Tak wygląda next-genowy Wiedźmin 3: Tryb foto, ray tracing i nieco więcej

CD Projekt RED wciąż ciśnie z rozwojem swoich marek – na swoim kanale twitchowym urządził mrożącego krew w żyłach i cukier w kostkach streama, który przedstawił nadchodzący update do Wiedźmina 3. Jest on dla Dzikiego Gonu mniej więcej tym, czym dla Cyberpunka 2077 była premiera patcha 1.5 – stanowiła prawie że drugą premierę tytułu. No i gra oficjalnie trafiła na konsole nowej generacji, nie pozbawiając przy okazji peceta, PS4 i Xboksa One podobnych usprawnień. Mowa o Cyberpunku 2077, przejdźmy do Wieśka.
Dumnie nazywana „Free Next-Gen Updatem” łatka zapewni dostęp do ray tracingu; trybu fotograficznego; dwóch opcji graficznych dla konsol (ładniejsze 30 klatek, gładsze 60 fps); wsparcia dla FSR 2.1, DLSS 3 i technologii haptycznej; tekstur i modeli w 4K; ulepszonej mapy; przeniesienia postępu z jednej platformy na drugą; więcej ustawień kamery; alternatywnego sposobu rzucania zaklęć; dynamicznego ukrywania minimapy; zintegrowanych modów także i tych autorstwa Cedepu… I, jeśli jeszcze kogoś to intryguje, pojawi się zawartość inspirowana serialem „Wiedźmin” Netfliksa – zbroje, miecze, ale i specjalny quest.
Aktualizacja będzie darmowa dla każdego, kto grę już posiada, jednakże wyjdzie też jako osobna wersja, pod nazwą „Wiedźmin 3: Dziki Gon – Edycja Kompletna”; w zestawie wszystkie dotychczasowe dodatki. Premiera idealna na Święta, bowiem już 14 grudnia. W późniejszym terminie posiadacze PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch dostaną swojego update’a z licznymi usprawnieniami i – znowu – netfliksową zawartością.
Czytaj dalej
30 odpowiedzi do “Tak wygląda next-genowy Wiedźmin 3: Tryb foto, ray tracing i nieco więcej”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wygląda ladnie, ale chyba nie na tyle, żeby trzeci raz przechodzić. Choc z ciekawości i tak zainstaluję, to jak TES i mody.
Trzeci? Ja już mam ponad 1000 godzin, a 14-ego rozpocznę podbijanie licznika. Sprawdzimy, czy na PC ładniejszy był z modami, czy będzie next-gen na Ultra+.
Dla mnie nie było tam po ok. 200 już nic do roboty, fabuła skończona, nawet się poświęciłem i jak w żadnej innej grze odkryłem wszystkie znaki zapytania, a ponieważ nie dostałem za to żadnego aczika, to uznałem, że dałem się bardzo porządnie strollować i wracam do nie robienia tego w żadnej grze :-D.
Jak dla mnie lista zmian wygląda trochę jak remaster (spisałem na podstawie tego co mówili na streamie):
– nowe opcjonalne mechaniki, np. rzucanie znaków bez używania quick menu (tego które spowalniało czas) – przytrzymuje się jeden przycisk i używa jednego z pozostałych dla konkretnego znaku
– nowe filtry mapy, żeby np. ukryć znaki zapytania
– immersive HUD (tzn. opcja działająca jak ten mod – interfejs znika gdy nie jest potrzebny)
– niektóre płaskie modele (które miały normal mapy dla uwypuklenia szczegółów) zostały zastąpione modelami 3D, jak np. mur wokół Novigradu ma teraz cegły 3D
– większość roślinności została zrobiona od nowa, a przede wszystkim cała trawa
– nowe lepiej wyglądające chmury
– photo mode w stylu tego z Cyberpunka
– nowa kamera – bliżej Geralta i przesunięta nieco w bok, jak różnych znanych grach akcji, taka znad ramienia. Można ją uaktywnić tylko dla określonych aktywności jeśli się chce – osobno dla jazdy konnej, walki i eksploracji
– można pauzować podczas cutscenek
– dodali nowe ukryte sekrety, które w changelogu będą widnieć jako „różne usprawnienia i sekrety” żeby nie było spoilerów
– nowa zawartość od netflixa – miecze i zbroje odblokujemy wykonując nową stworzoną w tym celu misję (z nagranymi dialogami), za to zbroję w kształcie moszny dla Nilfgardczyków będzie można po prostu włączyć
– ray tracing – global illumination i ambient occlusion
