40
Gothic Remake: Tak powinno wyglądać każde odświeżenie klasyka [JUŻ GRALIŚMY]
![Gothic Remake: Tak powinno wyglądać każde odświeżenie klasyka [JUŻ GRALIŚMY]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/08/22/f86501db-6d91-4fca-8320-4c0de736a114.jpeg)
Na niemieckiej imprezie Gothic mocno zaznaczył swoją obecność. W strefie konsumenckiej stało duże, ciekawie zaaranżowane stoisko ze sceną, a na niej różnego rodzaju aktywności czy pokazy walk na miecze (tu działali polscy aktorzy i fani z grupy teatralnej Skazańcy!). Nie zabrakło też konkursów i cosplayu. Przede wszystkim jednak na zwiedzających czekały komputery – fani serii mieli okazję spędzić parę chwil z nadchodzącą produkcją.
{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„/wp-content/uploads/2025/08/22/ca05d521-0c28-4b96-a4cd-aad1a54f522e.jpeg”, „/wp-content/uploads/2025/08/22/753ce244-7cfd-4536-80e4-781ace6a8b93.jpeg”, „/wp-content/uploads/2025/08/22/d505265a-a33a-4736-85d5-817fd43b1376.jpeg”, „/wp-content/uploads/2025/08/22/fa447b2e-945c-4485-97ba-c7932d74ddcc.jpeg”], „isStretched” => false}
Co widziałem?
Sądziłem, że na dobre zapoznam się z grą podczas spotkania z twórcami w strefie dla prasy. Tam jednak postawiono (tak samo jak rok temu) przede wszystkim na pokaz i rozmowę. Do kontrolera mogłem przykleić się ledwie na kilka minut. Szkoda.
By nacieszyć oczy nowym Gothikiem, udałem się więc na strefę konsumencką, gdzie trzeba było odstać swoje w naprawdę pokaźnej kolejce – a wszystko po to, by wybrać jedną z dwóch dostępnych lokacji i… zobaczyć w prawym górnym rogu zegar bezlitośnie odmierzających 15 minut na wyłączność z tym wyczekiwanym tytułem.
To był mój pierwszy kontakt z odświeżaną legendą i – jak już wspomniałem – trochę niespodziewanie dla siebie jestem pozytywnie zaskoczony tym, co zobaczyłem. Zacznijmy od oprawy, bo ta jest bardzo przyjemna dla oka. Przyciąga uwagę poziomem detali, bogactwem roślinności, a przede wszystkim – oświetleniem. To ostatnie szczególnie korzystnie wypada, gdy dzień w Khorinis chyli się ku końcowi. Miękkie płomienie pochodni czy blask zaklęć fajnie rozświetlają przestrzeń, a tam, gdzie promienie nie sięgają, robi się niemal całkowity, klimatyczny mrok, przez który przebijają tylko kontury otoczenia i przeciwników.
Bardzo pozytywnie wypadają również twarze naszych rozmówców: to już nie prymitywnie ciosane bryły, lecz pełne detali oblicza, do tego świetnie animowane. Tutaj na pewno nie oszczędzano. Opancerzenie, broń i zwykłe ubrania również nie pozostawiają pola do krytyki. Wygląda to wszystko bardzo „gothicowo”, a zarazem nowocześnie – praktycznie na każdym kroku widać, że twórcy podchodzą do materiału źródłowego z pieczołowitością, szacunkiem i nie próbują iść na łatwiznę, usprawiedliwiając braki jakimiś zaszłościami historycznymi. Gothic Remake po prostu dobrze się prezentuje – powiedziałbym, że lepiej niż niektóre nowe, również pokazywane na Gamescomie tytuły.
Jak się gra?
Cóż, w 15 minut dużo zobaczyć się nie udało. Nowe demo na Gamescomie 2025 było w istocie przebieżką po kanionie. Na początku wybrałem jedną z trzech „klas” postaci, a potem po prostu ruszyłem przed siebie. Ot, taka obozowa piaskownica, gdzie można sobie było pomachać mieczem – i tak też zrobiłem.
Utłukłem parę ścierwojadów, ze dwie grupy goblinów, powalczyłem też z wilkami. Gra się… cóż, topornie – ale w pozytywny sposób. Czuć ten stary, dobrze znany fanom serii ciężar ruchów. Bezimienny, którym przyszło mi kierować, na tle współczesnych bohaterów gier nie szokuje ani zakresem ruchów, ani ich płynnością. To taka orka orężem – dość powolna i niewybaczająca błędów. Zginąłem oczywiście ładnych kilka razy, ale demo było tak skonstruowane, że mogłem od razu powstać z martwych i męczyć się dalej.
