Jak powstaje film o Rey? Scenarzysta zdradza kulisy pracy i opowiada o tym, co stanowi fundament „Gwiezdnych wojen”
George Nolfi pragnie kontynuować wizję George’a Lucasa i podążyć szlakiem, który wyznaczył twórca „Gwiezdnych wojen”.
Niedawno informowaliśmy, że scenariusz do „New Jedi Order” przygotuje George Nolfi, który wcześniej pracował nad „Ultimatum Bourne’a”, „Władcami umysłów” i „Bankierem”. Film, zapowiedziany dwa lata temu, ma opowiadać o Rey, w którą ponownie wcieli się Daisy Ridley. W rozmowie z serwisem Film Stories Nolfi potwierdził swoje zaangażowanie w projekt i opowiedział o planach podróży do odległej galaktyki. Podzielił się także przemyśleniami na temat fundamentów każdej produkcji stworzonej przez George’a Lucasa.
George Nolfi krótko opisał swój proces tworzenia scenariusza do „New Jedi Order”. Wyjaśnił, że najpierw zgromadził i przeanalizował wizję filmu z perspektywy reżyserki, Lucasfilmu oraz Disneya, a następnie skupił się na łączeniu kluczowych elementów fabularnych:
Sposób, w jaki do tego podchodzę, polega na tym, że patrzysz na to, co było wcześniej, przyglądasz się ogólnym pomysłom na to, co chcą zrobić. Mówię o Lucasfilmie, Disneyu, Sharmeen [Obaid-Chinoy], reżyserce, a potem robisz to, co robi pisarz, czyli próbujesz złożyć elementy opowieści w całość. Starasz się wyobrazić sobie bohaterów, a następnie przedstawiasz swoją wizję, mając świadomość, że musi ona oczywiście oddawać hołd długiej i niezwykłej tradycji.
Nolfi odniósł się także do kwestii potencjalnego zagłębiania się w politykę Galaktyki, podobnie jak wcześniej robił to George Lucas. Jego zdaniem twórca „Gwiezdnych wojen” celowo nawiązywał do nazizmu oraz Cesarstwa Rzymskiego podczas tworzenia Galaktycznego Imperium, co stanowi fundament wszystkich filmów osadzonych w tym uniwersum:
Jeśli pomyślisz o George’u Lucasie, o sześciu filmach, które stworzył, i o uniwersum, które wykreował, zobaczysz, że jest ono głęboko zakorzenione w szeroko pojętej polityce. Nie odnosi się bezpośrednio do współczesności, ale można dostrzec w nim nawiązania do nazizmu oraz Cesarstwa Rzymskiego. Upadek Republiki i jej przekształcenie w Imperium to odwieczna historia o tym, jak ludzie próbują zorganizować się wobec chaosu. Jednak narzędzia, które pomagają społeczeństwom utrzymać porządek, mogą łatwo stać się narzędziami opresji. I właśnie to, moim zdaniem, było kluczowym tematem, który George Lucas starał się przekazać. Jednym z niezwykłych aspektów science fiction – a w przypadku „Gwiezdnych wojen” bardziej science fantasy czy space opery – jest możliwość poruszania głębokich tematów bez poczucia, że uczestniczymy w wykładzie filozofii, politologii czy że czytamy dzisiejszą gazetę.
Co wiadomo o „New Jedi Order”? Akcja filmu ma rozgrywać się 15 lat po wydarzeniach z „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie”, a jego fabuła skupi się na Rey, która stanie się mentorką nowego pokolenia Jedi. Reżyserką produkcji jest Sharmeen Obaid-Chinoy. W jednym z wywiadów podkreśliła, jak ważne jest dla niej stworzenie historii, w której kobieta odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu przyszłości galaktyki: „przyszedł czas na kobietę, która ukształtuje historię w odległej galaktyce”.
Data premiery nie jest znana.
Czytaj dalej
Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com