07.08.2023
12 Komentarze

Barbie zarobiła miliard dolarów

Barbie zarobiła miliard dolarów
Żaden film wyreżyserowany przez kobietę nigdy nie zebrał takich pieniędzy.

Jeśli w rywalizacji Barbenheimer liczyliście na to, że Christopher Nolan wygra z Gretą Gerwig, nie mamy dobrych wiadomości. „Barbie” nie tylko prześcignęła „Oppenheimera”, ale, jak informuje oficjalne konto filmu na Twitterze, zarobiła miliard dolarów na całym świecie po zaledwie 17 dniach od premiery.

https://twitter.com/barbiethemovie/status/1688225830948966400

The Verge podaje, że to pierwszy wyreżyserowany przez kobietę film w historii kina, któremu udało się przekroczyć magiczny próg miliarda. Historia o kontemplującej śmierć lalce zarobiła pierwszy miliard najszybciej w historii całej wytwórni Warner Bros. Pictures. Jest to druga produkcja w 2023 r. – po „The Super Mario Bros. Movie” – która zebrała w kinach miliard dolarów.

Dołożyliście swoje trzy grosze do finansowego sukcesu „Barbie”?

12 odpowiedzi do “Barbie zarobiła miliard dolarów”

  1. Get woke go broke

  2. Trudno się dziwić, że 3 godzinny dramat obyczajowy podlany thrillerem zarobił mniej niż głośna, groteskowa i absurdalnie kolorowa letnia komedia, nawet jeśli za dramatem stoi jeden z najbardziej uwielbianych współczesnych reżyserów.

    Nie zmienia to faktu, że skala zarobków Barbie przekroczyła moje wszelkie oczekiwania

    • Konserwatywne chłopaki jednak zdziwione, bo miała być porażka 🙁

      http://www.them.us/story/barbie-1-billion-box-office-conservative-predictions/amp

    • Pobożne życzenie – film z takimi nazwiskami i jednym z najlepszych marketingów od czasu Doomnimal Crossing nie miał prawa nie zarobić na siebie.

      To, czy zasłużył na miliard dolarów w box office, to już jednak zupełnie inna kwestia

    • Raczej bardzo dobre unaocznienie stanu konserwatywnego umysłu na rok pański 2023 – warto poczytac albo obejrzeć, czym rzekomo ten film jest w ich interpretacji. Juz prędzej przyznałbym, ze „letnia komedia” jest trafnym określeniem, bo choc płytko, to jednak jakoś odzwierciedla rzeczywistość, podczas gdy tam osiągali orbitę, tak indywidualnie, jak i zbiorowo.

    • Dlatego warto wyrabiać sobie samodzielnie opinie – ja np. wyszedłem dość mocno zawiedziony, bo choć trailery wskazywały mi na zwariowany, luźny film, to nazwisko Gerwig i Baumbacha sugerowało mi jednak głębię i bardziej dorosłe podejście do tematu.

      Ostatecznie otrzymałem komedię, która miejscami zbyt bardzo oglądała się na filmy w stylu Mela Brooksa, a w momentach, w których próbowała mówić o aktualnych problemach, o emancypacji, o sile kobiet – robiła to zbyt łopatologicznie.

    • Coz, dla mnie byl to bardziej film z mocnym przeslaniem do wspolczesnych facetow – nie musicie byc „and ken”, kobieta nie musi was definiowac, jestescie „kenough”. Trafne, nieglupie, a przy okazji porządnie zabawne. Cieszę się, że akurat tutaj jest sukces.

    • To prawda, cieszy mnie to, że nie był to 100 % feministyczny manifest i że wbijał szpilkę w tę typową męską napinkę

    • Haha, akurat to wlaśnie sprawiło, że był to w pełni feministyczny przekaz :-D.

  3. Filmu nie oglądałem, ale jestem mu wdzięczny za wokalny występ Goslinga.

  4. Lewakoprawako 15 sierpnia 2023 o 13:53

    „Historia o kontemplującej śmierć lalce”…

    ten krótki cytat był języczkiem u wagi, który przekonał mnie, że muszę to jednak obejrzeć
    …dla pewności, że panuję nad sytuacją/nad interpretacją rzeczywistości heh, 😉

    no dobra, i to także mnie przekonało, trzeba iść na Barbie, kurtka:

    „zarobiła pierwszy miliard najszybciej w historii całej wytwórni Warner Bros. Pictures. „;P

    …coś musi być więc na rzeczy. (albo i nie ;P)

    Trzeba więc pójść i samemu ocenić, czy jest tu jakiś walentny pomysł na jakąś odp. na fundamentalne pytanie/a, okutany, być może w błahą formę (jak np Barbie, świat barbie..), czy tylko pomysł jak owinąć g…. w złoty papierek (za przeproszeniem) 😉

Dodaj komentarz