Na koniec znalazłem w ekwipunku dwa scrolle: jeden pozwolił mi zmienić się w ścierwojada, drugi zaś w wilka. Pierwsza bestia zbyt przydatna się nie okazała. Ot, jak to paskudne i śmierdzące bydlę: łaziła, dziobała i prowokowała do ataku sąsiadów, co przekładało się na to, że ginąłem jeszcze częściej. Co innego wilk, którego umiejętności szybko doceniłem. To przede wszystkim wyjątkowo sprawny „środek lokomocji”. Będąc w jego skórze, możemy szybko pokonywać znaczne dystanse – konie tu z całą pewnością potrzebne nie są.
Co powiedzieli twórcy?
Przy okazji Gamescomu miałem też sposobność porozmawiać chwilę z Javierem Untorią, lead designerem gry, oraz Kaiem Rosenkranzem – kompozytorem, twórcą udźwiękowienia i dobrym duszkiem całego przedsięwzięcia. Ci potwierdzili, że prócz przeniesienia oryginalnej zawartości fabularnej zdecydowano się również na poszerzenie jej zawartości. Uzupełniono m.in. questy poboczne – niektóre rozbudowano, inne zaś przygotowano od zera. Nic jednak na siłę, twórcy wybierali miejsca, gdzie mogło się to odbyć naturalnie.
Najwięcej nowej zawartości pojawiło się zaś przy okazji orków, których w odświeżeniu gry będziemy mogli dzięki temu znacznie lepiej poznać. Przy okazji prac nad poszerzeniem zawartości załatano również parę mniej lub bardziej oczywistych dziur fabularnych z oryginału. Purystów zaś powinien ucieszyć fakt, że przy samym zakończeniu gry nie majstrowano.
Wnioski po tym wszystkim są chyba dość oczywiste: ten remake ma bez wątpienia bardzo duży potencjał. Najpewniej dostaniemy Gothica, jakiego pamiętamy, ale odświeżonego w taki sposób, żeby podczas tej operacji nie zabić ducha oryginału. Jeśli faktycznie tak to będzie wyglądać, to gra może stać się punktem odniesienia dla całej branży i wzorem, jak sobie z takimi projektami radzić. Oby!
Czytaj dalej
![Silent Hill f: Japoński setting nadał grze unikatowy klimat [JUŻ GRALIŚMY]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/08/29/680cc9fe-85be-40f6-80cc-842fd7c0ff13.jpeg){kind=small}
40 odpowiedzi do “Gothic Remake: Tak powinno wyglądać każde odświeżenie klasyka [JUŻ GRALIŚMY]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Opinia zupełnie odwrotna od tej powszechnej.
Ale ta powszechna jest o nowym demie czy o Nyras Prologue? Bo przyznam, że o gamescomowym buildzie to w zasadzie nic w necie jeszcze nie czytałem z opinii.
(Chociaż o Nyrasie też opinie mieszane raczej, a nie złe).
Opinia jest jak d*pa: każdy ma własną.
Nie do końca bo niektóre rzeczy takie jak oświetlenie mogą być obiektywnie złe. Nie da się oszukać fizyki ale jeśli pochodnia pal i się przed tobą a ty masz oświetlone plecy to nie trzeba być poetom aby stwierdzić że jest to złe… Sorry ale zasłanianie się opinią jest pierdol***** 10 latka który nie potrafi uargumentować swojej wypowiedzi i przyznać się do błędu.
Pytania do autora:
1. Czyli na gamescome grałeś już jako nasz ukochany bezimienny?
2. Czy poza walką mogłeś sprawdzić jeszcze jakieś inne ciekawe rzeczy?
3. Jak ogólnie działało to demo? Było płynne czy „chrupało”?
4. Czy zdarzały się błędy np. w hitboxach podczas walki?
Krigor jest w tranzycie do kraju i/lub nasuwa kolejne teksty, więc przekazuję, co mi w żołnierskich słowach napisał:
1. tak
2. nie, opisałem wszystko, co było dostępne
3. było bardzo płynne, ale nie mogłem sprawdzić konfiguracji kompa
4. nie zauwazylem
jeżeli grał w to co jest na YT ( 30 minutowy gameplay ) to ścierwojad ma jeden hitbox na korpusie i swoja głową przenika model Beziego, aby móc się zbliżyć do niego o zadaniu ataku nie wspominając.
