Nagrody BAFTA 2022: „Diuna” nominowana w 11 kategoriach

Nagrody Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych są przyznawane nieprzerwanie od 1948 roku i uważa się je za odpowiednik amerykańskich Oscarów. Wczoraj poznaliśmy tegorocznych nominatów do prestiżowego wyróżnienia – i cóż, zaskoczenia nie było.
„Diuna” w reżyserii Denisa Villenueve’a pozostaje faworytem. Ekranizacja połowy pierwszej części klasycznej sagi SF Franka Herberta zdobyła aż 11 nominacji, w tym między innymi za najlepszy film, scenariusz adaptowany, efekty wizualne i ścieżkę dźwiękową.
Na drugim miejscu znajdziemy western Jane Campion „Power of The Dog” z Benedictem Cumberbatchem w roli głównej (8 nominacji), a podium zamyka świetny „Belfast” w reżyserii Kennetha Branagha (6 nominacji). Pełną listę nominowanych możecie znaleźć W TYM MIEJSCU, natomiast zwycięzców poznamy 13 marca.
Z kolei przyszły tydzień przyniesie kandydatów do Oscara – wśród nich film Villeneuve’a także jest jednym z faworytów.
„Dune: Part Two” najprawdopodobniej zadebiutuje na dużym ekranie pod koniec 2023 roku. Kanadyjski reżyser ma już plany na produkcje w dalszej przyszłości – pierwszą z nich będzie adaptacja „Spotkania z Ramą”, kultowej powieści SF Arthura C. Clarke’a.
Nagrody Akademii wykraczają poza kinematografię – na początku kwietnia zostaną rozdane tegoroczne BAFTA Games Awards. W 2021 najlepszą grą został roguelike’owy Hades, ale wśród laureatów znalazł się także polski Carrion.
Czytaj dalej
-
„Exit 8” udowadnia, że czasem po prostu liczy się rozrywka. To rzetelna...
-
2. sezon „1670” to wielki sukces Netfliksa. Adamczycha bawi po raz...
-
Spin-off „Wiedźmina” z nieoczekiwaną datą premiery. Insiderzy ujawniają, kiedy zobaczymy...
-
Trzeci sezon „Daredevila: Odrodzenie” powstanie. Dostał zielone światło od Disneya
4 odpowiedzi do “Nagrody BAFTA 2022: „Diuna” nominowana w 11 kategoriach”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fajnie, że mój komentarz został usunięty pewnie dlatego, że krytykował ten słaby film, który powiewał nudą. Jedyny plus to efekty dźwiękowe i specjalne reszta to nuuuddddaaaa
Diuna od strony audiowizualnej zrobiła na mnie piorunujące wrażenie w kinie. Jednak… to w zasadzie tyle. Niezmiennie uważam, że jest to słaba historia, żeby nie powiedzieć, że napisana na kolanie.
Masz prawo do swojej opinii. I tyle :p
Jeśli lubisz czytać, polecam książkę. W filmie z natury rzeczy da się przenieść niewielką część literatury. Diuna jest napisana kunsztownie, to arcydzieło nie tylko literatury S-F, ale literatury w ogóle. Trudność z przeniesieniem na ekran wynika między innymi z tego, że w książce narracja jest prowadzona na przemian z perspektywy różnych osób, z dużym udziałem dialogów wewnętrznych, wizji przyszłości, retrospekcji, proroctw, fragmentów fikcyjnych utworów literackich itd.
Sama historia rozkręci się, dopełni i wyjaśni w drugim filmie, bo tu zekranizowano mniej więcej połowę powieści.