Clair Obscur: Expedition 33 z gwiazdorską obsadą. Głosów postaciom użyczyli znani aktorzy

Gier wideo zainspirowanych francuską Belle Époque trochę było, ale większości z nich nie udało się przebić do mainstreamu, a szkoda – to bardzo ciekawy okres, jaki można rozciągać do woli, tworząc dziwaczne, nierzadko steampunkowe światy. W ostatnich latach skorzystało z tego Lies of P, z kolei na horyzoncie coraz wyraźniej majaczy intrygujące Clair Obscur: Expedition 33, które ma szansę namieszać na rynku i wprowadzić pod strzechy gatunek jRPG.
Malkontenci już pewnie kręcą nosem, ale poczekajcie, bo to nie jest taki „pełny” jRPG, powstający w Kraju Kwitnącej Wiśni lub okolicach, bo rzecz jest tworzona we Francji, dłońmi niedawno uformowanego Sandfall Interactive. Wydawcą jest Kepler Interactive, mający na swoim koncie m.in. Pacific Drive, Ultrosa, Flintlock: The Siege of Dawn czy Sifu. Poszukiwacze zaginionych proporcji pewnie już w tej chwili mierzą twarze z trailerów Clair Obscur linijką, by upewnić się, że twórcy nie próbują nam robić prania mózgów, jednak spokojnie: postacie wyglądają w porządku, a podkładają im głosy całkiem znani ludzie. Może nie wszyscy są pierwszą ligą aktorów, ale w rolach głównych usłyszymy m.in. Andy’ego Serkisa („Władca Pierścieni”), Charliego Coxa („Daredevil”), Kristy Rider („The Sandman”), a także kilka znajomych głosów z gier: Bena Starra, Jennifer English czy Shalę Nyx. Próbki do usłyszenia w zwiastunie:
Clair Obscur: Expedition 33 opowiada o świecie rządzonym przez Malarkę. Bóstwo raz do roku budzi się i maluje nową liczbę na swoim monolicie. Tym razem jest to tytułowe 33, zatem każdy w wieku 33 lat został skazany na śmierć. Formujemy ekspedycję i wyruszamy, by zniszczyć Malarkę i raz na zawsze przerwać ten cykl, zanim 33-latkowie trafią do piachu. Gameplayowo mamy tu typowego jRPG-a z przemierzaniem rozległych, fantazyjnych miejscówek i walką w turach na wzór nowszych Person czy starszych odsłon Final Fantasy. Żeby nie było nudno, bitwy uprzyjemniają nam elementy zręcznościowe, pozwalające np. unikać wrogich ciosów dzięki QTE. W ruchu wygląda to tak:
Twórcy chyba pierwszego „europejskiego jRPG” mają jeszcze chwilę na dopracowanie swojego debiutanckiego tytułu, ale premiera nie jest już tak odległa. Clair Obscur: Expedition 33 zadebiutuje wiosną przyszłego roku na pecetach, PS5 oraz Xboksach Series X|S.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
7 odpowiedzi do “Clair Obscur: Expedition 33 z gwiazdorską obsadą. Głosów postaciom użyczyli znani aktorzy”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Śledzę ten projekt od pierwszej zapowiedzi i wygląda to aż za dobrze. Zobaczymy na premierę i po recenzjach, czy faktycznie całość będzie trzymała taki poziom jak na zajawkach.
Gdyby nie to, że to jrpg! Wygląda super, ale gameplay obawiam się mnie pokona, jeśli spróbuję
Heh, to poczekaj aż dojdziesz do Like a Dragon! 🙂 (trudno mi teraz wyobrazić sobie Yakuzę bez tej gatunkowej wolty, jaką wykonało Ryu Ga Gotoku)
Wiem, że to świadczy o niekonsekwencji, ale akurat Like a Dragon nie mogę się doczekać – to jednak inny poziom worldbuildingu niż kolejne smoki i lochy 😏
(Właśnie jestem w połowie 4 i nie tracę tempa, planuję w jednym rzucie zrobić 3-7 😅)
Normalnie szacun z tą Yakuzą, że tak odhaczasz część po części, bo ja potrzebuję jednak trochę przerwy nim mnie najdzie na kolejnego molocha z tej serii. Inna rzecz, że jak już zacznę, to cisnę tylko w to.
Dla mnie kluczem jest ograniczanie aktywności pobocznych – w trójce zrobiłem większość substories, ale prawie żadnych minigierek, w czwórce trochę mniej się skupiam na substories, ale to też ze względu na 4 protagonistów, z których nie każdy jest mega interesujący (Akiyamą zrobiłem chyba większość, ale Taiga mniej mi podpasowal i wolałem się skupić na fabule). Tym sposobem unikam przesytu i powtarzalności, zobaczymy jak to pójdzie dalej 😄
Od pierwszej zapowiedzi najsłabszym elementem tej gry wydaje się tytuł. Już słyszę odruch wymiotny Yahtzee’ego. 🙂 Reszta zapowiada się co najmniej dobrze.