Fajnie, że rozwiną wątek orków. Mam nadzieje, że nie będzie to kopia lore z warcrafta xd. W sumie dużo nie pokazali nowego z tego co czytam, szkoda, że nie dali okazji pograć wysoko poziomową postacią. Chciałbym się dowiedzieć czy walka z czasem traci tą toporność, czy nadal będzie w grze, aż do końca.
Parę rzeczy wciąż mi w tym remake’u nie do końca leży, ale coś czuję, że i tak będzie grane. W końcu nikt mi płytek (tudzież instalatorów z GOG-a) z wersją oryginalną nie zabiera, to świat się nie zawali z powodu kiepskiego odświeżenia. Chociaż człowiek chciałby, żeby wyszło super.
„Utłukłem parę ścierwojadów, ze dwie grupy goblinów, powalczyłem też z wilkami. Gra się… cóż, topornie – ale w pozytywny sposób. Czuć ten stary, dobrze znany fanom serii ciężar ruchów.”
W Gothicu nie ma żadnego ciężaru ruchów. Tam są koślawe animacje i trudne sterowanie, ale walka jest dosyć responsywna, nawet bez wyszkolenia.
Na ppe krytykują wymieniając dziesiatki argumentów, że to gra ledwo działająca.
Z tego co pamiętam w 2001 to samo bylo z Gothiciem i ogrywalem go chyba na Riva TNT 2 albo Geforce 1 (to było 24 lata temu a wtedy sprzet sie co roku wymieniało, więc duzo tego bylo) w 20fps max w 1024×768 I cieszyłem się, że nie szarpie animacja, a po zgonie z 10 minut wgrywania.
Teraz jestem w średnim wieku i cieszę się z tego remake, ale czasy napalania się na gry czy sprzet mam już dawno za sobą i trochę za tym tęsknię.
Jestem teraz na dniach fantastyki we Wrocławiu pierwszy raz w życiu i w szoku jestem, że tam rzadzi jakas manga, anime i niemal nie ma dark fantasy, a wiekszosc uczestników to mogłyby być moje dzieci.
Czlowiek czuje, ze juz tu nie pasuje, że fantasy to już nie rycerze, topory, smoki i pół nagle szczupłe i umięśnione łaski.
Nawet nic z Conanem nie znalazłem, Wiedzmina ciezko znaleźć.
Co do Gothica, kupię, żeby wesprzec Tworcow i ich wysiłek, ale z ograniem poczekam z pół roku na patche.
Z ogrankem Kingdom Come deliverance 2 do dzisiaj się wstrzymuje, mam edycje gold edition wiec dodatki w międzyczasie wpadaja i na jesień się za to biorę.
Cieszę się, że jeszcze takie gry jak Kingdome Come czy Gothic wychodzą, że gaming to nie tylko sam multiplayer i gry uslugi internetowe.
A do emerytury i śmierci jeszcze trochę, więc chcialoby się, żeby gaming singlowy dark RPG jeszcze te 20-30 lat wytrzymał.
Jest cień szansy, że będzie nas dziadkow x2 wiecej od młodzieży (malo sie rodzi, mniej niż połowa mojego rocznika i to nie tylko u nas się dzieje) I schyla się po pieniadze dziadkow robiąc nam gry.
Remake Resident Evil 4 też był czyms co sprawiło, że gralem jak za młodu, uzależniony, w każdej chwili i gre 6 razy przeszedlem zanim się nasyciłem, ale gra jest jeszcze lepsza od 20 letniego oryginału (a był on dla mnie 10/10) wiec wracaja „dziadkowe” gry, więc jest nadzieja, że to się utrzyma.
Trzeba kupić Gothica i koniecznie na plycie! Trzeba wspierac takie dziadkowe renesansy i nośniki, póki jeszcze ich nie zabrali. Cyfry już jest za duzo w naszym życiu, za mało rzeczy i spraw w naszych życiach nie działa offline.
