rek

Beyond Good & Evil: Remaster porównany z pierwowzorem. Nie wygląda na leniwe kopiowanie oryginału

Beyond Good & Evil: Remaster porównany z pierwowzorem. Nie wygląda na leniwe kopiowanie oryginału
Krzysiek "Gwint" Jackowski
Porównanie wszystkich wersji Beyond Good & Evil nie wypada wcale tak tragicznie.

Na szczęście nie jest to jeden z artykułów, który będzie pastwić się nad kontynuacją Beyond Good & Evil, nad którą Ubisoft męczy się od ponad dekady. Pewne nadzieje na nowo rozpaliła natomiast premiera remastera pierwszej odsłony z okazji dwudziestolecia (które swoją drogą zaliczyło obsuwę) – w nim znajduje się pewna ciekawostka, która ma łączyć „jedynkę” z niewydanym jeszcze sequelem.

Oczywiście remaster powinien przede wszystkim dobrze przenosić klasyczne tytuły w nową erę. Beyond Good & Evil – 20th Anniversary Edition spełnił swoje zadanie? Porównanie gry z oryginałem oraz jego odświeżoną wersją HD powinno odpowiedzieć wam na to pytanie.

https://www.youtube.com/watch?v=lDrqKqRRoJM

Na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to leniwe odświeżenie tytułu, którego obawiali się fani przed premierą, a dość pokaźny zestaw usprawnień graficznych. Oprócz niesamowicie ostrych i wyraźnych tekstur znajdziemy także usprawnione oświetlenie, zmiany w kolorystyce poszczególnych lokacji, a także takie smaczki, jak na przykład szczegóły skóry u bohaterów.

W Beyond Good & Evil – 20th Anniversary Edition zagracie na PC, PS4, PS5, Xboksach One, Series X/S oraz Nintendo Switchu.

Jedna odpowiedź do “Beyond Good & Evil: Remaster porównany z pierwowzorem. Nie wygląda na leniwe kopiowanie oryginału”

  1. FeldmarszalekDuda 26 czerwca 2024 o 18:26

    Tekstury czy oświetlenia faktycznie wyglądają teraz całkiem solidnie, ale za to wyjątkowo malowniczo schrzanili odbicia w wodzie – https://www.youtube.com/watch?v=5-oabH7I3nM od 16:56 najlepiej widoczne

Dodaj komentarz