„Motomyszy z Marsa”: Ryan Reynolds producentem nowego serialu
Poznaliśmy nowe szczegóły na temat powrotu kultowych „Motomyszy z Marsa”.
Jakieś pół roku temu Bolo wystąpił na naszej stronie z odezwą do wszystkich starych ludzi, którzy pamiętają serial animowany „Motomyszy z Marsa”. Przygody Throttle'a, Modo i Vinniego, trzech antropomorficznych gryzoni o pozaziemskim rodowodzie i do tego zasuwających na motorach, zostaną bowiem przedstawione w nowym serialu. Wówczas jeszcze nie było wiadomo zbyt wiele na jego temat, ale dziś mogę do was wrócić z garścią nowych informacji.
Jak donosi portal Deadline, nowe „Motomyszy z Marsa” powstaną nie dla Netfliksa czy innej rozpoznawalnej w naszym kraju platformy streamingowej, lecz amerykańskiego Fubo TV. Usługa oferuje przede wszystkim transmisje sportowe, ale ma w swoim portfolio także kanał Maximum Effort. Jeśli jakimś cudem ta nazwa wywołała u was skojarzenia z Deadpoolem, to jesteśmy w domu: za program kanału odpowiada bowiem nie kto inny, jak Ryan Reynolds.
To właśnie kanadyjski gwiazdor będzie jednym z producentów nowej inkarnacji „Motomyszy z Marsa”. Gdyby jeszcze podkładał w nim głos, to już mielibyśmy gotowy przebój, ale niestety na ten temat nic jeszcze nie wiadomo. Poznaliśmy natomiast reżysera pierwszego odcinka produkcji: będzie nim Brian Volk-Weiss, specjalista od komedii romantycznych (m.in. „Dziewczyna mojego kumpla” i „Facet pełen uroku”), ale też założyciel studia The Nacelle Company, które będzie odpowiadać za serial.
Sam Reynolds wydaje się być całkiem podjarany faktem, że otrzymał możliwość odświeżenia tej produkcji:
Niektórzy z was wiedzą, że jestem entuzjastą motocykli, więc to było dla nas coś naturalnego, że zajmiemy się „Motomyszami z Marsa”. Nie możemy się doczekać, aż zapewnimy nowe podejście do tego kultowego klasyka z naszymi przyjaciółmi z Nacelle.
Niestety w dalszym ciągu nie znamy nawet przybliżonej daty powrotu naszych ulubionych Motomyszy.