– SSR (screen space reflections) zastosowane nie tylko dla wody, ale dla wszystkiego, np. odbicia w zbroi
– FSR 2.1 i DLSS
– nowe tekstury dla większości obiektów, potwierdzili na streamie że będą też te z HD Reworked Project
– nowe opcje graficzne Ultra+ na PC, które będą robić to co modyfikacja plików konfiguracyjnych – zwiększać zasięg rysowania itd. jeszcze bardziej
– dla wszystkich wersji gry większy zasięg rysowania wszystkiego – roślinności, POI (np. powiedzieli że będzie widać z daleka wioskę z dymem z kominów, której to wioski nie było widać z daleka w ogóle)
Jak dla mnie to ja nie widze prawie żadnej różnicy na Sereis X. 4K i 60 FPS już było. Remaster to jest żaden jak i nextgenowa aktualizacja. Jak na 2 lata pracy to wstyd jak dla tak dużej firmy. No nic. Liczyłem na jakiekolwiek usprawnienia poza typowym dla CDPR farmazonem marketingowym. To jest dokladnie ten sam poziom „nextgen patcha” co dla Cyberpunka 1.5… czyli nikt nie zauwazy nawet tego co oni tam zrobili, a nie w cyberze od tego patcha 1.5 mam konkretne dropy i 40 FPS w trybie wydajnosci… mam nadzieje ze tutaj nie zrobili tez takiego dziadostwa i fuszery.
Dzięki za tę listę zmian – jest mniej więcej 3653 razy bardziej użyteczna niż ten 30 minutowy stream o niczym. Każda szanująca się firma przedstawiłby konkrety w formie maksymalnie 3 tweetów, ale nie CD Projekt – tutaj potrzebne jest specjalne studio nagraniowe o tematycznym wystroju, bo dział marketingu firmy dysponuje budżetem Kataru.
Oho, eksperci z działu komentarzy z wieloletnim doświadczeniem w prowadzeniu dużej, szanującej się firmy produkującej gry już na stanowiskach.
Masz oczy? Masz. Rozum? Załóżmy, że też. W takim razie powinieneś być w stanie samodzielnie ocenić, jak takie kwestie załatwiają inne firmy. To naprawdę nie jest takie trudne i uwierz mi na słowo, że nie wymaga wiedzy eksperckiej.
Nie mam jednego ani drugiego. Może dlatego dziwuję się niepomiernie, nie widząc i nie rozumiejąc powodów do toczenia piany.
Krytyka niepotrzebnego półgodzinnego streamu, który poza wywołaniem uczucia zażenowania nic nie wniósł do życia widzów nie jest równoznaczna z „toczeniem piany”, OK?
Nie utożsamiam się, nie odczuwałem zażenowania. Trudno powiedzieć czy w ogóle cokolwiek odczuwałem. Był „suchy” i trochę rozwleczony, ale nie wiem jak można by było uatrakcyjnić pokaz nowych bajerów graficznych, które raczej nie uczynią z Wiedźmina zupełnie nowej gry. Stream sobie po prostu był i spełnił swoją rolę, 5/10, nie wiem nad czym tu rozwlekać flaki. To trochę jak krytykowanie plakatu. Ulotki. Reklamy w tv. To jest kaliber małomiasteczkowych przepychanek między radnymi z dwóch opozycyjnych obozów – „Radny Oborniak poszedł po bułkę w godzinach pracy! [ZOBACZ ZDJĘCIA] Oto jak trwoni się państwowe pieniądze. Nasi sumiennie by pracowali cały dzień gdyby zasiadali w radzie miasta, i nie chodziliby po bułki”. Ale może to mi niepotrzebnie żyłka pulsuje.
„Spełnił swoją rolę”? Zamiast festiwalu nerwowego śmiechu i gadki o niczym wystarczyło zrobić to, w czym błyskawicznie wyręczyli CD Projekt jutuberzy: porównać obie wersje gry. I tyle. Ale mogło być gorzej: zebrani w studiu mogli opowiadać o swym ulubionym „dildo buildzie”, jak uczynili to przy okazji „omawiania” którejś z łatek do Cyberpunka.
Nie mogę się nie zgodzić że nie było trochę „awkward”. W ogóle, ci ludzie od RedStreamów czasem zachowują się jakby się wstydzili byciem obserwowanymi przez tyle osób i trochę nie chcieli tam być XD
Beka z osób, które uroiły sobie bezpodstawnie we własnych głowach oczekiwania niewspółmierne do zapowiadanych w patchu ficzerów i które myślały (osoby, nie ficzery), że aktualizacja do gry z 2015 roku nagle wyniesie jej grafikę do poziomu, który reprezentował w czasach swojej świetności Crysis XD serio ktoś się spodziewał czegoś więcej niż kilku bajerów?
