Składany telefon Google’a ma trafić na rynek w czerwcu

Pixel Fold, a w zasadzie Felix, bo tak brzmi nazwa kodowa urządzenia, ma powalczyć o udział w rynku składanych smartfonów, aktualnie w znacznym stopniu zdominowanym przez sprzęt Samsunga, który to ostatnimi czasy podpadł Google’owi swoją decyzją o porzuceniu wyszukiwarki firmy w swojej przeglądarce internetowej na rzecz Binga.

Wysoka jakość i jeszcze wyższa cena

Wedle dokumentów oraz wewnątrzkorporacyjnych wiadomości, do których dostęp uzyskała redakcja CNBC, Pixel Fold ma posiadać „najbardziej wytrzymały zawias ze wszystkich składanych smartfonów”. Ponadto urządzenie ma być całkowicie odporne na szkodliwe działanie wody, a jego bateria ma starczać nawet na 24 godziny pracy. W przypadku trybu niskiego zużycia energii czas ten ma wydłużyć się do niemal 72 godzin, co jest całkiem imponującym wynikiem. Wynikiem, za który prawdopodobnie przyjdzie nam słono zapłacić, jako że planowana cena „Felixa” to 1700 dolarów.

Przeciek wskazuje również na to, że w Pixelu Fold znajdzie się chip Tensor G2, znany choćby z zeszłorocznych telefonów Pixel 7 oraz Pixel 7 Pro, jednak jest to wciąż niepotwierdzona informacja. Miłą niespodzianką dla potencjalnych nabywców może być fakt, że do wspomnianego smartfona prawdopodobnie dodawany będzie także smartwatch Pixel Watch. Trudno przemóc się do użycia w tym kontekście słowa „gratis”, niemniej i tak będzie to przyjemny akcent dla osób, które postanowią zainwestować napomknięte 1700 dolarów na sprzęt ze stajni Google’a.

W tym miejscu ponownie warto zaznaczyć, że wszelkie powyższe informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone przez przedstawicieli Google’a. Konkretnych wiadomości z pierwszej ręki dotyczących Pixel Folda doczekamy się prawdopodobnie 10 maja, w ramach konferencji Google I/O.