Nie chce Cie straszyć, ale alkimie to pewnie zamkną pół roku po wydaniu gry więc wątpię by to naprawili. Gra ma tyle rzeczy, do poprawy, że wątpię by wyrobili się do 2028…
Jest tragicznie, na yt można znaleźć gameplay z gamescom. Ruchy postaci, ruchy potworków, efekty czarów są bardzo źle zrobione, walka i ataki mobów tragedia. Efekty światła w nocy prześwietlają mózg bohatera. Jedyne co na plus, że graficznie świat wygląda całkiem ok.
przecież to mocny średniak.
Dziwna sytuacja
na ppe ostro jada po grze
a np bloodlines wychwalają a na cd action odwrotnie
jak to jest?
Redaktorzy grają w różne gry czy co ?
Trzeba poczekać na opinie graczy po premierze a nie dać się mediom
Tak tylko przypomnę, że na ppe Avowed dostało 8,5/10 (tyle samo co E33) a Starfield 10/10 (więcej niż BG3) więc gorszego źródła informacji sobie znaleźć nie mogłeś.
Avowed ukonczylem i dobrze się bawiłem, a przy Baldurze odpadłem przez nudna I zbyt długa walke turową, miałem jej dość.
Starfield dla fanatyków kosmosu może być hitem.
To, że coś ukończyłeś, nie oznacza, że jest to dobra gra. Ja przeszedłem Elexa 2, a morrowind mnie znudził, jednak w życiu nie powiem, że Elex 2 jest lepszą grą.
Zarówno Avowed jak i Starfield to dobre gry, kierowane jednak do innych graczy zupełnie xd.
„Przyciąga uwagę poziomem detali, bogactwem roślinności, a przede wszystkim – oświetleniem. To ostatnie szczególnie korzystnie wypada, gdy dzień w Khorinis chyli się ku końcowi.”
Oświetlenie przenika przez postać, przez co wygląda, jakby była napromieniowana. Oświetlenie pochodni przenika nawet przez skały i pojawia się po drugiej stronie. Wokół każdej pochodni w nocy jest mgła, a jest ona oświetlona na małej przestrzeni. Do tego pochodnie działają w ciągu dnia.
„Opancerzenie, broń i zwykłe ubrania również nie pozostawiają pola do krytyki. Wygląda to wszystko bardzo „gothikowo”, a zarazem nowocześnie – praktycznie na każdym kroku widać, że twórcy podchodzą do materiału źródłowego z pieczołowitością, szacunkiem i nie próbują iść na łatwiznę, usprawiedliwiając braki jakimiś zaszłościami historycznymi.”
Pancerze i broń nie mają tu sensu. Nawet jeśli uznamy, że więźniowie Starego i Nowego Obozu korzystają z pozostałości po królewskiej zbrojowni, to te pancerze i bronie są zbyt nowe.
„Gra się… cóż, topornie – ale w pozytywny sposób. Czuć ten stary, dobrze znany fanom serii ciężar ruchów.”
W Gothic 1 nie było aż takiego ciężaru ruchów. Łatwo można się o tym przekonać grając nawet w Nyras Demo. I walka w Gothic Remake nie jest płynna. Postacie i potwory przeskakują, a nawet momentalnie całkowicie zmieniają obrót. Wpadają pod ziemię. Przelatują przez obiekty z kolizją. Wchodzą sobie głowami w głowę by się trafić. Strzały lecą jak z automatycznym naprowadzaniem.
„Co innego wilk, którego umiejętności szybko doceniłem. To przede wszystkim wyjątkowo sprawny „środek lokomocji”. Będąc w jego skórze, możemy szybko pokonywać znaczne dystanse – konie tu z całą pewnością potrzebne nie są.”
Wilk porusza się tak, jakby miał w sobie szynę, widać to przy obrocie.
