Intel będzie produkował niestandardowe czipy dla Microsoftu

Współpraca biznesowa nawiązana pomiędzy Intelem i Microsoftem będzie polegała na produkowaniu przez pierwszą z firm czipów na bazie projektów przygotowanych przez inżynierów giganta z Redmond. Przedsięwzięcie to nie należy przy tym do najtańszych, jako że umowa wyceniona została na ponad 15 miliardów dolarów.
Intel łączy siły z Microsoftem
Nawiązaniem współpracy pomiędzy gigantami technologicznymi jako pierwszy pochwalił się Intel, a zrobił to w toku dzisiejszego wydarzenia Intel Foundry. Wkrótce później informację te potwierdził także prezes Microsoftu Satya Nadella:
Jesteśmy w trakcie bardzo ekscytującej zmiany platformy, która fundamentalnie zmieni produktywność każdej indywidualnej organizacji i całej branży
Intel pragnie odzyskać koronę króla sektora produkcji półprzewodników, a nawiązanie relacji partnerskich z gigantem z Redmond jest pierwszym krokiem na drodze do osiągnięcia tego celu. Produkowane na zlecenie Microsoftu czipy będą wykorzystywać proces technologiczny 18A Intela, jednak wciąż nie ma pewności co do tego, jakie będzie ich zastosowanie. Redakcja Bloomberg zwróciła uwagę na fakt, że Microsoft już od pewnego czasu nosił się z zamiarem zaprojektowania nie tylko autorskich akceleratorów sztucznej inteligencji, ale i procesorów. Niemniej, na potwierdzenie (lub zdementowanie) tych pogłosek przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Kolejnym z amerykańskich gigantów technologicznych, który to postanowił zabrać się za produkcję czipów na zlecenie stron trzecich, jest Nvidia. Ten model biznesowy okazał się niezwykle skuteczny, na co żywym dowodem jest TSMC, czyli Taiwan Semiconductor Manufacturing Company. Założone w 1987 roku przedsiębiorstwo współpracuje z firmami pokroju AMD, Apple i Qualcomm, a jego stale rosnące zyski pozwoliły uplasować się mu na 11. pozycji w zestawieniu najbardziej wartościowych firm na świecie.