rek

Burzliwa relacja Apple z ChatGPT

Burzliwa relacja Apple z ChatGPT
Jakub "Jaqp" Dmuchowski
Co się stanie, jeśli w swojej aplikacji przeznaczonej na urządzenia Apple wprowadzimy integrację z ChatGPT? Eksmisja z App Store'u – oto, co się stanie.

To, że startup OpenAI, odpowiedzialny za ChatGPT, współpracuje z Microsoftem nie jest żadną tajemnicą. Nie jest nią również fakt, że Apple nie przepada za gigantem z Redmond i raczej stroni od jego produktów, co właśnie udowodniło.

Pierwsza krew

O powyższym fakcie w bolesny sposób przekonał się zespół odpowiedzialny za aplikację BlueMail. Została ona zablokowana w apple’owym App Storze z powodu „możliwości generowania treści nieodpowiednich dla dzieci”. Jej powrót warunkowany jest nałożeniem ograniczenia wiekowego 17+, co zdaje się absurdalne, jako że mowa jest o kliencie poczty email. Do pewnego momentu Apple absolutnie nie baczyło BlueMail i nie uznawało go za zagrożenie dla najmłodszych. Sytuacja przyjęła niespodziewany obrót w chwili zintegrowania ChatGPT.

https://twitter.com/benvol/status/1631387442254082048

Sztuczna inteligencja miała pomagać osobom korzystającym z aplikacji w pisaniu wiadomości oraz odpowiadaniu na te otrzymane. Bazowałaby przy tym na treści wysłanych już maili, imitując styl wypowiedzi użytkownika. Gdzie więc w tym wszystkim treści potencjalnie nieodpowiednie dla dzieci?

Jabłkowa krucjata przeciw Microsoftowi

Możemy śmiało zakładać, że korporacyjne opowiastki o „dbaniu o dobro najmłodszych” były jedynie przykrywką dla prawdziwych intencji Apple’a. Cała opisywana sytuacja miała stanowić pstryczek w nos Microsoftu i wiadomość, że należące do niego technologie nie są mile widziane w App Storze. Dziwić też może fakt, że w dobie boomu na sztuczną inteligencję przedsiębiorstwo z Cupertino zdaje się stać na uboczu i nie brać udziału w tym swoistym korporacyjnym „wyścigu zbrojeń”. Czy awersja Apple do ChatGPT wynika czysto z niechęci do swoich konkurentów? A może jednak firma pracuje nad własnym odpowiednikiem sztucznej inteligencji i stara się przygotować pod niego grunt?

Jedna odpowiedź do “Burzliwa relacja Apple z ChatGPT”

  1. Apple jest ze wszystkim do tyłu. Za rok czy 2, może później dostanie ai, które nagle stanie się wielkim odkryciem. Manager plików iphony dostały 10 lat po androidzie. Emulatorów dalej nie odpalisz. Komunikacja z Windowsem to porażka. Brak trybu manualnego w aparacie, chyba że kupisz zewnętrzną apkę. Rok 2023 i nadal ogromne wcięcie w ekranie. Zmuszeni do USB C, też się wycwanili i ograniczą transfery i prąd ładowania. Jedyna szansa w Chińczykach, że ich w miarę szybko zhakują i podrobią. Można by jeszcze długo wymieniać. Jak dla mnie, jedyna przewaga nad Androidem to komunikacja z pianinami Yamahy. Jakiś czas temu wymieniłbym jeszcze stabilizację nagrań poklatkowych z użyciem żyroskopu (oczywiście zewnętrzna aplikacja), ale teraz jest to już domyślne w chińskich telefonach.

Dodaj komentarz