Widziałem demo na YouTube i wydaje mi się, że autor grał w coś zupełnie innego. Grafika jest ohydna, widzieliście co się dzieje ze światłem pochodni i jak reaguje na obiekty? Do tego można liczyć piksele na głowie bohatera gdy używa magii. Przecież oczy krwawią. Walka to nieśmieszny żart, najważniejsza rzecz w gothicu, ta która do dziś przyciąga do siebie ponownie graczy, leży i kwiczy. Gothic mimo, że miał lekkie opóźnienia przy wyciskaniu klawiszy to i tak animacje były dość szybki, zwłaszcza przy wbiciu lepszego poziomu walki, tutaj walka jest strasznie wolna, powiedział bym nawet teatralna. Brak poprawy od demo z nyrasem. Hitboxy są skopane, widzieliście walkę z zębaczem? To wyglądało jak alpha, a nie gra która ma wyjść za mniej więcej pół roku. Juz nie wspomnę o tym brzydkim interfejsie, który w ogóle nie przypomina minimalistycznego podjeścia z gry. Oni mają 6 miesięcy, a gra wygląda jakby była w powijakach. Widzieliście animacje biegu szkieleta? Nie wiem kto to robił, ale powinien zostać wyrzucony z pracy. Jak widzę co zrobili z takimi aspektami jak gameplay czy grafika to boję się też o fabułę, którą dodali sami… Niestety, ale skończy się na tym, że po tym remake’u gothic zostanie zamrożony na wiele lat, bo gra się nie sprzeda. Jeszcze ta cena 60 euro, to jakaś kpina.
Krigor za dużo gier widział i testował (a jeśli na PC, to w hi-endowych konfiguracjach), żebym mu nie ufał. To nie jest człowiek, który jedzie na targi biegać między stoiskami i pisać po nocy teksty, w których będzie się zachwycał średniakami.
Jednocześnie uważam, że to jest mega dziwne, że THQ nie wypuściło absolutnie żadnego, wysokiej jakości wideo w czasie targów. Wszystko, czym dysponujemy, to omówki streamów albo jakieś podejrzane nagrywki. A na nich ta gra wygląda faktycznie słabo.
Ta gra bardzo, ale to bardzo potrzebuje deep dive’a, 20-minutowego nagrania ciągiem, w której po prostu pokażą, jak to wszystko wygląda w praniu. Jest pół roku do premiery.
Jest materiał z przed 3 dni na którym gra wygląda tragicznie. AI nie reaguje, pathfinding źle działa, potwory zacinają sie na drzewach albo wcale nie atakują i łapią jakiegoś laga. Postprocessing jest tak zły, że oryginalny gothic wyglada lepiej. Chcesz powiedzieć, że Krigor ogrywał coś innego?
https://www.youtube.com/watch?v=4QjFyvRNgPA&ab_channel=GameStarTalk
Każde wideo na YouTube pokazuje okropny stan techniczny gry to jakim cudem mamy wierzyć, że Krigor ogrywał dopieszczony produkt? Strasznie się to nie skleja, tym bardziej, że im więcej pokazują to tym gorzej ta gra wygląda. Jak na grę, która ma pół roku do premiery jest straszna lipa. Dali to nowe demko tylko wybranym ludziom, przypomina mi to trochę cyberpunka. To wszystko tłumaczy cenę 60 euro (BTW cena elden ring czy baldura 3), to jest tylko i wyłącznie skok na kasę! Jeszcze to info, że szef alkimi pracował przy takich wspaniałych grach jak gothic 3 zmierzch bogów czy arcania nie napawają optymizmem…
Halo, jakim wybranym ludziom? Przecież to demo było publicznie dostępne na Gamescomie – każdy, kto sobie kupił bilet i stanął w kolejce (zdjęcie na górze), wchodził i grał.
Co do streama – no to pisałem, że widziałem, i że wygląda źle, ale wydaje mi się, że jego zapis tudzież warunki na GC mogły nie być najlepszej jakości. Nyras Demo działało ok, miało jakieś sympatyczne momenty, mi graficznie odpowiadało.
Nie chcę stawać w obronie czegoś, czego sam nie testowałem; nie jestem też super optymistycznie nastawiony do całego projektu w tym momencie. Ale też nie mam zamiaru wkręcać się w aktualny „dryf” w internecie, który buczy, że jest dramat. „Rewelacje” o szefie (wiadome od dawna) domyślam się, skąd przyszły.
Wybrani dostali to do pogrania w domowych warunkach.
Widziałeś gdzieś wersję, która działała i wyglądała dobrze? Dziwne wszystkie filmy na YouTube mówią coś innego. Nyras demo było przecież wyreżyserowane, a i tak posiadało dość dużo błędów graficznych.
Chciałbym mieć takie nastawienie, ale doświadczenie mnie nauczyło, że lepiej podchodzić do takich rzeczy pesymistycznie.
Oho czyżby przytyk w stronę ludologów? Hehehe
Po prostu stwierdziłem, że warto wymienić osiągnięcia tego pana.
