Avatar: Frontiers of Pandora pokazane. Wszystko tu intryguje… no, poza grafiką

Avatar: Frontiers of Pandora to gra zapowiedziana w okresie szczytowego zainteresowania Cameronowskim filmem. Ubisoft tworzy ją z pomocą Massive, odpowiedzialnego także za dobrze zapowiadające się Star Wars Outlaws. Pojawiły się zresztą obawy, że mogą pojawić się tam mikropłatności…
Czym to będzie? Ubisoft powie, że grą action adventure w uniwersum Na’vi. Będziemy go bronić przed złymi ludźmi z korporacji ZPZ. Złośliwi zaś przedstawiciele tego gatunku rzekną, że Far Cry’em Primal lub 4 na malowniczej planecie.
Ja zaś chciałbym zauważyć, że o ile Frontiers of Pandora prezentuje się godnie, to moim zdaniem po gradaptacji Avatara moglibyśmy spodziewać się lepszej, nextgenowej grafiki, jak na 1. część filmu przystało… No ale cóż, pierwsze koty za płoty.
Gra ukaże się 7 grudnia 2023 na PC, XBO oraz XSX. Podobnie jak z Game Passem, Ubisoft chwali się, że w Ubisoft+ odpalimy Frontiers of Pandora na dzień premiery.
Czytaj dalej
-
Stellar Blade może połączyć siły z Silent Hillem. ShiftUp opublikowało...
-
Biegnij wraz z Geraltem, by zdobyć nagrody. CD Projekt Red ogłasza nietypowe...
-
Twórcy Stormbinders opowiadają o zamkach w grze. „Polskie hirołsy” zaoferują znane...
-
Capcom za moment ujawni Leona w Resident Evil Requiem? Znany insider...
9 odpowiedzi do “Avatar: Frontiers of Pandora pokazane. Wszystko tu intryguje… no, poza grafiką”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Cóż jak to już widzowie okrzyknęli Zielony Far cry czy tam Far Avatar cry… Cóż no tego można było się spodziewać ale krucze Akurat po takie tego typu uniwersum to pasuje Byle by fabuła i scenariusz były lepiej wykonane niż w filmach… Bieganie po pandorze na zmianę z dzidą czy karabinem może być ciekawe… No i nie jarał bym się tak od razu grafiką po mimo że jest na Snow rop… Pamiętajmy o Wath dogs czy choć by te dywizion.. Pamiętam pierwszy pokazowy gameplay z the dywizion i jak zbierałem szczękę z podłogi a na premierę okazała się to po prostu ładna gra.
Fanboy, nie wiem, w jakich internetowych kręgach się obracasz, ale mam wrażenie, że nie jest to najsympatyczniejsze towarzystwo. 🙂 „Widzowie okrzyknęli to Far Avatar”. Ci sami widzowie, dla których Redfall też miał być klonem FarCry? 😀 I nie, nie musimy „pamiętać o Watch Dogs”, nie musimy zabijać w sobie pozytywnych wrażeń, bo rzekomo prawdziwy gracz to cyniczny dupek. Watch Dogs miało swą premierę w 2014 roku i od tego czasu Ubisoft wydał kilka naprawdę dobrych produkcji – równie dobrze mógłbyś koncentrować się na tym i być choć trochę szczęśliwszym człowiekiem.
Po prostu jestem realistą i nie ufam takim pokazom bo potem jest srogi zawód.. To jest sztandarowy przykład ale jest ich o wiele wiele więcej.. Np Wiedźmin 3.. Zobacz sobie premierowe trailery a potem finalną grę Far cry 3 i ten pierwszy słynny gameplay z e 3 chyba 2011 a finalna gra.. Albo the dywizion z e 3 a finalna gra… Inni tak samo robią że na pokazie puszczają grę na potężnym kompie a potem tzea down grade zrobić bo konsole nie uciągną… Nawet metro exodus takie było.. Co do okrzyknięci avataa Niebieskim Far crayem to tak go okrzyknęła publika na czacie the sumer game fest..
Granie jakimiś Xenosami i mordowanie niestrudzonych żołnierzy Imperium Człowieka? Przecież to herezja.
Filmów nie oglądałeś??:))
Oglądać oglądałem, ale odkąd kilka lat temu, całkowicie przypadkowo, na yt wyskoczyła mi scena masakry niebieskich, przy pomocy helikoptera, z podłożonymi pod ludzi voice lineami z Dawn of War, jakoś nie mogę patrzeć na Avatara bez tego spaczenia.
W Avatarze zawsze kibicowałem ludziom a nie tym niebieskim hipisom. Dwójki jeszcze nie oglądałem, więc mam nadzieję, że tym razem nasi wygrają. 🙂
Jeśli jedynka ci się nie podobała to dwujka tęż ci się nie spodoba..
Jak na coś tak ultragejowego jak avatar to to wygląda całkiem okej.