rek

Sekiro: Shadows Die Twice sprzedane w ponad 10 milionach egzemplarzy

Sekiro: Shadows Die Twice sprzedane w ponad 10 milionach egzemplarzy
Maciej "macix" Szymczak
Ekipa z FromSoftware zdecydowanie ma powód do świętowania.

Produkcja japońskiego studia FromSoftware zdecydowanie zyskała już  status wybitnej. Wielokrotnie nagradzana, chwalona za prawie każdy aspekt, a do tego mogąca pochwalić się tytułem Gry Roku 2019. W nieco więcej niż rok po premierze twórcy świętowali sprzedanie 5 milionów kopii, a teraz przekroczony został kolejny kamień milowy. Jak poinformował zarówno wydawca, czyli Activision Blizzard, jak i samo FromSoftware, Sekiro: Shadows Die Twice przekroczyło barierę 10 milionów sprzedanych kopii. 

https://twitter.com/sekirothegame/status/1706458568814203175?s=20

Jest to olbrzymi sukces gry, tym bardziej jak na produkcję dla jednego gracza, a do tego po prostu trudną i wymagającą nieskończonych wręcz pokładów cierpliwości i samozaparcia. Najwyraźniej jednak jedynie przyciąga to graczy, gdyż spoglądając na statystyki udostępniane przez Steam Charts możemy stwierdzić, iż gra cały czas cieszy się sporą popularnością. Średnio gra w nią ok. 6-7 tysięcy osób dziennie, a liczby te szybują czasem nawet do 14-15 tysięcy. 

Skąd taki sukces produkcji FromSoftware? Czynników jest wiele, a wśród nich można wymienić satysfakcjonujący system walki, rozbudowany świat, a także ciekawą fabułą, poprowadzoną w znacznie mniej „ukryty” sposób niż miało to miejsce w poprzednich produkcjach studia. Swoje robi też renoma produkcji jako „najtrudniejszej gry FromSoftware”, która przyciąga śmiałków szukających największych wyzwań.

Jeśli i wy chcecie wcielić się w Jednorękiego Wilka i spróbować swoich sił w machaniu kataną, to właśnie macie ku temu idealną okazję. Na Steamie trwa promocja, dzięki której możecie nabyć Sekiro za połowę ceny. Zapewniam, że warto.

2 odpowiedzi do “Sekiro: Shadows Die Twice sprzedane w ponad 10 milionach egzemplarzy”

  1. Imo najlepsze co from software wyprodukowało. Na początku bardzo trudna(z Genichiro męczyłem się ze 3h) ale później przeskakuje jakaś zapadka w mózgu i gra robi się przyjemnie wymagająca

    • +1

      2 razy odbiłem się od Sekiro, ale na początkiu roku spróbowałem 3. raz i tak szczerze, to nawet nie chce mi się wracać do Elden Ringa jak wyjdzie dodatek ;x
      Dołączam do fanów Sekiro i psioczę na From Software za brak DLC ;p

Dodaj komentarz