Przecież te „info” to jest celowe bezsensowne grzanie histerii i przeinaczanie faktów. Tak, pracował przy Zmierzchu – ale nie przy samej grze, przy Edycji Rozszerzonej, PATCHU, który sprawił, że ta gra w ogóle była jakkolwiek grywalna.
@BARNABA ten 'dryf’ w internecie wynika po prostu ze słabych materiałów jakie pokazali twórcy. Stad było moje pytanie czy graliście może w coś innego bo naprawdę ciężko w tą opinię uwierzyć :). Tak czy inaczej dowiemy się za pół roku jaki ten Gothic jest.
Brzezio – ok, myślałem, że jest w sieci jakaś konspiracja znów; z tego co rozumiem ci wybrańcy dostali to samo demo, które było na płycie na GC.
Niemniej jest to mega dziwne, że cały YT to jest w zasadzie tylko i wyłącznie stream Gamestara i jego omówki. Nowe materiały prawie w ogóle mi się nie wyświetlają. Coś tam idzie bardzo nie tak z całym marketingiem.
Sakaki – znalazłem info, że był inicjatorem projektu forsaken gods, a później zajął się edycją rozszerzoną, ponieważ nie podobało mu się co tam wyszło. Wersję oryginalną prowadził od strony koncepcyjnej. Później przy naprawianiu miał jeszcze większy udział. Tak jak mówiłem, myślę że warto zaznaczyć takie osiągnięcia.
B-side – no właśnie to jest strasznie podejrzane, że jest tak mało twórców, którzy wrzucają swoje gameplaye z domu. Nie przypomina to trochę sytuacji z cyberpunkiem? Mało kto dostał klucz z możliwością grania wcześniej, a większość osób musiała czekać do dnia premiery. Chodzi mi o strimerów. Tutaj wygląda to podobnie, wybrana grupka dostała klucz, a reszta może najwyżej oglądać gameplay. Dziwne, że pozwolili im to udostępnić, biorąc pod uwagę jakość produktu.
@Brzezio Tak, warto zaznaczyć, że podjął się naprawy tego chłamu. Mam wrażenie, że mieszają ci się informacje, z tego co znajduję, był jedynie inicjatorem Edycji Rozszerzonej. Podrzuć swoje źródło, jeśli możesz.
@Sakaki zwracam honor tobie i twórcy, info przekłamane. Sprawdziłem specjalnie na wszystkich stronach gdzie jest Pan Police i pracował tylko przy wersji Enhanced. Sam dałem się nabrać na te informacje i popełniam sekaku z użyciem karany dla odzyskania swojej godności. ^^
Nie wiem w co kolega grał, ale jest dostępny świeży 30 min materiał z gamescomu w którym twórcy grają w to dzieło i wygląda to po prostu jak gowno, nie da się powiedzieć niczego pozytywnego na temat tego nagrania. W 6 miesięcy tego barachła nie naprawią. Będziecie mieli grę na kaszanka zone.
Czy takimi artykułami nie powinien zająć się UOKiK?
Nie ponieważ to podchodzi pod opinię. Musieliby napisać coś, w stylu, że oświetlenie jest bezbłędne, albo że gra działa perfekcyjnie płynnie. W opini możesz powiedzieć, że tobie się podoba i jest świetnie.
@Drozin
wtf xd
@brzezio Pewnie jest tak jak mówisz. Ale tak ostatnio właśnie zacząłem się zastanawiać jak to jest. Musisz np. zaznaczyć, że materiał zawiera płatną promocję czy jakoś tak itd.
@Drozin Musisz jeżeli dostaniesz za to jakieś pieniądze. W przypadku gdy firma A nic nie dostanie za napisanie jakiejś 'recenzji’ przychylnej, ale potem dostaną współpracę np. Firma B wykupi u nich reklamy ma stronie to nic nie można zrobić.
Ja cały czas nie rozumiem dlaczego na gamescomie nie pokazali tego zwiastuna który wyciekł przy okazji zwiastuna z Xardasem, a którego udostępniły niektóre polskie kanały na YouTube po czym THQ zdjął im ten zwiastun, byłem przekonany, że trzymają go na gamescom, idiotyczna decyzja.
Kojarzę, że ten trailer był tylko u Kaftanna, i sam go usunął. Są fragmenty na SłabeGranie i nie są zdjęte: https://www.youtube.com/shorts/IOvC7sgA6fg
O maskara jak nisko krigor upadł…