rek

Meta Quest 3 – Nowa generacja VR nadchodzi

Meta Quest 3 – Nowa generacja VR nadchodzi
Grzegorz "Krigor" Karaś
Po trzech latach od premiery Questa 2 korporacja będąca właścicielem Facebooka wprowadza na rynek jego następcę.

Meta Quest 3 to nastawiony na mobilność zestaw VR/AR, który oczywiście powstaje z myślą o tworzonym przez Metę – coraz ciszej tworzonym ostatnimi czasy, chciałoby się dodać – metawersie. Gogle pozwolą grać, przeglądać multimedia, korzystać z softu dla mniej lub bardziej produktywnych, a także wchodzić w interakcje ze znajomymi.

Wydajność i obraz

Sercem urządzenia jest Snapdragon XR2 Gen 2 – Meta chwali się, że jest on dwukrotnie mocniejszy od tego, co było wcześniej, umożliwiając tym samym bardziej płynną rozgrywkę i szybsze ładowanie treści w porównaniu do Questa 2. Moc układu SoC będzie również wykorzystywana do płynnego podglądu otoczenia w pełnym kolorze i w wysokiej rozdzielczości – a to z tego względu, że zestaw jest w istocie urządzeniem pozwalającym zanurzyć się również w rzeczywistości mieszanej, co tym razem jest zaakcentowane naprawdę mocno.

Meta Quest 3

Za wyświetlanie obrazu odpowiadają soczewki typu pancake – całość układu optycznego według producenta jest smuklejsza o 40% w porównaniu z tym, co było w Queście 2. Rozdzielczość to 2064 x 2208 na każde oko – niemal 30% więcej niż w przypadku poprzednika. Optyka ta pozwala obserwować 110 stopni w poziomie i 96 stopni w pionie oraz cechuje się zagęszczeniem pikseli na poziomie 1218 PPI oraz 25 PPD. Meta nie omieszkała się przy tym pochwalić, że wiele zrobiono również w kwestii ostrości obrazu – ta w centrum ma być lepsza o 25%, zaś na obrzeżach aż o ok. 70%. Odległość między źrenicami będziemy mogli ustawić w zakresie 58-71 mm.

Co jeszcze?

Mamy tu dwie kamery RGB z osiemnastoma fotodiodami – co umożliwia przekazywanie obrazu z bezpośredniego otoczenia gracza z dziesięciokrotnie wyższą rozdzielczością w porównaniu do Questa 2 i dwukrotnie wyższą w stosunku do Questa Pro. Meta chwali się, że precyzja projekcji głębi i mapowanie pomieszczeń pozwala bez problemu nanosić wirtualne obiekty na „naszą” przestrzeń i tym samym, poruszając się np. po pokoju, będziemy mogli bez kłopotu wchodzić w interakcje z postaciami czy przedmiotami wyświetlanymi przez okulary.

Meta Quest 3

Dodatkowe cztery kamery na podczerwień w powiązaniu z dwiema wymienionymi wcześniej pozwalają na nawigację bez zastosowania kontrolera. Okulary – dzięki uczeniu maszynowemu – będą mogło śledzić nasze gesty: jak zapewnia producent, wystarczy poruszać rękoma, by dotykać, przewijać, nawigować i grać. Śledzenie ruchu gałek ocznych nie jest obsługiwane – w razie potrzeby będzie można jednak skorzystać z tradycyjnych kontrolerów: Touch Plus Quest 3, podobnie jak poprzednio, nie zostały wyposażone w zewnętrzne pierścienie. Mamy za to haptykę, spusty i bumpery, analogi i w sumie 6 przycisków sterujących. Touch Plus działają, korzystając z baterii AA.

Meta Quest 3

Nie zabrakło wbudowanych głośników stereo z dźwiękiem przestrzennym 3D, okulary korzystają również 8 GB pamięci operacyjnej – a więc ponownie: to trochę więcej niż w przypadku poprzednika. Urządzenie ma działać średnio 2,2 h bez ładowania, potem zaś będziemy musieli spędzić 2,3 h na kablu, korzystając z dołączonego zasilacza 18 W. Gogle ważą 515 gramów.

Kompatybilność i cena

Sprzęt jest kompatybilny z całym katalogiem aplikacji, gier i materiałów Meta Quest – przesiadka nie będzie więc bolesna. Meta chwali się przeszło 500 różnymi pozycjami dostępnymi już teraz w swojej bibliotece. Okulary będzie można też sparować z komputerem. Służą do tego dostępny osobno kabel Meta Quest Link. Można też skorzystać z łączności bezprzewodowej.

Meta Quest 3

Meta Quest 3 w przedsprzedaży kosztują 550 euro za wersję 128 GB oraz 700 euro za sprzęt wyposażony w 512 GB pamięci. Wysyłka – 10 października. Jeśli zdecydujecie się na zakup przed 27 stycznia 2024, to otrzymacie również bezpłatnie grę RPG Asgard’s Wrath 2.

Fot.: Meta

6 odpowiedzi do “Meta Quest 3 – Nowa generacja VR nadchodzi”

  1. „Okulary będzie można też sparować z komputerem. Służą do tego kabel Meta Quest Link z funkcją Air Link – za ten bajer jednak trzeba będzie zapłacić osobno.” – Air Link to łączenie się z PC bezprzewodowo, nie potrzeba do tego kabla Link, wystarczy porządny router. I nie trzeba za to rozwiązanie dodatkowo płacić. Natomiast w przypadku łączności przewodowej wystarczy zwykły 5-metrowy kabel USB-C, który kosztuje niecałe 50zł.

    Sprzęt zapowiada się super, zwłaszcza pod względem zwiększonej wydajności, soczewek pancake i świetnego trybu passtrough wykorzystywanego w aplikacjach Mixed Reality. No i Asgard’s Wrath 2 (gra warta 60 dolarów) w prezencie. Poszedł preorder wersji 512GB 🙂

    • Grzegorz „Krigor” Karaś 28 września 2023 o 09:10

      Mój błąd, dzięki. Najwyraźniej źle zrozumiałem prasówkę i stronę producenta. A sam zestaw zapowiada się naprawdę porządnie – aczkolwiek liczyłem chyba na trochę lepsze osiągi pracy na jednym ładowaniu. To co jest, to jednak co najwyżej standard.

    • Jeśli chodzi o pracę na jednym ładowaniu, to z pewnością zmienię pasek na sztywniejszy z dodatkową baterią z tyłu, najlepiej tą wymienną od BoboVR – mam już takie dwie i można je podmieniać w locie, a każda dorzuci dodatkowe 2-3 godziny pracy 🙂

  2. Niesamowicie

  3. „całość układu optycznego według producenta jest smuklejsza o 40% w porównaniu z tym, co było w Queście 2.” – Meta twierdzi że cały headset jest cieńszy od dwójki o 40%… jeśli zdejmie się face gasket, bez którego nie da się tego używać, zaś gasket w 3 jest znacznie grubszy niż w 2. Po prostu to co w 2 było częścią samego headsetu i jedyne co robiło to podpierało gasket, teraz jest częścią gasketu (porównajcie sobie zdjęcia). I voila, można się chwalić zmniejszeniem sprzętu! Taka kreatywna matematyka.

Dodaj komentarz