Starfield na konsolach w 30 fps-ach! Todd Howard potwierdza

Ryan McCaffrey przeprowadził wywiad z Toddem Howardem i udało mu się potwierdzić, że na Xboksach Series X/S Starfield będzie zablokowany na 30 klatkach na sekundę. Series X zapewni rozdzielczość 4K, natomiast właściciele Series S mogą liczyć na 1440p.

Todd Howard uważa, że wiadomość nie powinna nikogo zaskoczyć. Znany twórca gier podkreśla, iż światy tworzone przez Bethesdę od zawsze były duże, dynamiczne i szczegółowe, więc nikt nie chce poświęcać tych aspektów np. dla większej liczby klatek na sekundę. Podobno 30 fps-ów przekłada się na przyjemną rozgrywkę, a wszystko robi dobre wrażenie nawet podczas walki.

Warto przypomnieć, że Starfield to pierwsze nowe IP Bethesdy od prawie 30 lat, a także produkcja przeznaczona wyłącznie na PC oraz konsole Microsoftu. Ryan McCaffrey dopytał, czy w przypadku Starfielda dało się odczuć znacznie większą presję. Todd Howard odparł, iż na gry Bethesdy zazwyczaj skierowanych jest trochę więcej par oczu, a to z kolei wiąże się z większą presją. Praca nad Starfieldem to przede wszystkim wkładanie całego serca w ten konkretny produkt i liczenie na to, że efekt końcowy spełni oczekiwania.

Red Dead Redemption 2, ale chodzi o kosmos

Ryan McCaffrey wspomniał, że w jakimś stopniu Starfield może powodować skojarzenia z Elder Scrollsami i Falloutami, lecz dodatkowo dziennikarz pomyślał także o No Man’s Sky oraz serii Mass Effect. Następnie padło pytanie o to, czy Bethesda celowała w jakieś konkretne inspiracje, o których warto wspomnieć.

Todd Howard zaznaczył, że osobiście porównałby Starfielda do Red Dead Redemption 2, ale w tym sensie, iż produkcja daje szansę na przeżycie fantazji o dzikim zachodzie, natomiast Starfield to wrzucenie ludzi do fantazji o życiu kosmicznego eksploratora. Tego typu gry pozwalają zatracić się w ogromie swych wirtualnych światów.

Podczas Starfield Direct gracze mogli zobaczyć przytłaczające bogactwo szczegółów o najnowszym tytule Bethesdy. Trzeba przyznać, że całość robi wrażenie i przynajmniej można być pewnym tego, iż Starfield faktycznie będzie symulacją życia międzygwiezdnego wędrowca. Na koniec warto przypomnieć jeszcze o cenie i zawartości poszczególnych edycji gry.