Bungie: Były reżyser Valoranta dołączył do twórców Destiny

W styczniu tego roku informowaliśmy, że Joe Ziegler opuścił szeregi twórców Valoranta (który z innymi produkcjami Riotu trafił do Game Passa). Choć zajmował się strzelanką od twórców League of Legends kupę lat, tak zdecydował się przenieść na inny projekt. Oczywiście w dalszym ciągu pozostawał w Riot Games, ale nad czym pracował, tego się nie dowiedzieliśmy.

Jak napisał na Twitterze, swój nowy dom znalazł w Bungie, które aktualnie powoli kończy prace nad Lightfallem. Przez to 2022 w karierze Zieglera pozostaje tajemnicą. Za to jego profil na LinkedIn sugeruje, że jeszcze do grudnia tego roku faktycznie dalej pracował w Riot Games. W ogóle jest on człowiekiem dość tajemniczym, bo tak naprawdę nie wiemy, czym zajmował się przez ostatni rok, ani za co weźmie się w Bungie. No, poza tym, że za coś nowego.

Z ostatnich nowin dotyczących Valoranta pragnę przypomnieć o tym, że jednemu z młodych graczy, który niedawno zmarł na raka, złożono hołd bezpośrednio w grze i możemy zdobyć dedykowaną mu zawieszkę do broni w kształcie gwiazdy. A najnowsze wieści mówią o tym, że Riot Games pozwał firmę NetEase za kopiowanie Valoranta. Żeby było ciekawiej, to konkretnie złożono kilka pozwów w różnych krajach, bo jeden to ewidentnie za mało.