DC Studios przebudowuje film „Clayface”. Za nowy scenariusz ma odpowiadać twórca „Drive” i „Obi-Wana Kenobiego”

Nowy film DC Studios poświęcony postaci Clayface’a wchodzi na kolejny etap rozwoju. Okazuje się jednak, że nie obyło się bez poważnych zmian za kulisami. Choć za pierwotny scenariusz odpowiadał Mike Flanagan, twórca takich horrorów jak „Nawiedzony dom na wzgórzu” czy „Doktor Sen”, to najnowsze doniesienia wskazują, że jego wersja historii zostanie przepisana.

Jak podaje serwis The Wrap, do projektu dołączył właśnie Hossein Amini, scenarzysta znany z pracy nad nagradzanym filmem „Drive” oraz serialem „Obi-Wan Kenobi”. Ma on za zadanie opracować nową wersję scenariusza, zachowując prawdopodobnie część koncepcji Flanagana.

„Clayface” ma być osadzony w nowym kinowym uniwersum DC, budowanym przez Jamesa Gunna i Petera Safrana, a nie w świecie Batmana Matta Reevesa. Film określany jest jako pełnoprawny body horror – twórcy chcą inspirować się estetyką Davida Cronenberga, co może oznaczać, że produkcja zaoferuje widzom mroczniejsze i bardziej groteskowe doświadczenie niż dotychczasowe filmy DC. Głównym bohaterem będzie aktor filmów klasy B, który w desperackiej próbie odzyskania sławy poddaje się eksperymentalnej terapii. Ta, jak można się domyślać, kończy się dramatyczną przemianą w glinianego potwora o zmiennokształtnym ciele.

Za reżyserię filmu odpowiada James Watkins, specjalista od horrorów, znany z takich tytułów jak „Kobieta w czerni” oraz „Nie mów zła”. Producentami filmu są James Gunn, Peter Safran oraz Matt Reeves. Premiera „Clayface” zaplanowana została na 11 września 2026 roku.

Postać Clayface’a zyskała na popularności w ostatnich latach, szczególnie dzięki występom w animowanych produkcjach DC. W serialu „Harley Quinn” ukazany jest jako przerysowany, teatralny aktor, który po wypadku z gliną nabył zdolność zmiennokształtności. Jego komiczna, ale i tragiczna osobowość stała się jednym z ulubieńców fanów. W zeszłym roku Clayface pojawił się również w serialu animowanym „Koszmarne Komando”, będącym częścią nowego DCU. W obu tych produkcjach głosu użyczył mu Alan Tudyk.