pracę, aaaaach…. Jakie to piękne, jakie trzaski słychać, jak oni wyją! Aaaaaach….
Ach, ci szaleni lewacy, którzy chcą żeby…
…ludzie pracowali w godnych warunkach.
Chodziło o użytkowników. Pracownicy cóż, zdarza się przy takich wykupach
@QUETZ Chyba nie widziałem jeszcze tak dobrego komentarza na CDA. Popłakałem się ze śmiechu.
Mam nadzieję, że wszyscy Ci ludzie znajdą pracę w której będą ich traktować z szacunkiem. Twitter może sobie umrzeć, to i tak bagno i wątpie, żeby miało być lepiej pod Muskiem.
Najprostszymi słowami, Elon Musk może i jest ekscentrycznym człowiekiem ale jest także jednym z najbogatszych ludzi na świecie i jak mało kto doskonale wie jak pomnażać pieniądze. Oczywiście masowe zwolnienia zawsze budzą kontrowersje, ale to jest raczej tylko jedna strona medalu. Wątpię by w niedzielę siedząc przy piwku uznał nagle że kupi twittera i pozwalnia tam większość ludzi bo mu się nudzi 😉 Prawdopodobnie większość pracujących tam ludzi pod względem jakości, ilości czy stylu pracy nie odpowiada jego wizji którą chce zrealizować z tą platformą ,więc wziął się za porządki. czy okażą się efektywne? czas pokaże.
Pozbawiony kręgosłupa moralnego cynik z kompleksem boga = ekscentryczny. Dobrze rozumiem?
Ten brak połączenia kropek, że kibicowanie takim kreaturom jak Musk jest w dłuższej perspektywie aprobowaniem podobnych praktyk w innych branżach i firmach, a tym samym powolnym wiązaniem sobie stryczka na szyi, jest dla mnie powalające.
@shaddon, raczej nie. A przynajmniej nie w tym kontekście.
80h tygodniowo?! Kogoś tam ostro pogięło. Jak mi się zdarzy od czasu do czasu popracować w weekend z własnej nieprzymuszonej woli to od razu mi manager mówi, że mam dzień wolny sobie zrobić (nie idzie z puli). Jeśli firma nie ma dobrej polityki work-life balance to nie ma sensu w takiej firmie spędzać ani minuty dłużej. Kiedyś pracowałem w firmie, która wyciskała pracowników (i zapewne to dalej robi) i szybciutko pracę zmieniłem. Teraz 37.5h tygodniowo to norma, której mam zamiar się trzymać. Właśnie przez takie dobre podejście firmy do pracownika plus dobre wynagrodzenie, nie mam nic przeciwko by od czasu do czasu dać coś od siebie extra i nie oczekuję za to głaskania po głowie bo wiem, że pod koniec roku wynagrodzi mi to z nawiązką bonus. Ludzie naprawdę muszą się ogarnąć i to po obu stronach barykady.
Ostatnimi czasy media społecznościowe zbyt mocno mieszają się w politykę i trzeba oczyść sieć od poprawności politycznej, nie należy dać się zwieść USA również może filtrować informacje aby te „właściwe” trafiły do obywateli, po Twitter należy w następnej kolejności się zabrać za Facebook kolejny portal szerzący potencjalnie szkodliwe treści.
„Polityczna poprawność”, czyli regulamin zakazujacy mowy nienawiści. To tak jakby ktos mial wątpliwości, co kolezka wyzej mowi i jakie wartości wyznaje.
chodzi tez zapewne m.in o profilaktyczne niszczenie ludziom kariery kiedy pozniej okazuje sie ze sa niewinni jak np taki jeden aktor co grał pirata
Kolega ma mocny sen, skoro przespał gamergate i obudził się na proces depp vs. heard xD.
@Dantes – Ja tylko dodam, że wbrew temu, co wmawiają nam reklamy, nazwy zagranicznych firm jak najbardziej się w języku polskim odmieniają przez przypadki.
Należałem do Mojej Generacji i Naszej Klasy a Twiter czy Facebook mnie nie interesuje, to jest dziwne jak niektórzy mocno bronią portale społecznościowe, niezależne myślenie może przeszkadzać przeszkadzać politykom i korporacjom, trzeba mieć klapki na oczach aby tego nie widzieć, taka mowa w obronie miejsc pracy są puste słowa a wszystko po to aby chronić stary porządek.
Ok, piszesz jak bot (ciężko się w tej gramatyce połapać), ale dla kogoś trzeciego warto wyjaśnić – krytyka absolutystów wolności słowai ich zagarniania przestrzeni publicznej jest w istocie obroną tej właśnie wolności, gdyż aby mogła zaistnieć rzeczowa dyskusja potrzebne są ramy, które odsiewają wrzask i syf, do tego służy regulamin. Jego zakres można negocjować, niemniej bez niego na platformie zostają w końcu najgorsze męty. Wystarczy spojrzeć na 4chan/8chan/albicle/parler – zbiorowisko faszystow, trolli, pedofili i innego niewartego uwagi badziewia. Dlatego przejmowanie mediów społecznościowych przez libertariańskich baronów źle pojmowanej wolności słowa jest niebezpieczne, tak jak każda koncentracja majatku/władzy w jednych rękach. Sam TT był bagnem, wszystko wskazuje na to, że stanie się jeszcze większym, jeśli elon rzeczywiście wprowadzi swoją zapowiadaną politykę. Oczywiście wtedy ucieknie nie część, a wszyscy reklamodawcy, a oni stanowią 90% przychodów firmy, więc to się jeszcze okaże. Tak czy siak, nawet jak nie dotrzyma obietnicy, wierni stani elona zostaną zrobieni w trąbę, a on sam kiedyś te 44 mrd odzyska. Niestety.
Prośba do Cdaction. NIe idźcie śladem innych stron z tematami newsów. ZOstańcie proszę w temacie gier. Specjalnie zwiałem z pepele bo tam to już okropny shitstorm. Przyszedłem do was ze względu na większą kulturę i skupienie na grach. I wyjdźie prosze w końcu z bety na stronie.