Jenna Ortega zagrała w „Iron Manie 3”. Aktorka nie chce wracać do MCU po tym, jak ją potraktowano

Obecnie Jenna Ortega jest jednym z najbardziej pożądanych nazwisk w Hollywood. Serialowa Wednesday zdobyła ogromną popularność dzięki swojej charyzmatycznej roli, a jej kariera nabrała rozpędu. Ostatnio fani zaczęli łączyć ją z uniwersum MCU, spekulując o jej potencjalnej roli w nadchodzących produkcjach. Niewiele osób jednak pamięta, że aktorka zaliczyła już swój debiut w superbohaterskim świecie Marvela.

W 2013 roku Ortega wystąpiła w „Iron Manie 3”. Zagrała wówczas dziewczynkę na wózku, a dokładnie córkę wiceprezydenta. Jednak jej rola była tak niewielka, że zapewne nikt już tego nie pamięta.

Temat ten powrócił jednak w wywiadzie, który Ortega udzieliła dla Entertainment Tonight. Zapytana o możliwość występu w MCU, przywołała swoją rolę sprzed lat:

Zrobiłam to już. To była jedna z pierwszych ról, jakie kiedykolwiek zagrałam. Usunęli wszystkie moje kwestie. Przez chwilę jestem w »Iron Manie 3«. Pojawiam się w kadrze, mam jedną nogę i gram córkę wiceprezydenta.

Paul Rudd (filmowy Ant-Man), który również brał udział w rozmowie, nie tracił jednak entuzjazmu. Zapowiedział, że aktorka może pewnego dnia powrócić w MCU:

Marvel jest bardzo dobry w podrzucaniu takich „okruszków”. I może się zdarzyć, że wrócisz. Może stworzą coś specjalnie dla ciebie, bo powinni mieć szczęście, mając Jennę Ortegę w swoim uniwersum.

Sama Ortega nie wydawała się jednak co do tego przekonana:

Oni zabrali nawet moje nazwisko. Zaliczyłam to [udział w MCU – przyp. red.] i idę dalej.

Cóż w ostatnim czasie aktorka nie ma co narzekać na brak zainteresowania. Niedawno podziwialiśmy jej występ w „Beetlejuice Beetlejuice”, a już niedługo powróci jako tytułowa bohaterka w drugim sezonie „Wednesday”. Poza tym na marcową premierę z jej udziałem czeka jeszcze slasher „Death of a Unicorn” studia A24, a w maju wystąpi w thrillerze „Hurry Up Tomorrow” u boku Barry’ego Keoghana. Następnie Ortega wejdzie na plan „Klara and the Sun” w reżyserii Taiki Waititiego. Tak więc przed Ortegą naprawdę ekscytujący czas – kolejne duże projekty, które z pewnością jeszcze bardziej umocnią jej pozycję w Hollywood.