Serial „Koło czasu” nie doczeka się 4. sezonu. Amazon ogłosił koniec produkcji

Zła wiadomość dla fanów książkowego cyklu „Koło czasu”. Amazon Prime Video oficjalnie ogłosiło, że serialowa adaptacja powieści Roberta Jordana nie doczeka się czwartego sezonu. Produkcja zakończy się na trzeciej odsłonie, której finał miał premierę w kwietniu.

Ta decyzja niewątpliwie wszystkich zaskoczyła. Tym bardziej że trzeci sezon został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez fanów, jak i krytyków. Na Rotten Tomatoes zdobył aż 97% pozytywnych ocen, co jest najlepszym wynikiem w całej historii serialu. Mimo to Amazon postanowił zakończyć projekt. Jakie były powody?

Po pierwsze – koszty. „Koło czasu” było jednym z najdroższych seriali platformy. Realizacja zdjęć w Europie i Afryce, zaawansowane efekty specjalne oraz obszerna obsada oznaczały wielomilionowy budżet na każdy sezon. Po drugie – oglądalność. Choć serial wystartował z dużym rozmachem w 2021 roku, kolejne sezony notowały coraz słabsze wyniki. Trzeci sezon szybko zniknął z listy najchętniej oglądanych tytułów Amazonu. Wreszcie – strategia. Firma coraz mocniej stawia na produkcje o większym potencjale komercyjnym, takie jak „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”, co również mogło wpłynąć na decyzję o cięciach.

Showrunner serialu, Rafe Judkins, nie ukrywał rozczarowania. W rozmowie z Entertainment Weekly po premierze trzeciego sezonu wyraził nadzieję na kontynuację serialu, podkreślając, że najlepsze momenty z książek piątej i szóstej dopiero miały zostać zaadaptowane. Stwierdził również, że seria „staje się lepsza w miarę postępu”, co sugeruje, że uważał dalszą część historii za kluczową dla pełnego doświadczenia fabuły.

Przede wszystkim fani nie kryją żalu. W sieci już ruszyły akcje wzywające Amazon do zmiany decyzji, jednak według źródeł branżowych jest ona ostateczna. Dla miłośników serii pozostaje pocieszenie – trwają prace nad grą RPG osadzoną w świecie „Koła czasu”, a książki Jordana i Sandersona wciąż są dostępne i cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.