Kolejna część „Piratów z Karaibów” będzie rebootem całej serii

Jerry Bruckheimer udzielił ostatnio wywiadów dla serwisów ScreenRant oraz ComicBook.com, w których opowiadał o planach na „Piratów z Karaibów” oraz „Top Guna”. Producent zdradził, że „Top Gun 3” powstaje, a w głównej roli ponownie zobaczymy Toma Cruise’a. Scenariusz miał podobno bardzo spodobać się filmowemu Maverickowi.
Ta pierwsza informacja była raczej oczywista. Mniej jasna była przyszłość „Piratów z Karaibów”, o których wiedzieliśmy jedynie tyle, że powstaje szósta część. Niektóre przecieki sugerowały, że Johnny’ego Deppa w głównej roli zastąpi Ayo Edebiri, gwiazda „The Bear”. Teraz raczej otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie, ponieważ Bruckheimer planuje reboot całej serii.
Będziemy odświeżać „Piratów”. To zdecydowanie łatwiejsze, bo nie musisz czekać na dogadanie terminów z konkretnymi aktorami. Mamy naprawdę świetną i ekscytującą historię, która uhonoruje poprzednie filmy oraz będzie miała coś nowego do powiedzenia.
Już wcześniej Bruckheimer zapowiadał, że Depp nie pojawi się w szóstej części. Wiele źródeł informowało wówczas, że w główną bohaterkę wcieli się Margot Robbie. To nigdy nie zostało jednak oficjalnie potwierdzone.
Poprzednia część, czyli „Zemsta Salazara”, została bardzo słabo przyjęta przez krytykę oraz widzów (30% na Rotten Tomatoes od recenzentów i 60% od publiki). Nie pomogło nawet krótkie pojawienie się Keiry Knightley oraz innych znajomych postaci.
Czytaj dalej
-
„Exit 8” udowadnia, że czasem po prostu liczy się rozrywka. To rzetelna...
-
2. sezon „1670” to wielki sukces Netfliksa. Adamczycha bawi po raz...
-
Spin-off „Wiedźmina” z nieoczekiwaną datą premiery. Insiderzy ujawniają, kiedy zobaczymy...
-
Trzeci sezon „Daredevila: Odrodzenie” powstanie. Dostał zielone światło od Disneya
3 odpowiedzi do “Kolejna część „Piratów z Karaibów” będzie rebootem całej serii”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wydawało mi się, że zrezygnowali z tego pomysłu.
Mamy super historię, dlatego użyjemy przeżutej, połkniętej i zwróconej sto razy franczyzy, żeby ją wam przedstawić, drodzy widzowie.
Depp był tym, co nakręcało tę serię, niczym Cruise MI.
Nie ma Piratów bez Deppa. Słabe wyniki VI to było preludium, bo dopiero 'reboot’ pokaże jak nie powinno się robić filmów i jak nie zarabiać na nich kasy. Do You know the definition of madness? zdało by się przywołać…