Riot Games pozywa NetEase za kopiowanie Valoranta
Riot Games, twórcy Valoranta, złożyli kilka pozwów w różnych krajach, a każdy z nich jest przeciwko NetEase, developerom mobilnego Hyper Frontu.
Zaczynam powoli wierzyć w to, że Riot Games lubi bawić się sprawy sądowe. W zeszłym roku developerzy (wraz z Bungie) zdecydowali się pozwać twórców cheatów do Valoranta i Destiny 2. A cały czas warto mieć na uwadze, że niedawno zakończyła się sprawa dyskryminacji płciowej w siedzibie Riot Games, która ciągnęła się od 2018 roku. No i nie możemy zapominać o trwającym sporze z Moonton w sprawie Mobile Legends: Bang Bang.
Riot Games oskarżyło chińskie studio NetEase o zbyt duże podobieństwo Hyper Frontu (gry mobilnej) do Valoranta. Co więcej, jeden pozew nie wystarczył, a studio złożyło odpowiednie dokumenty w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Brazylii i Singapurze. Jednym z dowodów w sprawie było zbyt duże podobieństwo wyglądu Omena z Valoranta w porównaniu z Nemesis z Hyper Frontu.
Wygląd Nemesis został już zmieniony i aktualnie wygląda tak:
Cały 162-stronnicowy dokument możecie znaleźć W TYM MIEJSCU. Od około 30. strony przytaczane są przykłady naruszenia praw autorskich, na które zwraca uwagę Riot Games. Co ciekawe, nie tyczą się one wyłącznie kwestii wizualnych danych bohaterów, ale również działania i wyglądu niektórych umiejętności. Niejednokrotnie podobieństwo jest naprawdę duże, jednak czy to wystarczy na sprawę w sądzie – przekonamy się.
Serwis Polygon poprosił Riot Games oraz NetEase o komentarz.
Wszystkie nasze kreatywne wybory są odzwierciedlone w grze NetEase. Nie sądzimy, że zmiana koloru umiejętności lub nieznaczna modyfikacja wyglądu postaci zmienia również fakt, że jest to naruszenie praw autorskich. To jak w tym starym powiedzeniu: „Możesz nałożyć świni szminkę, ale to nadal świnia”.
Za to NetEase nie odpowiedziało na prośby o wypowiedzenie się w sprawie.
Czytaj dalej
Bijatyka w świecie League of Legends z grywalną Jinx. Strzelaniny, pułapki i wybuchy na nowym zwiastunie 2XKO
Twórcy Marvel Rivals oskarżeni o pranie brudnych pieniędzy. Aresztowano pracowników
Kolejna fala zwolnień w Riot Games. Studio wyrzuca pracowników, aby w przyszłości zatrudnić ich jeszcze więcej
Zapowiedziano mobilne Destiny: Rising. Startują zapisy do zamkniętej alfy
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.
