Netflix oficjalnie zamówił 3. sezon „Wednesday”. To jeszcze nie koniec historii rodziny Addamsów
Tuż przed premierą drugiego sezonu Netflix zaskoczył fanów Wednesday Addams i oficjalnie zamówił trzeci sezon serialu o jej przygodach. Co więcej, Alfred Gough i Miles Millar, twórcy, scenarzyści i showrunnerzy zdradzili, czego możemy się po nim spodziewać:
To była mroczna przyjemność obserwować, jak Wednesday rzuca swój urok na widzów na całym świecie. Jesteśmy zachwyceni, że nasza bohaterka ponownie przemierzy korytarze Nevermore w 3. sezonie. Tym razem odkryje jeszcze więcej mrocznych sekretów szkoły i zejdzie jeszcze głębiej do krypt rodziny Addamsów. Jak powiedziałaby sama Wednesday: Nic tak nie jednoczy rodziny jak porządna ekshumacja.
Tymczasem przed nami premiera drugiego sezonu. Netflix podzieli go na dwie części: część pierwsza pojawi się 6 sierpnia 2025 roku, natomiast druga zadebiutuje miesiąc później – 3 września. W nowych odcinkach Wednesday Addams (w tej roli Jenna Ortega) powróci do gotyckich korytarzy Akademii Nevermore, gdzie czekają na nią nowi wrogowie, skrywane tajemnice i potwory, nie tylko te nadprzyrodzone.
W obsadzie drugiego sezonu znaleźli się także:
- Emma Myers jako Enid Sinclair,
- Catherine Zeta-Jones jako Morticia Addams,
- Luis Guzmán jako Gomez Addams,
- Isaac Ordonez jako Pugsley Addams,
- Hunter Doohan jako Tyler Galpin,
- Steve Buscemi jako nowy dyrektor Akademii Nevermore,
- Joanna Lumley jako babka Morticii Addams,
- Lady Gaga w roli Rosaline Rotwood – nauczycielki, która zadebiutuje w drugiej części sezonu.
A już 24 lipca fani serialu będą mogli spotkać się z obsadą w ramach trasy promocyjnej Doom Tour. Do Polski zawitają Joy Sunday, Isaac Ordonez i Georgie Farmer. Aktorzy spotkają się z publicznością o godzinie 16:00 w festiwalowym Kinie Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Wpadniecie?
Czytaj dalej
-
Reżyser nowego „Frankensteina” widział już „Avatara 3”. Co sądzi o najnowszym...
-
Nie będzie filmu animowanego o dzieciństwie Catwoman? Warner Bros. wstrzymało prace...
-
„Predator: Strefa zagrożenia” bije rekordy. To najlepsza odsłona w historii serii
-
„Anioł stróż” – recenzja filmu. Zapomnijcie o Johnie Wicku, tutaj...