No I dobrze że ta aktualizacja jest, przede wszystkim dla tych co są na PS5/Xbox Series, tam gra trochę bardziej rozwinie skrzydła i tym bardziej pomaga fakt że aktualizacja jest darmowa.
Co. Trochę brakuje mi kontekstu, co ma do tego CD-Action? Szanowne osoby redaktorskie często odpisują czytelnikom w komentarzach pod tekstami, więc trudno zarzucić im brak komunikacji (chociaż na moje pytania mailem o powód trwającego już chyba dwa lata bana na ich fanpeju na fejsie nikt nie raczył odpowiedzieć) i nie przypominam sobie żebym prowadził jakąś fanbojską krucjatę ku chwale CD-Action.
Ale mnie żałosny fanboj.
Co to jest faszystowskie słownictwo?
„Co to jest faszystowskie słownictwo?”
Słowo „podludzie”.
Już zmieniam
Ja też zmienię, trochę przesadziłem z nazywaniem, aczkolwiek mówiłeś że CD-Action ma „Elite”.
Jestem ekczuli pod wrażeniem, dobra zmiana panowie.
@Quetz Niewielu zdaje sobie sprawę, że dyskusja może być czymś więcej niż bitwą na „nie zrozumiałeś mnie/nie zgadzasz się ze mną, więc jesteś debilem” i usilnym udowadnianiem sobie nawzajem że nie ma się racji. Niestety, to już tradycja, że dyskusje w necie tak wyglądają i ludzie z automatu nastawiają się antagonistycznie względem siebie, jakby z góry oczekując ciosu. A wystarczy krótkie „pardąsik, rzeczywiście przesadziłem/nie zrozumiałem/nie widziałem tego w ten sposób”, i wszyscy zadowoleni. Nadludzie dokonują refleksji i zmieniają swoje zachowanie.
@Hegus Możliwe, że nie zczaiłeś kontekstu, w jakim to słowo zostało użyte (ktoś nawet odpisał mi, że niby mam się za wielką elitę, a używam brzydkich słów) – jeśli tak, to spieszę z wyjaśnieniem. O ile pamiętam, a mogę pamiętać źle, bo komentarz, o którym mowa dotyczył zapowiedzi poprzedniego, albo poprzedniego-poprzedniego numeru, a było to już trochę temu, odnosiłem się do grona osób, które sięgają po czasopismo i są w stanie przeczytać je bez jęczenia że tekst o termomiksie, o husarii albo o pistoletach, bo tu ma być o grach pisane! O GRACH!!! Pomimo że zakres tematów poruszanych w publicystyce, jak i objętość tego działu znacznie się poszerzył, nadal pierwsze co przychodzi mi na myśl kiedy sięgam po pismo, to gry. Nie czytam już wszystkich recenzji od dechy do dechy jak dawniej, raczej skupiam się na tekstach, które mogę jakoś odnieść do gier, w które grałem i porównać wrażenia ciała redaktorskiego i swoje. Lubię publicystykę z prostego powodu – kupując CD-Action wiem, że znajdę tam pakiet informacji na tematy, którymi normalnie sam z siebie nie chciałoby mi się zainteresować. Na przykład, zawsze interesowało mnie dlaczego gry w latach 2005-2010 miały taką „brązową” kolorystykę, ale nie wiedziałem nawet jak rozpocząć research. Pewnego dnia kupuję jednak CD-Action, a tam pyk – artykulik o brązowych grach. Albo taki artykuł o produkcji trailerów, który każdy powinien przeczytać – otwiera oczy na wiele spraw obecnych nie tylko przy produkcji trailerów, ale ogólnie w branży growej, a które to umykają szaremu konsumentowi gier, bo nie wie jak cały proces wygląda od kuchni. Tematy odbiegające od gier nie bolą mnie zupełnie – nawet mniej lub bardziej bezużyteczna wiedza to nadal wiedza, a jęczenie, że kiedy artykuł o kosiarkach, w końcu gracze też mają trawniki widzę jako narzekanie dla narzekania. Szczególnie, tylko ułamek komentarzy faktycznie zawiera sugestie, jak pismo mogłoby się zmienić na lepsze – choćby pomysł z recenzjami gier po załataniu błędów, propozycje nowych działów, kilkuosobowe recenzje (co już się dzieje). Większość narzeka że jest źle, ale nie potrafi powiedzieć czego oczekuje, żeby było lepiej, a z takim podejściem niedaleko do nastawienia kapryśnego bachora, któremu wiecznie źle i nie wie czego chce – podtykajcie mi rzeczy pod nos aż będę zadowolony. Słyszysz że jest źle, pytasz jak ma być żeby było dobrze i w odpowiedzi słyszysz „nie tak jak teraz, ale w właściwie to nie wiem”. Co ma zrobić ciało redaktorskie wobec takich odpowiedzi na prośbę o feedback? Chyba po prostu wziąć się za research do kolejnego artykułu, albo ograć kolejną gierkę do recenzji i zrobić swoją robotę najlepiej jak się da, próbując wyłuskać z szamba komentarzy jakieś wartościowe sugestie i konstruktywną krytykę. PS: Napisanie „Żenada”, „Żałosne”, „Bzdury”, „Dno”, „Stoczyliście się”, „Pani Domu lepsze” to nie jest konstruktywna krytyka.
