Bracia Russo znaleźli się pod czujnym okiem szefa Marvela? Wszystko przez porażkę filmu „The Electric State”
Najdroższa produkcja Netfliksa stanie się gwoździem do trumny braci Russo?
Joe i Anthony Russo mają na swoim koncie kilka kluczowych filmów w MCU, w tym „Avengers: Wojna bez granic” i „Avengers: Koniec gry”, które były produkcjami zwieńczającymi tzw. Sagę Nieskończoności trwającą od 2008 roku. Teraz bracia mają powrócić, aby ponownie zebrać na wielkim ekranie superbohaterów, którzy zmierzą się z kolejnym wielkim zagrożeniem. Co prawda szczegóły dotyczące tych filmów nie zostały ujawnione, ale już teraz oczekiwania wobec nich są ogromne.
Świadomy tego jest Kevin Feige, prezes Marvel Studios. Według najnowszych doniesień scoopera Daniela Richtmana, zdaje on sobie sprawę, że poza MCU reżyserzy nie mają najlepszego dorobku w swoim portfolio. Ostatnia porażka w postaci „The Electric State” miała wzbudzić w nim nowe wątpliwości:
Kevin Feige ma obawy dotyczące reżyserowania przez braci Russo kolejnych dwóch filmów o Avengersach. Na tym etapie jednak wymiana reżyserów nie wchodzi w grę, dlatego planuje ściśle nadzorować projekty, dbając o to, by scenariusz był idealny, a wszystko przebiegało zgodnie z planem. Będzie bardziej zaangażowany niż kiedykolwiek wcześniej.
Dla przypomnienia: dzieło braci Russo z Millie Bobby Brown i Chrisem Prattem kosztowało 320 mln dolarów i jest obecnie najdroższym filmem na Netfliksie. Mimo tak imponującego budżetu produkcja spotkała się z mieszanymi recenzjami – na Rotten Tomatoes uzyskała jedynie 15% pozytywnych ocen od krytyków. Widzowie za to potraktowali ją nieco łagodniej, przyznając 71% pozytywnych opinii. Niestety, zainteresowanie nie okazało się łaskawa – w swoim pierwszym weekendzie na platformie „The Electric State” przyciągnęło 25,2 miliona widzów na całym świecie. To wynik porównywalny z pierwszą częścią „Rebel Moon” Zacka Snydera, która miała 23,9 mln wyświetleń.
Nic więc dziwnego, że włodarze Marvela mają pewne wątpliwości co do obecnego warsztatu braci Russo. Z drugiej strony udowodnili już oni swoją wartość takimi filmami jak „Zimowy żołnierz”, „Wojna bohaterów” i dwa wyżej wspomniane blockbustery. Trzeba więc trzymać kciuki, aby te potknięcia poza MCU nie wpłynęły negatywnie na ich przyszłe projekty w uniwersum Marvela.
Zdjęcia do „Avengers: Doomsday” mają rozpocząć się w przyszłym miesiącu w Wielkiej Brytanii. Premiera widowiska planowana jest na 1 maja 2026 roku, a „Secret Wars” ma trafić do kin 7 maja 2027 roku.
Czytaj dalej
Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com