rek

Lost Records: Bloom & Rage opóźnione. Nowa gra twórców Life Is Strange ukaże się w 2025 roku

Lost Records: Bloom & Rage opóźnione. Nowa gra twórców Life Is Strange ukaże się w 2025 roku
Adam "Adamus" Kołodziejczyk
Studio Don’t Nod, a zatem twórcy Life Is Strange, przełożyli premierę Lost Records. W sprawę opóźnienia debiutu gry zamieszane jest nadchodzące dzieło Deck Nine Games.

Twórcy m.in. pierwszej i drugiej odsłony Life Is Strange ze studia Don’t Nod przełożyli premierę ich nadchodzącej gry, czyli Lost Records: Bloom & Rage. Pierwotnie tytuł miał się ukazać w tym roku, ale ostatecznie zadecydowano, że produkcja zadebiutuje jednak dopiero na początku 2025 roku.

https://www.youtube.com/watch?v=A2aNUtMUvIM

Co ciekawe, decyzja ta wcale nie jest spowodowana żadnymi problemami związanymi z produkcją gry. Premiera Lost Records została bowiem opóźniona z uwagi na debiutujące 29 października Life Is Strange: Double Exposure. Jak wyjaśnił szef Don’t Nod, Oskar Guilbert, developerzy chcieliby, aby fani mogli spokojnie delektować się najpierw jednym tytułem, by móc potem bez niepotrzebnego pośpiechu zagrać w drugi.

Wiemy, że wielu naszych fanów z niecierpliwością czeka na tę grę, podobnie jak na niedawno zapowiedzianą kolejną część Life Is Strange. Dajmy obu tytułom przestrzeń, której potrzebują, aby mogli się nimi cieszyć gracze z naszej wielkiej społeczności.

Trudno tu nie dostrzec pewnej ironii sytuacji, w której znaleźli się twórcy pierwszego Life Is Strange. Można by w tym miejscu żartobliwie powiedzieć, że doszło do tego, iż muszą się podporządkować własnemu dziecku. Czuć w tym jeszcze większy paradoks, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w nowej odsłonie Life Is Strange przyjdzie nam znowu pokierować Max Caulfield, a gra będzie w zasadzie kontynuacją wydarzeń z pierwszej części. Mówiąc jednak zupełnie poważnie, osobiście myślę, że Don’t Nod podjęło bardzo dobrą decyzję, a dodatkowy czas na pewno pomoże też w odpowiednim dopracowaniu Lost Records.

Dodaj komentarz