@Janek – pewnie, ze moze, po prostu giereczkowo internetowe jest raczej reprezentowane przez dość młodych (czasem tylko duchem, khem…) chłopców, którzy (jeszcze) nie wykształcili w sobie empatii i kontroli emocjonalnej, stąd reakcje na krytykę są przesadzone i agresywne. Ale jak widać, da się normalnie.
Btw słuszne uwagi a’propos krytyki samego pisma. Ja po prostu przestalem je kupować, kiedy kontent już mnie nie interesował, bo albo znalazłem lepsze źródło, albo temat powtarzał sie n-ty raz i naprawdę niewiele nowego mógłbym tam znalezc (jak ostatnio z Falloutem zdaje sie, kolejna rocznica i znowu tekst o jego sekretach – szczyt jakości osiągnelismy z 8 lat temu tekstem Berlina, niewiele wiecej mozna zaproponować imho). Ale nie mam do nikogo o to pretensji, ot nie jestem targetem, ale zawsze nutka nostalgii pozostanie.
Wystarczy zastanowić się, czy powiedziałoby się coś komuś w sytuacji w Prawdziwym Życiu – na pewno brakowałoby mi jaj, żeby w toczącej się na żywo dyskusji przerwać wypowiadającemu się na forum czytelników w pół zdania słowami „co ty bredzisz”, „nie wiesz o czym mówisz”, „większych bzdur nie słyszałem”, „co ty ćpiesz”, „haha debil”, czy innymi kwiatkami i ozdobnikami mowy ojczystej, co w internecie przychodzi dużo łatwiej – nie widzisz na przykład, że rozmówca swoją postawą, ruchami i tonem głosu sprawia wrażenie osoby, która wie o czym mówi i jest przekonana o słuszności swojego punktu widzenia na tyle mocno, że sam zaczynasz zastanawiać się nad swoim postrzeganiem tematu, przepuszczając je przez pryzmat opinii kogoś innego. Często dociera do nas tylko suchy komunikat, który odbieramy jako takie proste „on myśli inaczej niż ja”. Niby łatwiej wyłuskać treść z gołego tekstu, a jednak zaskakująco często gubi się kontekst.
Mistrzowie optymalizacji uznali że skoro ich 7-letnia gra wreszcie działa dobrze na współczesnych maszynach to trzeba uwalić wydajność wciskając RT i inne bajery, I znowu W3 będzie klatkował na nowych GPU 🙂 Redzi to mają w genach, ich gry wyprzedzają swoje czasy 🙂
Nie trzeba grać z RT
Nazywanie tego nextgenem to jakiś chory żart. Prawdziwy next-gen widzieliśmy na trailerze Swords of Destiny sprzed ośmiu laty, którego niestety wykastrowali z ostatecznej gry, bo konsole nie mogły udźwignąć i nadal nie mogą. Kpina
Ale Ty wiesz, że retail wersja gry jest lepsza graficznie od tego co było w trailerze Sword of Destiny, czy udajesz tylko?
W sumie to na tej prezentacji chyba tylko gameplay z PC ma ray tracing. Gameplay z konsol ma w lewym dolnym rogu dopisek Performance Mode, więc coś w stylu obecnej wersji PC na Ultra z modami.
Może jeszcze dopieszczają quality mode. Ale pewnie na konsolach chodzi, hehe, zaskakująco dobrze.
RT na XSX pokazane było przez urywek na steamie – https://youtu.be/HI3YX871G08?t=402