Voyager 1 ponownie działa i przesyła dane

Znajdująca się 24 miliardy kilometrów od Ziemi sonda kosmiczna Voyager 1 ponownie prowadzi standardowe operacje naukowe po półrocznej przerwie spowodowanej wystąpieniem usterki technicznej w listopadzie ubiegłego roku. Problem został częściowo rozwiązany już w kwietniu, kiedy to zespołowi inżynierów udało nakłonić się sondę do przesyłania danych nt. jej stanu. Kolejny etap procesu naprawy wykonano 19 maja, a Voyager 1 otrzymał polecenie rozpoczęcia przesyłania danych naukowych, z którego się wywiązał, acz nie bez drobnych komplikacji.
Voyager 1 znowu w akcji
Jak się okazało, dwa z czterech instrumentów naukowych znajdujących się na pokładzie sondy nie zareagowały na żądania badaczy, w związku z czym podjęto decyzję o wykonaniu szeregu czynności mających przywrócić je do pełnej funkcjonalności. Jak można wywnioskować po tytule newsa, działania te odniosły zamierzony skutek i obecnie, kilka miesięcy po pojawieniu się usterki, wystrzelony w 1977 roku Voyager 1 powrócił do wykonywania swojego zadania.
Nie oznacza to jednak, że skutki awarii zostały w pełni wyeliminowane. Wedle wpisu zamieszczonego na blogu NASA, naukowcy wciąż muszą przeprowadzić drobne prace oraz zsynchronizować oprogramowanie do pomiaru czasu w trzech komputerach pokładowych sondy. Przeprowadzona zostanie także konserwacja cyfrowego magnetofonu odpowiedzialnego za rejestrację niektórych danych dla instrumentu fal plazmowych.
Niedawno przywrócone do życia instrumenty naukowe mają za zadanie analizowanie fal plazmowych, pola magnetycznego i cząsteczek w przestrzeni międzygwiezdnej, którą przemierzają Voyager 1 oraz jego młodszy brat – Voyager 2.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Voyager 1 ponownie działa i przesyła dane”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jako ktoś, kto na co dzień zajmuje się fotografią, chciałbym przeczytać jak sonda sprzed 50 lat wysyła materiały graficzne na ziemię. Skoro często wrzucacie posty o tej tematyce, może podejmiecie się wyzwania? 😀
Obecnie nie ma problemów żeby przesyłać zdjęcia w różnych formatach, jak RAW czy TIFF. Ale jak to wyglądało kiedyś?
Ona już dawno nie przesyła żadnych zdjęć, aparat już dawno jest wyłączony żeby oszczędzać energię, poza tym obiektyw może już nie nadawać się do użytku (mikrouderzenia, pył etc) A wczesniej to radiowo, z szałowym chyba ok 200 bitów/s.
„Voyager 1 oraz jego młodszy brat – Voyager 2” może i został ukończony później (nie wiem), ale na pewno Voyager 2 wystartował wcześniej niż Voyager 1.