1
około 9 godzin temuLektura na 2 minuty

Donald Trump mianował Stallone'a, Gibsona i Voighta „specjalnymi ambasadorami”. Mają uczynić Hollywood „wielkim, lepszym i mocniejszym”

Mają być jego „oczami i uszami”.


Agnieszka Michalska

Donald Trump dopiero za trzy dni (20 stycznia) zostanie zaprzysiężony na prezydenta Stanów Zjednoczonych. To jednak nie przeszkadza mu w ogłaszaniu kolejnych swoich postanowień. Jeden z nich dotyczy Hollywood. Prezydent-elekt chce, aby to miejsce stało się „silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej”. W związku z tym mianował trójkę artystów, Sylvestra Stallone'a, Mela Gibsona i Jona Voighta, swoimi „specjalnymi agentami” w amerykańskiej fabryce snów. Ich zadaniem będzie przywrócić Złoty Wiek Hollywood.

Tę decyzję Donald Trump ogłosił we wpisie na swoim portalu społecznościowym Truth Social:


Zaszczytem dla mnie jest ogłosić Jona Voighta, Mela Gibsona i Sylvestra Stallone'a specjalnymi ambasadorami wspaniałego, ale bardzo niestabilnego miejsca, jakim jest Hollywood w Kalifornii. Będą pełnić funkcję moich Specjalnych Wysłanników w celu uczynienia Hollywood, które przez ostatnie lata straciło wiele interesów na rzecz obcych państw, WIĘKSZYM, LEPSZYM I SILNIEJSZYM NIŻ KIEDYKOLWIEK WCZEŚNIEJ. Te trzy bardzo utalentowane osoby będą moimi uszami i oczami, i zrealizuję to wszystko, co zaproponują. To znów będzie, jak same Stany Zjednoczone Ameryki, Złoty Wiek Hollywood!


Okazuje się, że wspomniani artyści nie wiedzieli wcześniej o swojej „nominacji” na takie stanowiska. Jak przyznał Gibson w rozmowie z Variety, dopiero z wpisu dowiedział się o swojej nowej funkcji:


Dostałem tego tweeta w tym samym czasie, co wy wszyscy, i byłem równie zaskoczony. Niemniej jednak odpowiadam na wezwanie. Moim obowiązkiem jako obywatela jest udzielić wszelkiej pomocy i podzielić się swoją wiedzą, jak tylko mogę.


Stallone, Gibson i Voight w ostatnich latach otwarcie wspierali Donalda Trumpa. Cała trójka publicznie go popierała, atakowała jego wrogów i zachwalała jego poglądy oraz decyzje. Stallone przedstawił go jako przyszłego prezydenta na gali w Mar-a-Lago w listopadzie, nazywając go „drugim Jerzym Waszyngtonem”. Gibson wyraził poparcie dla Trumpa i skrytykował inteligencję Kamali Harris przed wyborami w 2024 roku, a Voight szczegółowo opowiedział o swoim podziwie dla Trumpa w zeszłorocznym artykule dla Variety.

Jak myślicie, Hollywood znowu stanie się WIELKIM miejscem?


Czytaj dalej

Redaktor
Agnieszka Michalska

Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com

Profil
Wpisów196

Obserwujących3

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze