Johnny Depp wraca do tematu zwolnienia z „Fantastycznych zwierząt”. Chcieli odesłać go na emeryturę
Aktor zdradza kulisy rozstania z serią.
Johnny Depp wcielił się w czarnoksiężnika Gellerta Grindelwalda po raz pierwszy w 2016 roku, pojawiając się w krótkiej scenie w filmie „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”. Na dobre zadebiutował w tej roli w sequelu „Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda” z 2018 roku, gdzie jego postać odegrała kluczową rolę. Depp miał powrócić także w trzeciej części cyklu, jednak w listopadzie 2020 roku Warner Bros. oficjalnie ogłosiło, że aktor odchodzi z produkcji. Decyzja zapadła po przegranym przez Deppa procesie o zniesławienie przeciwko wydawcy brytyjskiego tabloidu The Sun.
Teraz aktor po raz pierwszy od dłuższego czasu odniósł się do swojego głośnego rozstania z serią „Fantastyczne zwierzęta”. W najnowszym wywiadzie dla The Telegraph szczerze opowiedział o kulisach zwolnienia z roli Gellerta Grindelwalda i przyznał, że nie zamierzał odchodzić bez walki:
To dosłownie skończyło się w ułamku sekundy, wiesz, jeszcze w trakcie kręcenia filmu. Powiedzieli: »chcielibyśmy, żebyś zrezygnował«. Ale to, co naprawdę usłyszałem w głowie, to że chcieli, żebym przeszedł na emeryturę.
Zapytany, jaka była wtedy jego reakcja, Depp dodał:
»Pier*olcie się. Jest zbyt wielu takich jak ja, żebyście mogli mnie zniszczyć. Jeśli myślicie, że możecie zranić mnie bardziej, niż już zostałem zraniony, to jesteście w poważnym błędzie«.
Po odejściu Deppa rola Grindelwalda została powierzona Madsowi Mikkelsenowi, który wcielił się w postać w filmie „Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a” (2022). Produkcja nie spełniła oczekiwań finansowych i zebrała mieszane recenzje.
Obecnie Johnny Depp skupia się głównie na projektach niezależnych i muzyce. Wystąpił m.in. w „Kochanicy króla”, która otworzyła festiwal w Cannes w 2023 roku. Oprócz tego aktor powoli wraca do swojej najsłynniejszej roli – kapitana Jacka Sparrowa z serii „Piraci z Karaibów”. Niedawno odwiedził dziecięcy szpital w Madrycie, przebrany za Sparrowa, co miało miejsce podczas kręcenia zdjęć do filmu „Day Drinker”.
Tymczasem oficjalnie zapowiedziano kolejne części „Piratów z Karaibów”. Producent serii, Jerry Bruckheimer, potwierdził, że trwają prace nad dwoma niezależnymi scenariuszami – jeden ma być rebootem z zupełnie nową obsadą, a drugi zakłada powrót Jacka Sparrowa, jeśli Depp i Disney dojdą do porozumienia.
Czytaj dalej
Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com