Prince of Persia: Piaski Czasu Remake – Pokazano… datę. I koniec

Historia remake’a Piasków Czasu jest tyleż prosta, ile poplątana co wyciągnięte z kieszeni słuchawki za trzydzieści złotych. Z pozoru prosty remake zapowiedziano już we wrześniu 2020, by od tego czasu gracze obrywali raz po raz newsami o opóźnieniach, zamieszaniach produkcyjnych czy zapewnieniach, że gra powstaje, ale powoli, ale powstaje. Nie dziwota zatem, że przy najnowszej zapowiedzi Ubisoft ograniczył się do podania daty premiery. Znaczy się, przepraszam, roku premiery.
Remake Piasków wyjdzie w 2026. To tyle, to cały news.
Z uwagi na to, iż tak wybrakowane newsy dziwnie się czyta, napiszę, jak zrobić lepszą jajecznicę. Nie najlepszą – lepszą od waszej. Przede wszystkim nie solimy jajek przed wrzuceniem ich na patelnię ani ogółem na wczesnym etapie smażenia; ryzykujemy wtedy uczynienie jajecznicy wodnistej, a tego nie chcemy, a przynajmniej mało kto.
Po drugie, po rozgrzaniu się tłuszczu stawiamy mocny ogień i wlewamy jajka. Jeśli zobaczycie, że dany rejon się przysmaża – zamieszajcie. I mieszajcie tak cały czas ze względu na mocny ogień. Co jakiś czas zdejmujcie patelnię z palnika, nadal mieszając – zachowacie ładną równowagę między puszystością a niesurowością dania. Po usmażeniu dodajcie łyżkę śmietany dla świeżości i kremowego smaku. Przypominam: łyżkę śmietany i rok 2026.
Czytaj dalej
8 odpowiedzi do “Prince of Persia: Piaski Czasu Remake – Pokazano… datę. I koniec”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Można dodać trochę sosu sojowego zamiast soli, smaczne!
wszyscy powinni jeść jajecznicę z sosem sojowym
I właśnie dlatego czytam growe newsy tylko u was <3
A ja proponuję mały ogień i wrzucenie nierozmieszanych jajek razem z masłem do garneczka – ciągłe mieszanie da wtedy niesamowicie kremową jajecznicę, nie trzeba niczego dodawać, oprócz oczywiście soli pod koniec!
dzisiaj spróbuję
Obawiam się, że jeśli wyniki sprzedaży nowego asasyna i SW: Outlaws będą na odpowiednim poziomie, a sprzeciw społeczności wobec przymusu internetowej weryfikacji gier przy instalacji pozostanie znikomy, to przyszłość always online nadejdzie znacznie szybciej, niż przypuszczałem. Activision już teraz zapowiada, że Black Ops 6 będzie wymagało stałego połączenia online, nawet w trybie kampanii single-player. Podejrzewam, że większość pozostałych wydawców prędzej czy później pójdzie ich śladem.
Ekstra, teraz ja dorzucę przepis na jajecznicę, a może nawet dwa!
Wersja „na bogato”: na patelnię wrzucamy stołową łyżkę masła oraz drobno posiekany szczypiorek. Można też dorzucić drobno posiekaną paprykę, jak kto woli. Następnie dorzucamy jajka w interesującej nas liczbie i mieszamy. Teraz uwaga: dodajemy dwie łyżki stołowe mąki oraz pół szklanki mleka. Mieszamy całość, przyprawiamy solą, pieprzem i czym tam jeszcze lubimy. Gdy jajecznica nabierze odpowiedniej konsystencji (może być „na mokro” lub bardziej „na sucho”, ja wolę pierwszą opcję), można zabierać się do jedzenia.
Jajecznica po studencku (wersja dla facetów):
Otwieramy lodówkę. Drapiemy się po jajach, przekonując się, że w lodówce pusto. Zamykamy lodówkę.
Kupa czasu, żeby nabyć tą grę.